• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.

 #285819  autor: butterfly
 29 sie 2008, 22:46
Hahahahaha, a szkoda, że siewyjaśniło, bo zaczynało się robić ciekawie ;] ;] ;]
A szczerze to gratuluję takiego zakończenia sprawy.

 #285848  autor: mikage1
 30 sie 2008, 00:06
ja równiez gratuluję :)

a z ciekawości - jeśli wolno spytać :) - na czym polegają te specjalne warunki?

Sony CMD-CD5 - ma już 11 lat... a na oryginalnej baterii wytrzymuje 3 dni :)

 #286077  autor: piekar
 31 sie 2008, 14:37
hehe oni uwazaja ze to specjalne warunki.. ale to tylko to ze dostaje nowy numer i nowy abonament ale na kwote ktora mialem wczesniej czyli 100zl. takie pierdu pierdu ale ciesze sie ze w koncu ta sprawe mam za soba... :roll:
 #289775  autor: andrzejz70
 24 wrz 2008, 14:03
Przyłączam się do tego forum ponieważ ja również stałem się niewolnikiem firmy Metlife. Sytuację można określić jak wzorowaną na powyższych przypadkach. Jestem na etapie kontaktów telefonicznych z orange i metlife. Sprawę przedstawiłem rzecznikowi praw konsumenta i czekam na ruch z jego strony.
Gdyby ktoś miał mądrą radę to bardzo proszę o pomoc.
Narazie pozrdawiam, odezwę się napewno.

gap

 #290722  autor: piekar
 02 paź 2008, 13:09
Szczerze to nie wiem co Ci poradzic.. ja zrobilem to tak ze odliczalem od rachunku te 33zl za duzo to nie dalo bo za kazdym nowym rachunkiem bylo zadluzenie. wiec przestalem w ogole placic az numer wylaczyli i przyszlo pismo z firmy windykacyjnej, zadzwonilem do windykacji i powiedzialem o co chodzi, Pan z windykacji powiedzial ze rozumie moja sprawe bo to nie pierwszy raz i ze sie tym zajmie i tak tez zrobil. zrobili korekte wszelkie naliczenia zwiazane z usluga metlife i zaproponowali podpisanie aneksu po windykacyjnego, podpisalem aneks i umorzyli kare umowna w moim przypadku 924zl. proponuje Ci zrobic tak samo bo inaczej to nic nie zrobisz.. chyba ze przez rzecznika praw konsumenta. Tak czy inaczej mi sie umowa skonczy w marcu i uciekam z orange :)

aha i uwazaj bo jak minie jakis tam czas to po ponownym wlaczeniu numeru beda ci chcieli wlaczyc nowy plan taryfowy jezeli masz stary. w Moim przypadku bylo tak ze mialem Orange premium 100 gdzie kwota zobowiazania jest 110zl a ze tej oferty niema i mozna zmienic tylko taryfe na wieksza to usilowali mi wlaczyc Nowy plan 200 chyba tak to sie nazywa ale sie nie dalem i mam na starych warunkach. Bylem gotow isc do sadu jakby mnie tam podali.. rozmowe z metlife masz nagrana wiec nie martw sie.


Tyle nerwow co ja zjadlem to tylko ja wiem...


Zycze Ci powodzenia w razie czego z checia sie podpisze jak bedzie trzeba ze tez stalem sie ich "ofiara" mozesz na mnie liczyc.

 #321426  autor: mirmixx
 06 mar 2009, 15:48
Ja byłem klientem metlife z własnej woli za pośrednictwem orange. konsultant zapewniał mnie że jezeli będe miał czasoą stałą niezdolność do pracy(L-4) minimum30 dni) to metlife pokryje za mnie faktury do 300zł do 6miesięcy wrunek ciągłość L-4. mój abonament miesięcznie to 210zł+opłacałem składki 33zł przez ponad rok, zebrało się tego ponad 400zł. przyszedł dzień żeposzedłem na operacje ręki. zgłosiłem zdażenie wysłałem papiery L-4 na 30dni. dzisiaj dostałem odpowiedz ze zgłoszenie jest załatwione pozytywnie i na konto abonenckie orange zostanie przelana suma w wysokości 49zł. (czterdzieści dziewięć). składka 33+telefon i wysyłka papierów 9zł to jest 42zł.czyli na pokrycie rachunku metlife wydało 7zł. szarpneli się normalnie.zadzwoniłem do konsultanta z decyzja odstąpienia od umowy. panienka przez 13 minut namawiała mnie abym nie podejmował pochopnej decyzji bo gdy lekarz wyda mi kolejne L-4 to znowu dostanę 49zł. RADA DLA OBECNYCH KLIENTÓW METLIFE."REZYGNUJCIE Z TEGO UBEZPIECZENIA BO JEST WIELE PRZYJEMNIEJSZYCH SPOSOBÓW WYDANIA TEJ GOTÓWKI

