To tej karty szukasz. Poznaj Gainward GeForce RTX 5070 Ti Phoenix-S

Szukasz najbardziej opłacalnej karty graficznej do swojego komputera stacjonarnego? Mam dla Ciebie propozycję, z której będziesz zadowolony. To nie tylko świetna wydajność, ale też liczne rozwiązania, które jeszcze poprawiają wrażenia z rozgrywki.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
To tej karty szukasz. Poznaj Gainward GeForce RTX 5070 Ti Phoenix-S

Jaką kartę graficzną wybrać do komputera stacjonarnego? To pytanie, które wielokrotnie się powtarza w licznych dyskusjach w mediach społecznościowych, komentarzach i na forach. Odpowiedź nigdy nie jest prosta. Jak w większości przypadków należałoby powiedzieć — to zależy.

Jednak jeśli priorytetem jest wydajność przy dość ograniczonym budżecie, to mam dla Was oczywistą propozycję — Gainward GeForce RTX 5070 Ti Phoenix-S. To model, który cechuje się doskonały współczynnikiem wydajności do ceny, a to oznacza, że jest jednym z najbardziej opłacalnych GPU na rynku. Jednak czysta moc obliczeniowa i niezła cena to zaledwie wierzchołek długiej listy zalet, co za chwilę udowodnię.

Gainward GeForce RTX 5070 Ti Phoenix-S

Zacznijmy od samej karty graficznej. Gainward GeForce RTX 5070 Ti Phoenix-S to konstrukcja wyposażona w GPU GB203-300-A1, który oferuje w 8960 jednostek CUDA, 70 rdzeni RT, 96 ROPs, oraz 280 jednostek Tensor. Poza tym ma 16 GB pamięci GDDR7 o łącznej przepustowości na poziomie 896 GB/s. Można do niej podłączyć aż cztery monitory jednocześnie, dzięki trzem złączom DisplayPort 2.1b oraz jednemu HDMI 2.1b. Maksymalne taktowanie w trybie Boost wynosi 2452 MHz. 

To tej karty szukasz. Poznaj Gainward GeForce RTX 5070 Ti Phoenix-S

Karta ma wymiary 331,9 × 127,1 × 49,4 mm. Wynika to z zastosowania 2,5-slotowego systemu chłodzenia, na który składają się między innymi: duża, miedziana płyta do efektywnego odbierania ciepła z GPU, miedziane ciepłowody, trzy wentylatory oraz sporych rozmiarów aluminiowy radiator. Co ważne, wentylatory działają tylko wtedy, gdy jest to potrzebne. W momencie niskiego obciążenia pozostają bezgłośne.

Warto wspomnieć też o podwójnym BIOS, który pozwala na wybranie jednego z dwóch trybów: P, czyli wydajność (Performance) lub S, czyli cichy (Silent). Te przełączane są za pomocą specjalnego pstryczka z tyłu karty. Miłośnicy kolorów na pewno docenią też podświetlenie ARGB, które nadaje wnętrzu obudowy wyjątkowego charakteru.

Wydajność jest ważna, ale nie tylko to się liczy

Pod kątem wydajności GeForce RTX 5070 Ti to jedna z najlepszych kart graficznych na rynku. W czystej mocy obliczeniowej ustępuje jedynie takim modelom, jak RTX 4080 (chociaż to zależy od gry), RTX 4080 Super, RTX 5080 oraz RTX 5090. Już to sprawia, że jest to bardzo kusząca propozycja dla większości graczy, szczególnie w cenie około 3499 zł, która — jak na dzisiejsze standardy — nie jest szczególnie wygórowana.

To tej karty szukasz. Poznaj Gainward GeForce RTX 5070 Ti Phoenix-S

Jednak od wielu lat sama wydajność nie jest jedynym aspektem, który należy brać pod uwagę przy zakupie karty graficznej. Równie ważne są dzisiaj takie kwestie, jak wydajność w Ray Tracingu, możliwości związane z technikami skalowania obrazu i generowania klatek, czy też rozwiązania skutkujące niższymi opóźnieniami. Na szczęście we wszystkich tych aspektach niekwestionowanym liderem jest NVIDIA. Jeśli nie wiesz, o co chodzi, to już tłumaczę.

Ray Tracing

Większość dzisiejszych gier pozwala na włączenie Ray Tracingu. Śledzenie promieni to rozwiązanie, które jeszcze kilka lat temu nie było możliwe do osiągnięcia na naszych komputerach. Stało się to możliwe za sprawą NVIDIA, która jako pierwsza wprowadziła karty graficzne zdolne do wymaganych obliczeń w czasie rzeczywistym. Innowacją w tym zakresie były modele GeForce RTX 20. Jednak dzisiaj, wraz z dostępnością kart z serii RTX 50, jakość i możliwości zostały podniesione o kilka poziomów wyżej.

Czym jest Ray Tracing? W dużym skrócie można powiedzieć, że to zaawansowana technika renderowania obrazu. Jej zadaniem jest symulowanie realistycznych zachowań światła w scenach 3D. Do tej pory twórcy gier stosowali uproszczonych metod, które dawały niezłe efekty, ale dalekie były od ideału. Zmieniło to właśnie śledzenie promieni, które — no właśnie — śledzi drogę promieni światła od źródła do obiektu, a następnie do kamery, co pozwala na generowanie bardzo realistycznych efektów, takich jak cienie, odbicia i oświetlenie globalne. Przekłada się to na dużo lepszą grafikę i jeszcze lepsze wrażenia z rozgrywki, a przez to wyższą immersję.

