Nawet BLIK zabrał głos w tej palącej kwestii. Tu nie ma żartów

BLIK dość rzadko publikuje na swojej stronie ostrzeżenia, odnośnie swojej usługi. Ale postanowił zabrać głos w pewnej ważnej kwestii. Warto zapoznać się z komunikatem, jak najszybciej. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Nawet BLIK zabrał głos w tej palącej kwestii. Tu nie ma żartów

Zakupy w internecie wcale nie takie bezpieczne?

Komunikat BLIK-a, o którym mowa, odnosi się do zakupów online, które na ten moment stały się dla nas codziennością. Większość z nas to właśnie w internetowych sklepach szuka podstawowych produktów, ubrań oraz korzystamy z wyprzedaży sezonowych. I właśnie z tym mamy do czynienia w tej chwili - wyprzedaże wakacyjne przeniosły się w dużej mierze do internetu i niestety, obok uczciwych sprzedawców, możemy trafić także na oszustów. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Decydując się na zakupy z niepewnego źródła, ryzykujemy kradzieżą danych - zarówno tych osobowych, jak i związanych z naszymi finansami.

- czytamy na stronie oficjalnej usługi BLIK. 

Dlatego też, BLIK przypomina o kilku ważnych kwestiach, które pozwolą nam uniknąć przykrych konsekwencji działania nieuczciwych osób, podających się za sprzedawców w internecie. 

Zanim przystąpimy do zakupów, warto zweryfikować kilka podstawowych kwestii. Oto pięć zasad, z wielu zasad, które podał na swojej stronie BLIK:

  1. Sprawdźmy, czy zdjęcia produktu są autentyczne - oszuści często  ściągają zdjęcia z internetu, co może być oznaką tego, że wcale nie posiadają danego produktu.
  2. Porównajmy zaskakująco niskie ceny z cenami w zaufanych sklepach - oferty typu "minus 70 procent" są zbyt piękne, aby być prawdziwymi. Podobnie ma się z komunikatami "kup teraz, otrzymasz rabat" - mają one na celu wywarcie presji czasu na kupującym i nakłonienia do nieprzemyślanej decyzji.
  3. Znajdźmy regulamin i zapoznaj się z polityką zwrotów - niejasna polityka zwrotu oraz brak regulaminu mogą być znakiem ostrzegawczym - sklep nie jest wart zachodu.
  4. Sprawdźmy adres sklepu i domenę. Mimo sloganu o tym, że firma posiada 20 lat tradycji, może okazać się że domena istnieje zaledwie od kilku miesięcy. 
  5. Same pozytywne komentarze, powtarzające się co kilka minut, też powinny sprawić, że zapali nam się lampka ostrzegawcza. Opinie te mogą wcale nie pochodzić od użykowników, mogą być generowane przez boty.