14.10 zadzwonilem do Netii i mowie ze mam juz ponad 6 miesiecy trwajaca umowe (telefon + internet 2Mb) i chcialbym wiedziec czy sa w stanie mi teraz zaproponowac jakas zmiane ktora bedzie dla mnie korzystniejsza.
Pani posprawdzala co i jak i mowi.
Ze niestety nie sa wstanie obnizyc mi ceny ani podniesc predkosci... tu sie w cennikach nic nie zmienilo ale w zwiazku z tym, ze pod moim adresem Plac XXXX jest juz infrastruktura miedziowa Netii wiec nie widzi klopotu aby:
- zlikwidowac bez kar istnejaca umowe (gdzie netia placi TPSA za dzierzawe lacza)
- podpisac nowa umowe, juz na laczu netii, znow na 24 miesiace i bede mial o 10zl tanszy telefon a predkosc netu wzrosnie do 4Mb.
- oraz w zwiazku z obecna promocja przez pierwsze 6 miechow oczywiscie place im 2zl za calosc (dodatkowo wzialem sobie darmowy mobilny internet - bo czemu nie - 100mb mnie wystarczy od czasu do czasu).
"Wie, Pan to bedzie trwalo ok. 30 dni... zeby uslugi nowe byly aktywne" ale najdalej w przyszlym tyg. dostanie Pan potwierdzenie, ze umowa zostala anulowana i nowa do podpisania" - OK.
Minal tydzien - nic - dzwonie - tak, prosze nadal czekac, wszystko zostalo wyslane 14-tego, wszystko jest OK.
Za kazdym razem wyluszczam problem, ze umowa byla, ze ma byc nowa, ze zminana dzierzawy z TPSA na Netie (co sie im chyba bardziej oplaca???), zaden z konsultantow nigdy sie nie zajaknal ze cos jest nie tak.
Tak mijaly dni, ja jeszcze dzwonilem ze dwa razy. W knocu bodajze w ostatni piatek tj. 4.11 Pani Konsultantka (znow po wyluszczeniu sprawy, sprawdzeniu danych, itd...) doszla do wniosku, ze cos jest nie tak i trzeba papiery wyslac jeszcze raz bo chyba zginely - super, nadal jestem spokojny - nie netii wina, zdarza sie.
I wczoraj przyszly... w zasadzie przyszedl... jedna kartka A4 - potwierdzenie warunkow zawarcia unowy - podpisane 14/10.... czytam..... i cos mi nie pasuje...
Warian uslugi: 2M
Dzwonie....
- Przepraszam, bardzo - co to jest 2M?
- 2Mb....
- Oo.....to sie nie zgadza...
I zaczelo sie sprawdzanie, przelaczanie miedzy dzialami... ponad 50 min. przy telefonie
Efekt: nie ma sladu zmiany dzierzawy, LLU, czy czegokolwiek, nie ma slowa nigdzie o 4Mb.... nie da sie zlikwidowac poprzedniej umowy - bo przeciez lojalka na 24 miesiace (tu na moja uwage, ze przeciez nowa umowa bardziej im sie oplaca... a mnie nic za darmo nie dali - typu subsydiowany telefon czy modem) wiec nic nie sttraca a wrecz przeciwnie (teraz placa tpsa a nie beda musieli) i wogole sie nie da bo pod tym adresem nie ma ich lacza.
Ja na to mowie Pani, ze to dziwne bo ze 3 konsultatnow twierdzilo przez ostatnie 3 tyg. ze ich miedz jest... a poza tym codziennie widuje na swoim bloku duza skrzynke telekom. z jedutnym napisem NETIA. Co wiecej... jeden z konsultantow twierdzil, ze do tzw. exchange mam mniej niz 400m zatem nawet wyzsze predkosci lacza - jesli bede chcial - sa w przyszlosci jak najbardziej mozliwe.