Zobaczcie, jak to wygląda w grze Doom: The Dark Ages, gdzie dodatkowo możecie zaobserwować, jak prezentuje się Path Tracing, czyli jeszcze bardziej zaawansowana forma Ray Tracingu. W niej dokonywane są jeszcze bardziej skomplikowane, a przez to dokładniejsze obliczenia, które przekładają się na bardziej realistyczne zachowanie światła.

NVIDIA DLSS

Kolejna sprawa to zestaw technologii NVIDIA DLSS. Rozwiązanie to powstało jako pewnego rodzaju odpowiedź na Ray Tracing, który — nie ma co się oszukiwać — dość mocno obniża płynność gier. Deep Learning Super Sampling ma za zadanie zwiększyć liczbę wyświetlanych klatek na sekundę bez zauważalnego wpływu na jakość obrazu. Czy to robi? I to jeszcze jak! Jednak w przypadku DLSS trudno mówić o jednej technice, bowiem dzisiaj to kilka rozwiązań, które ze sobą ściśle współpracują.

Podstawą, od której wszystko się zaczęło, jest skalowanie rozdzielczości. Zasada jest tutaj prosta. Karta graficzna generuje grafikę w niskiej rozdzielczości, dzięki czemu jest w stanie wytwarzać więcej klatek na sekundę. Każda kolejna klatka jest następnie, dzięki specjalnym rdzeniom Tensor, skalowana do wyższej rozdzielczości, aby nie skutkowało to gorszą jakością obrazu. Efekty są więcej niż dobre. Wzrost płynności jest często ponad dwukrotny na ustawieniach jakości, a to dopiero początek.

To tej karty szukasz. Poznaj Gainward GeForce RTX 5070 Ti Phoenix-S

Co więcej, w przypadku DLSS 4, które jest dostępne w kartach graficznych GeForce RTX 50, NVIDIA wprowadziła nowy model transformer. Charakteryzuje się on podwojeniem liczby parametrów, co przekłada się na zwiększenie przepustowości obliczeniowej oraz efekt końcowy. Nowy model analizuje każdy piksel w klatce, rozpoznając jego znaczenie dla całej sceny. Dzięki temu skalowanie jest jeszcze bardziej precyzyjne i skutkuje lepszym odwzorowaniem krawędzi.

Kolejnym elementem NVIDIA DLSS jest Frame Generation, czyli generowanie dodatkowych klatek animacji z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Tutaj również działa to dość prosto. Specjalny mechanizm analizuje klatki generowanie natywnie przez kartę graficzną, a następnie wstawia między nie dodatkowe, które są niemożliwe do odróżnienia od tych zwykłych.

W przypadku serii GeForce RTX 50 technika została jeszcze dodatkowo usprawniona. Zieloni zastosowali nowy algorytm (Multi Frame Generation), który pozwala teraz na generowanie nie jednej, ale aż trzech dodatkowych klatek na każdą natywną. Dzięki temu posiadacze karty Gainward GeForce RTX 5070 Ti mogą cieszyć się płynnością nawet 150 klatek na sekundę w rozdzielczości 1080p, ale z włączonymi wszystkimi efektami, włącznie z Ray Tracingiem w trybie Ultra. Natomiast włączenie Multi Frame Generation to nawet 280 fps-ów. Brzmi niesamowicie, prawda? Takie właśnie jest, ale to prawda. Z jednej strony mamy realistyczną grafikę na najwyższym poziomie, a z drugiej imponującą płynność rozgrywki. To jak mieć ciastko i zjeść ciastko. Zresztą sami zobaczcie:

Ostatnim elementem tej układanki jest rozwiązanie znane jako Ray Reconstruction. Funkcja ta odpowiada za rekonstrukcję obrazu w scenach z Ray Tracingiem, eliminując szum i podnosząc szczegółowość.

NVIDIA Reflex

Wisienką na tym dorodnym i pysznym torcie jest NVIDIA Reflex 2. Jest to technologia redukcji opóźnień w grach, która łączy w sobie funkcje z oryginalnego Reflex’a i wprowadza dodatkowe usprawnienia, np. Frame Warp. Głównym zadaniem jest zminimalizowanie opóźnień między akcją wykonaną przez gracza a zobaczeniem jej efektu na ekranie. Przekłada się to na bardziej responsywną i płynniejszą rozgrywkę.

Nowością jest wspominana już technika Frame Warp, która dodatkowo analizuje ruchu gracza w następnej klatce i deformację aktualnie renderowanej klatki tak, aby pasowała do przewidywanej pozycji kamery. W rezultacie obraz na ekranie jest bardziej zsynchronizowany z działaniami gracza, co przekłada się na płynniejszą rozgrywkę i mniejsze odczuwalne opóźnienia.

Ma to szczególnie duże znaczenie w wymagających, dynamicznych grach online. Największe korzyści odczują tutaj fani takich tytułów, jak: Counter-Strike 2 lub Valorant. Ich reakcje będą szybsze, a to oznacza większą szansę na wygranie pojedynku z przeciwnikiem. Natomiast należy zaznaczyć, że na razie w tych grach mamy dostęp jedynie do pierwszej wersji, czyli NVIDIA Reflex. Druga, usprawniona wersja, zostanie dodana już niedługo.

Możesz to mieć już dzisiaj

Z wszystkich tych rozwiązań, dzięki którym gry są ładniejsze, działają płynniej i dają realną przewagę w grach multiplayer, możesz korzystać już dzisiaj. Wystarczy zakupić kartę graficzną Gainward GeForce RTX 5070 Ti Phoenix-S. Powtórzę się, ale to jedna z najbardziej opłacalnych konstrukcji na rynku, która zadowoli nawet bardziej wymagających graczy.

Artykuł sponsorowany na zlecenie firm Gainward oraz NVIDIA.