mirmixx

 #364202  autor: hans1054
 10 paź 2009, 18:02
Witam

W piątek dzwonili do mnie w sprawie ubezpieczenia. Pocisnąłem im kit ze juz mam inne lepsze ubezpieczenie. Konsultant odpowiedział mi ze mogę sobie dokupić i drugie u nich i że ubezpieczenia beda sie kumulować :)

Podziękowałem i poprosiłem aby mi nic nie przesyłali jak i na nic sie nie zgadzam. Znów zaczynają wydzwaniać i naciągać klientów

INTERNET Beskid Media 1GB/300mb

 #364429  autor: elkanguro
 12 paź 2009, 15:44
Ja dziś przez 13 minut rezygnowałem z ubezpieczenie "Bezpieczne Zdrowie" bo normalnie konsultant co trochę chciał mi wmówić, że warto u nich mieć ubezpieczenie. A już zwłaszcza teraz kiedy się zacznie ślisko na ulicach i chodnikach. Po 13 minutach ustąpił i wprowadził rezygnacje.

Virgin Mobile
--------------------------------------------
LTE Cyfrowy Polsat + HaloNet
--------------------------------------------
NaszaSiec.net 15 Mbps + HaloNet

 #373876  autor: Orfi
 07 gru 2009, 20:21
Znowu zaczynają szukać jeleni na to ubezpieczenie. Dzisiaj dzwoniła do mnie pani z tej firmy, chociaż przedstawiła się jako konsultantka Orange, ale po chwili wyszło szydło z worka. Oczywiście powiedziałem, że nie chcę mieć z tą firmą nic wspólnego, konsultantka była zawiedziona, że nie chcę skorzystać z ich ''wspaniałej oferty''.

Orfi

 #416469  autor: dawideo
 12 lip 2010, 12:35
Witam
Przepraszam że odkopuje tak stary temat, ale uznałem że lepiej jest odkopać niż zakłądać nowy :) Sytuacja ma się tak jakiś czas temu zadzwoniła do mnie konsultantka z "Orange" (czyt. MetLife) i oczywiście zaczeła mnie namawiać na "Ubezpieczenie zdrowotne" a ja głupi się zgodziłem, głupi pomyślałem że skoro są wakacje i cudna pogoda to o wypadek nietrudno. No ale po przeczytaniu tego tematu zwątpiłem, czy dobrze postąpiłem. Umowę zawarłem telefonicznie w zeszłym tygodniu. Pytanie czy mogę też telefonicznie z niej zrezygnować (bez kar oczywiście), czy przyjdzie do mnie jakaś umowa od nich (jeszcze nic nie dostałem, umowa tylko telefoniczna). Z góry dziękuję za pomoc.

Nie mam marzeń, bo zajmuje mnie rzeczywistość.

 #416545  autor: pomaranczowy
 12 lip 2010, 17:25
Witaj. Jasne, że możesz zrezygnować. To jest numer do infolinii metlife 022 558 00 44. Zadzwoń tam i im powiedz, że rezygnujesz. Oczywiście będą Cię namawiali ale nie daj się ;)

Prezenty: 4gift.cupsell.pl ;)

 #416568  autor: rikitiki
 12 lip 2010, 19:10
ogólnie dla umów zawartych poza lokalem masz 10 dni na odstąpienie bez żadnego tłumaczenia się. Trzeba się oczywiście powołać na to prawo

 #416582  autor: awa2001
 12 lip 2010, 20:46
lub zadzwon do działu rezygnacji:(22) 5580033

doradca klienta indywidualnego ( i w drodze wyjątku firmowego) :))) internet bezprzewodowy również
 #441597  autor: robakx1
 17 lis 2010, 11:16
Dnia 28-09-2010 Zadzwoniła konsultantka z Orange i zaproponowała usługę bezpieczny telefon. Nie chciałem się zgodzić na to, ale zgodziłem się na przysłanie oferty. Więc kilka dni puźniej odbieram korespondencję a tu przysłali certyfikat i podziękowania za wybranie ubezpieczenia.