- A Pan mieszka przy placu XXXX czy przy XXXX placu? - zapytala Pani.... - bo przy pierwszym adresie nie mamy swojego lacza przy drugim tak
- No to mieszkam przy drugim
- acha.... to prosze poczekac.... - kolejne 10 min przy gluchej sluchawce, sugestia dla Netii, pusccie jakas melodie bo czlowiek nawet nie wie czy sie nie rozlaczyl - Pani wrocila - nie ktos Pana wprowadzil w blad, wogle ma pan druga umowe podpisana na ten sam telefon co juz pan ma umowe, nie da sie zmienic, nie da sie anulowac (tej starej), nic sie nie da zrobic....
I tak kazalem anulowac umowe podpisana 14.10 a teraz czekam na potwierdzenie tego faktu (kazalem sobie wyslac na wszelki wypadek).
A jak dostane to znow zadzwonie i zapytam, czy da sie zmienic dzierzawe mojego lacza aby za 64zl miec 4 a nie 2 Mb
Ktos wie kto ma racje??? Konsultatnci proponujacy fajne rozwiazanie - czyli anulacje dotychczaswej umowy (nie korzystnej dla mnie i dla netii) i podpisanie nowej - fajniejszej dla obu stron czy tez Pani ktora dzis powiedziala, ze nic sie nie da zrobic.
edit:
ciekawostka, podalem swoje dane na tej stronie
https://netiaonline.pl/skantarek/standard/checkForm.do
i to sie wyswietla pod moim adresem i numerem telefonu - jak mam to rozumiec???
zaznaczam, ze mam aktualnie telefon + internet na laczu tpsa i predkosc 2Mb (moze cos jednak zmienili.... tylko sami nie wiedza)
Telefon i internet w pakiecie : ADSL(i)+ADSL(t): Dostępna usługa 4Mbit/s
Tylko telefon : ADSL: Usługa dostępna
Tylko internet : ADSL: Dostępna usługa 4Mbit/s
OneOffice : ADSL(i)+ADSL(t): Usługa dostępna. Numer routingowy C3260
Usługi mobilne : Netia Mobile: Usługa dostępna
Pani posprawdzala co i jak i mowi.
Ze niestety nie sa wstanie obnizyc mi ceny ani podniesc predkosci... tu sie w cennikach nic nie zmienilo ale w zwiazku z tym, ze pod moim adresem Plac XXXX jest juz infrastruktura miedziowa Netii wiec nie widzi klopotu aby:
- zlikwidowac bez kar istnejaca umowe (gdzie netia placi TPSA za dzierzawe lacza)
- podpisac nowa umowe, juz na laczu netii, znow na 24 miesiace i bede mial o 10zl tanszy telefon a predkosc netu wzrosnie do 4Mb.
- oraz w zwiazku z obecna promocja przez pierwsze 6 miechow oczywiscie place im 2zl za calosc (dodatkowo wzialem sobie darmowy mobilny internet - bo czemu nie - 100mb mnie wystarczy od czasu do czasu).
"Wie, Pan to bedzie trwalo ok. 30 dni... zeby uslugi nowe byly aktywne" ale najdalej w przyszlym tyg. dostanie Pan potwierdzenie, ze umowa zostala anulowana i nowa do podpisania" - OK.
Minal tydzien - nic - dzwonie - tak, prosze nadal czekac, wszystko zostalo wyslane 14-tego, wszystko jest OK.
Za kazdym razem wyluszczam problem, ze umowa byla, ze ma byc nowa, ze zminana dzierzawy z TPSA na Netie (co sie im chyba bardziej oplaca???), zaden z konsultantow nigdy sie nie zajaknal ze cos jest nie tak.
Tak mijaly dni, ja jeszcze dzwonilem ze dwa razy. W knocu bodajze w ostatni piatek tj. 4.11 Pani Konsultantka (znow po wyluszczeniu sprawy, sprawdzeniu danych, itd...) doszla do wniosku, ze cos jest nie tak i trzeba papiery wyslac jeszcze raz bo chyba zginely - super, nadal jestem spokojny - nie netii wina, zdarza sie.
