Opis sytuacji:
Sierpień 2010, Chorwacja
Wyłączona transmisja danych oraz roaming danych
Korzystanie z Internetu (przeglądarka, poczta, nawigacja) za pomocą wi-fi (przy wyłączonej transmisji danych komórkowych) lub sporadycznie GPRS (uruchamiane za każdym razem ręcznie).
Wynik na fakturze:
Ponad 170 połączeń GPRS z transferem poniżej 20 kB każdy.
Koszt:
ok 700 pln
reklamacja:
Wszystkie kwestionowane przeze mnie połączenia GPRS mieszczą się
w granicach pomiędzy 1 kB a 20 kB, z przewagą połączeń >10 kB, co
wskazuje na to, że nie są to połączenia użytkowe;
*
częstotliwość rzekomo wykonanych połączeń GPRS z terenu
Chorwacji w tym okresie jest niewspółmiernie i nieporównywalnie
większa, niż w porównywalnych okresach z terytorium Polski, lub innych
krajów (24.08-29.08 Chorwacja - 171 połączeń >20 kB, 4.09-9.09 Polska,
Niemcy, Dania - 10 połączeń >20 kB; 10.08-12.08 oraz 21.08-23.08
Polska, Niemcy, Rosja, Austria, Słowenia - 4 połączenia >20 kB);
*
przez cały czas przebywania na terenie Chorwacji funkcja
roamingu danych w aparacie telefonicznym (iPhone 3GS) była wyłączona.
Do obsługi połączeń internetowych wykorzystywana była sieć
bezprzewodowa (wi-fi), lub kilkakrotnie, w razie potrzeby uruchamiana
była funkcja roamingu danych, co wyraźnie widać na rachunku;
*
Odpowiedź na reklamację:
(w skrócie)
Jesteś posiadaczem telefonu, z którego można takie połączenia nawiązywać, tzn, że je nawiązałeś. I kilka dobrych rad, np: żeby używać "trybu samolotowego"
Ktoś coś doradzi???
pozdr[/b]