...Hm ale Ja nie wyrażałem na to zgody...

Dzwonie na infolinię 501 030 030 - no i mówię o co chodzi. Konsultant mi odpowiada że wyraziłem zgodę mówiąc "TAK" - hmm swoją drogą według mnie jeśli z treści rozmowy wynikało że to ma być tylko oferta, to moje tak oznaczało zgodę tylko i wyłącznie na to.

Wczytałem się w regulamin i ponownie zadzwoniłem z chęcią rezygnacji - dnia 14-10-2010 w rozmowie z innym konsultantem (kobietą) zrezygnowałem tak aby zgodnie z regulaminem 30 dni mogli oddać mi kasę - bo Orange już naliczyło 15 zł do rachunku.

Ale tu już wiem gdzie popełniłem błąd:
Słowo Rezygnacja oznacza rezygnację z usługi z data jej złożenia, ubezpieczyciel ma prawo naliczyć w tym przypadku kwotę do daty / lub okresu rozliczeniowego w którym zostało ono złożone
Slowo Odstąpienie - oznacza odstąpienie od usługi w ciągu 30 dni bez żadnych kosztów

Samo słowo Rezygnacji zostało w rozmowie zasugerowane przez Panią konsultant - miałem przeświadczenie że oddadzą mi pobraną kwotę i w ten sam sposób zakończymy współpracę. Teraz wiem że byłem w błędzie :D

Ale przyszedł kolejny miesiąc i kolejny rachunek - znów 15 zł więcej z tytułu usługi bezpieczny telefon.

No to za telefon i do Orange - tam mi mówią że muszę zadzwonić do Metlife i wyjaśnić sprawę bo oni nie mają żadnej rezygnacji w systemie i naliczają składkę ubezpieczeniową tak jak powinni. Biuro Metlife jest czynne od 9.00 - 17.00.

W związku z godzinami pracy biura dzwonię do nich następnego dnia. Zaczynam rozmowę z konsultantem: Przedstawiam sytuację - i powołuje się na rezygnację telefoniczną z dnia 14-10-2010 z Panią XXX. Na co konsultant YYY mówi mi że nie ma na dzień dzisiejszy żadnej rezygnacji i że mają problemy techniczne z odtworzeniem rozmów telefonicznych z okresu mojej rezygnacji (hm - już o tym czytałem chyba na tym forum, czyżby standardowa procedura ?). Poinformowałem że wyczytałem na forum jak ludzie się wypowiadają na temat właśnie ich problemów technicznych. Konsultant YYY zapewnił mnie że własnie przed chwilą osobiście sprawdził i że to jest prawda. Własnie w tej chwili po prostu mają awarię nad czym ich informatycy pracują. Więc pytam kiedy mogę zadzwonić ? Tu pada odpowiedź "w takich przypadkach zawsze mówię klientom że po 17.00" - pomyślałem OK zadzwonię. Rozłączyłem się.

Ale... zaraz zaraz... przecież biuro jest czynne do 17.00 - później to ja mogę dzwonić i dzwonić :D

No więc dziś zaczekam do 16.00 i zadzwonię.

Nie będę psioczył na firmę MetLife czy Orange - ale sami jako inteligentne stworzenia powinniśmy wyciągnąć wnioski z sytuacji opisanych na tym forum.

