Galaxy Z Fold7? Świetny smartfon, fatalny do naprawy

Galaxy Z Fold 7 to techniczny majstersztyk, ale nie licz na łatwą naprawę w razie awarii. Nowy składany flagowiec Samsunga ma bardzo niską ocenę naprawialności.

Marian Szutiak (msnet)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Galaxy Z Fold7? Świetny smartfon, fatalny do naprawy

Technologiczny pokaz siły Samsunga

Samsung Galaxy Z Fold 7 to kolejny krok w ewolucji składanych smartfonów Koreańczyków. Producent chwali się wytrzymałością zawiasu, lepszym ekranem i udoskonalonym oprogramowaniem. I rzeczywiście – to obecnie najbardziej dopracowany Fold w historii. Ale jak wypada pod względem serwisowania? Tu już nie jest tak kolorowo.

Dalsza część tekstu pod wideo

Eksperci z iFixit rozebrali Folda 7 na części pierwsze i nie mieli dobrej wiadomości: naprawa tego modelu to prawdziwy koszmar. Urządzenie otrzymało zaledwie 3 na 10 punktów w skali naprawialności. To sygnał, że użytkownicy mogą mieć problem z samodzielną wymianą nawet podstawowych elementów.

Składany, złożony, skomplikowany

Problemy zaczynają się już przy baterii. Galaxy Z Fold7 ma podwójny akumulator, więc dostęp do niego wymaga demontażu tylnego panelu, taśm, szeregu śrubek i całego dolnego modułu z portem USB-C. I choć Samsung stosuje tasiemki ułatwiające wyjęcie ogniwa, całość wygląda na żmudną i ryzykowną operację.

Jeszcze gorzej robi się, gdy uszkodzony jest wewnętrzny, składany ekran. Żeby go wymienić, trzeba najpierw usunąć gumową ramkę, a potem użyć ciepła i... bardzo dużo cierpliwości. Jak podkreśla iFixit, taka naprawa to ostateczność – istnieje duże ryzyko, że podczas demontażu ekran ulegnie trwałemu uszkodzeniu.

Trwałość zamiast łatwej naprawy?

Choć Samsung Galaxy Z Fold7 to z perspektywy serwisanta sprzęt "jednorazowy", są też dobre wieści. Telefon okazał się dość odporny na fizyczne testy. Smartfon przetrwał między innymi próbę wyginania i zarysowań przeprowadzoną przez znanego YouTubera JerryRigEverything. To oznacza, że przy rozsądnym użytkowaniu nie powinien sprawiać kłopotów przez długi czas.

Z drugiej strony, Samsung wciąż nie podał oficjalnych cen części zamiennych. Patrząc jednak na poprzednika (Galaxy Z Fold6nasz test), można spodziewać się, że wymiana wewnętrznego ekranu może kosztować co najmniej 400 dolarów (niemal 1500 zł). A to już kwota, która może zaboleć nawet najwierniejszych fanów marki.

Czy Galaxy Z Fold7 to smartfon na lata?

Smartfony są coraz droższe, więc coraz więcej osób trzyma telefon przez 3-4 lata. W tym kontekście łatwość serwisowania staje się równie ważna, co specyfikacja. Samsung Galaxy Z Fold7 zachwyca technologią, ale zawodzi tam, gdzie chodzi o praktyczne aspekty użytkowania w dłuższym czasie.

Samsung Galaxy Z Fold7