Najbardziej mnie boli w windowsie to że jeżeli ktoś nie ma włączonego transferu danych na stałe to ma problem bo o ile do wysłania mmsa jeszcze włączy, jeżeli ma wykupiony pakiet netu, transfer to z przychodzącą wiadomością już tak się nie da zrobić. No chyba że każdy kto wysyła do nas mmsa to jeszcze da cynk np. telefonicznie że poszła wiadomość
Druga kwestia to to że jeżeli windows i nokia tak słabo się sprzedają to mogliby dopracować takie grube babole i wsłuchać się w swoich klientów a nie robić promocje i wywalać kasę w marketing. Gdyby system był bardziej dopracowany to ludzie chętniej by go kupowali a tym samym nie potrzeba by było wykładać tak dużo na reklamy.
Powracając do mmsów, może niektórzy wogóle nie korzystają z tej możliwości, ja i moja żona akurat korzystamy, ale sama świadomość ograniczenia i że jak w przyszłości będę potrzebował to d**a odpada.