Witam. Mam neostradę 320kb- rozszerzona 256 od ładnego roku, wszystko zdawało się być ok, stały transfer itp. Jednak od ostatnich 3 miesięcy występuje problem następującej maści, otóż neostrada rozłącza mój internet około 20-30 razy na dobe! Modem traci przy tym synchronizajcę na około 1-2 minuty a po 5 takich rozłączeniach wogóle niemoge się połączyć.
Gdy przeprowadzam test wykazuje mi on dudnienia 40-44 Db czy coś takiego, jednak po restarcie komputera znów mogę się połaczyć bez przeszkód, jednak znów cały cykl rozłączania się powtarza, zmieniłem modem z speedtaucha na sagema i nadal to samo..... gdy podłącze modem do innego kompa również jest taka sama sytuacja, czy ktoś miał już taki problem?
Czy może być to spowodowane że mam o 3 metry dłuższy kabel łaczący modem z gniazdem niż załączony przez neo?
Gdy przeprowadzam test wykazuje mi on dudnienia 40-44 Db czy coś takiego, jednak po restarcie komputera znów mogę się połaczyć bez przeszkód, jednak znów cały cykl rozłączania się powtarza, zmieniłem modem z speedtaucha na sagema i nadal to samo..... gdy podłącze modem do innego kompa również jest taka sama sytuacja, czy ktoś miał już taki problem?
Czy może być to spowodowane że mam o 3 metry dłuższy kabel łaczący modem z gniazdem niż załączony przez neo?