Witam mam taki problem w listopadzie wypowiedziałem umowe z netią na telefon stacjonarny.W tym samym czasie podpisałem nowa z TP na telefon .15 grudnia skończyła mi się umowa z netią, i zaczęły się problemy.Netia wyłączyła mi telefon a TP nie podłączyła (zorientowałem się dopiero 20grudnia)że nie mam telefonu.Dzwonie do TP co jest grane a oni że nie mają zawartej ze mną umowy (ponoć gdzieś zaginęła
).Poszedłem do telepunktu po świętach i miła pani mi mówi że musza sprawdzić czy da się spowrotem podłączyć (maja dzwonić )PARANOJA jestem prawie miesiąc bez telefonu
Dochodzi do tego kończąca się umowa na neostradę co robić czekać dalej???

