Szczerze i głęboko wierzyłam, że tak pięknie reklamująca się sieć i tak szybko zdobywająca klientów okaże się dla mnie przyjazna i bezproblemowa i na zawsze zostanie wzorem do naśladowania dla innych operatorów, a jednak bardzo szybko po podpisaniu umowy stało się inaczej...
Po dzisiejszej rozmowie z innym nr w play sprawdziłam swoje połączenia i okazało się, że z darmowych minut, które miały być aktywowane nic nie wyszło, a ja muszę ponieść koszta błędu systemu...
Ale od początku... i pomyśleć, że to dopiero moje początki w Play...
Z końcem lipca została podpisana umowa na firmę (25/darmowe w firmie), w dniu podpisania pracownik przyjmujący umowę aktywował mi usługę nielimitowanych minut w Play i na stacjonarne. Wieczorem dostałam sms z potwierdzeniem...
Oki, przez dwa tygodnie rozmawiałam spokojnie, żyjąc w przeświadczeniu, że wszystko jest pięknie, jak mi obiecano i tu małe zdziwienie.
Dziś po dłuższej rozmowie do play zaglądam na konto, a tam naliczone xx zł za rozmowę... Wg tabeli w ofercie aktywacja tej usługi miała kosztować 5zł netto, a na moim Play24 jedyna nielimitowana opcja kosztuje 12,30zł. Uznałam, że jest to jeszcze jakaś inna oferta, w którą nie wnikałam, skoro aktywacja mojej kosztuje 5zł (6,15 brutto) i ta mnie interesuje.
Szybciutko do salonu, bo przez telefon nic nie pomogą... A tam pracownicy chórem zgodnie stworzyli swój nowy regulamin, że kwota 12,30 wynika z podwójnej aktywacji po 6,15zł, co w tabeli wygląda tak:
na stacjonarne
do Play obydwie opcje są w jednej kwocie 5zł (6,15brutto)
A że jedno jest pod drugim, to wg teorii pracowników za każdy rodzaj mam zapłacić osobno, co jest bzdurą... Gratulacje dla pracowników za wyobraźnię, dobrze, że zawsze można zajrzeć do regulaminu, tylko komu by się chciało?
Na szczęście był jeden przemiły pan, z którym akurat tę umowę podpisywałam i jest bardziej ogarnięty, i w temacie ofert operatora, dla którego pracuje...
Szybko w regulaminie znalazł potrzebne info, że do aktywacji usługi nielimitowanych minut na stacjonarne i do Play jest jedna i ta sama opłata. Brawa dla tego Pana!
Tutaj brakuje mi wątku pochwał dla pracownika, bo należy się - Pan aktywował mi ponownie tę usługę i zobaczymy jak tym razem wątpliwej sprawności system Play poradzi sobie z aktywacją.
Niemniej jednak opłata za rozmowy do Play i na stacjonarne została mi naliczona przez te 2 tygodnie użytkowania, w związku z czym pozostaje mi pisanie reklamacji i nadzieja, że trafię na kompetentną osobę...
Już się boję, co będzie dalej, przez te 2 lata trwania abo
