Perplexity obnażone. AI nielegalnie skanowało strony internetowe

Perplexity znalazło się w samym centrum kontrowersji po oskarżeniach o celowe omijanie zabezpieczeń chroniących treści internetowe przed automatycznym pobieraniem danych. Według raportu opublikowanego przez Cloudflare, start-up miał unikać ograniczeń, ukrywając swoją tożsamość i podszywając się pod inne podmioty, by uzyskać dostęp do treści, które w normalnych warunkach byłyby dla botów zablokowane.

Perplexity twierdzi, że zarzuty są wyolbrzymione

Cloudflare twierdzi, że firma z premedytacją omija pliki robots.txt, które jasno określają, które części witryny mogą być przeszukiwane przez roboty, a które nie. Perplexity miało tego dokonywać poprzez maskowanie tzw. user agent oraz korzystanie z alternatywnych dostawców usług internetowych, co miało utrudniać ich identyfikację i blokowanie.

Aby potwierdzić swoje podejrzenia, Cloudflare przeprowadziło śledztwo, tworząc stronę-pułapkę (tzw. honeypot)- ukrytą, nieindeksowaną i z aktywnymi zabezpieczeniami przed botami. Pomimo tych środków ostrożności, strona została odwiedzona przez systemy Perplexity, a jej treść pojawiła się później w wynikach wyszukiwania AI.

Cloudflare uznało działania Perplexity za nieetyczne i niezgodne z regulaminem usług. W związku z tym firma usunęła Perplexity z listy zweryfikowanych botów i zapowiedziała wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń, które mają utrudnić podobne praktyki w przyszłości.

Perplexity odrzuca zarzuty, twierdząc, że dochodzenie nie było przeprowadzone w sposób przejrzysty ani rzetelny, a Cloudflare miało wyolbrzymić lub źle zinterpretować uzyskane informacje.