I wczoraj przyszly... w zasadzie przyszedl... jedna kartka A4 - potwierdzenie warunkow zawarcia unowy - podpisane 14/10.... czytam..... i cos mi nie pasuje...
Warian uslugi: 2M
Dzwonie....
- Przepraszam, bardzo - co to jest 2M?
- 2Mb....
- Oo.....to sie nie zgadza...
I zaczelo sie sprawdzanie, przelaczanie miedzy dzialami... ponad 50 min. przy telefonie
Efekt: nie ma sladu zmiany dzierzawy, LLU, czy czegokolwiek, nie ma slowa nigdzie o 4Mb.... nie da sie zlikwidowac poprzedniej umowy - bo przeciez lojalka na 24 miesiace (tu na moja uwage, ze przeciez nowa umowa bardziej im sie oplaca... a mnie nic za darmo nie dali - typu subsydiowany telefon czy modem) wiec nic nie sttraca a wrecz przeciwnie (teraz placa tpsa a nie beda musieli) i wogole sie nie da bo pod tym adresem nie ma ich lacza.
Ja na to mowie Pani, ze to dziwne bo ze 3 konsultatnow twierdzilo przez ostatnie 3 tyg. ze ich miedz jest... a poza tym codziennie widuje na swoim bloku duza skrzynke telekom. z jedutnym napisem NETIA. Co wiecej... jeden z konsultantow twierdzil, ze do tzw. exchange mam mniej niz 400m zatem nawet wyzsze predkosci lacza - jesli bede chcial - sa w przyszlosci jak najbardziej mozliwe.
- A Pan mieszka przy placu XXXX czy przy XXXX placu? - zapytala Pani.... - bo przy pierwszym adresie nie mamy swojego lacza przy drugim tak
- No to mieszkam przy drugim
- acha.... to prosze poczekac.... - kolejne 10 min przy gluchej sluchawce, sugestia dla Netii, pusccie jakas melodie bo czlowiek nawet nie wie czy sie nie rozlaczyl - Pani wrocila - nie ktos Pana wprowadzil w blad, wogle ma pan druga umowe podpisana na ten sam telefon co juz pan ma umowe, nie da sie zmienic, nie da sie anulowac (tej starej), nic sie nie da zrobic....
I tak kazalem anulowac umowe podpisana 14.10 a teraz czekam na potwierdzenie tego faktu (kazalem sobie wyslac na wszelki wypadek).
A jak dostane to znow zadzwonie i zapytam, czy da sie zmienic dzierzawe mojego lacza aby za 64zl miec 4 a nie 2 Mb
Ktos wie kto ma racje??? Konsultatnci proponujacy fajne rozwiazanie - czyli anulacje dotychczaswej umowy (nie korzystnej dla mnie i dla netii) i podpisanie nowej - fajniejszej dla obu stron czy tez Pani ktora dzis powiedziala, ze nic sie nie da zrobic.
edit:
ciekawostka, podalem swoje dane na tej stronie
https://netiaonline.pl/skantarek/standard/checkForm.do
i to sie wyswietla pod moim adresem i numerem telefonu - jak mam to rozumiec???
zaznaczam, ze mam aktualnie telefon + internet na laczu tpsa i predkosc 2Mb (moze cos jednak zmienili.... tylko sami nie wiedza)
Telefon i internet w pakiecie : ADSL(i)+ADSL(t): Dostępna usługa 4Mbit/s
Tylko telefon : ADSL: Usługa dostępna
Tylko internet : ADSL: Dostępna usługa 4Mbit/s
OneOffice : ADSL(i)+ADSL(t): Usługa dostępna. Numer routingowy C3260
Usługi mobilne : Netia Mobile: Usługa dostępna
Pozdrawiam,
Galtom
Galtom