Jeśli sprawy dziś nie zakończę pozytywnie - to napisze im pismo z rezygnacją. Skargę na osoby które mnie obsługiwały. W dodatku pismo do UOK i do Fereracji Konsumenta z zaistniałą sytuacją,

Ma ktoś pomysł jak domowym sposobem nagrać rozmowę z konsultantem - tak abym miał jej kopie ?
 #441603  autor: rain86
 17 lis 2010, 11:38
robakx1 pisze:Ma ktoś pomysł jak domowym sposobem nagrać rozmowę z konsultantem - tak abym miał jej kopie ?
Jeśli dzwonisz ze stacjonarnego to daj na tryb głośnomówiący i włącz dyktafon :D jeśli z komórkowego to użyj aplikacji do nagrywania rozmów

Było: Mitsubishi Trium, Alcatel OT 311,511,Sony CMD-J5, Siemens SL45i,Nokia N-Gage, SE T610, SE J200, Motorola E398, Samsung E900, Nokia N73, Samsung F480, Nokia N82, N86, 5800, Omnia HD, SE C901, Wave 8500, 6303, N8, SGS II, Lumia 800, HTC 1S
Jest:ip4s

 #441613  autor: aizo
 17 lis 2010, 12:08
rain86 pisze:robakx1 napisał/a:
Ma ktoś pomysł jak domowym sposobem nagrać rozmowę z konsultantem - tak abym miał jej kopie ?


Jeśli dzwonisz ze stacjonarnego to daj na tryb głośnomówiący i włącz dyktafon :D jeśli z komórkowego to użyj aplikacji do nagrywania rozmów
Tylko pamiętaj aby poinformować o tym konsultanta.
Bo jak później będziesz chciał użyć zapisu rozmowy jako jakiegoś dowodu to sam możesz mieć kłopoty jak nie poinformowałeś drugiej strony o nagrywaniu rozmowy

Połączenie nie może być zrealizowane.

 #441714  autor: robakx1
 17 lis 2010, 18:26
No i zadzwoniłem kolejny raz o godzinie 15.00 - Odebrała Pani ZZZ. Na wstępie rozmowy zapytałem czy mają jakąś awarię. Odpowiedziała mi że NIE. Hm... Pytam więc dalej, czy mieli dzisiaj jakąś awarię... Odpowiedź NIE. Hm... :mrgreen:

Więc zaczynam dalej tłumaczyć, od samego początku bo przecież rozmawiam już z 4 osobą obsługującą mój przypadek... (swoją drogą trzeba się nagadać).

Pani ZZZ nie widzi żadnego zgłoszenia z dnia 14-09-2010 o chęci odstąpienia od umowy. Co więcej nie widzi żadnego kontaktu z mojej strony z firmą Metlife i nie ma śladu po rozmowie z panią XXX z dnia 14-10-2010. Hm.... :mrgreen:

Więc udałem się do salonu Orange gdzie przefaksowali moją pisemną rezygnację i skargę na Panią XXX do Metlife. Mam potwierdzenie wysłanego faksu oraz pieczątkę i podpis osoby która mnie obsługiwała w salonie Orange.

Teraz tylko czekam jaka będzie odpowiedź ze strony Metlife.

Żartując i przejaskrawiając dość mocno - Pewnie przyjdzie coś takiego:
"Nie możemy przyjąć rezygnacji ponieważ pismo zostało napisane na komputerze a następnie wydrukowane, tym samym nie możemy porównać Pana charakteru pisma z kopią w naszej bazie. W związku z czym cieszymy się że zostaje Pan ciągle naszym klientem

Podpisano Prezes, Dyrektor i wszyscy święci" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Druga wersja - gdybym napisał odręcznie:
"Nie możemy przyjąć rezygnacji ponieważ pismo które Pan do nas przysłał zostało napisane bardzo niestarannie, w związku z czym nawet nasi najlepsi grafolodzy nie są w stanie go odczytać. W związku z czym cieszymy się że zostaje Pan ciągle naszym klientem

Podpisano Prezes, Dyrektor i wszyscy święci" :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Mój przypadek z przymrużeniem oka można potraktować jako nieudolność. Czyli podobnie do tego (warto przeczytać)-> http://www.amanda.radom.net/modules.php ... le&sid=187 :mrgreen: Ale na usta aż ciśnie się słowo "oszustwo" - A ja pozostaje niezadowalanym klientem MetLife i Orange jednocześnie.

 #466348  autor: dawideo
 21 mar 2011, 13:08
Przepraszam że odkopuje stary temat (ale lepsze o chyba niż założenie nowego). Czy mógłby mi ktoś powiedzieć, podać wzór lub jakie informacje mam umieścić na piśmie o rezygnaci z Metlife. Już tłumaczę dlaczego chce wysłać pismo. Dzwoniłem już tam 3 razy z prośbą o rezygnację i za każdym razem słyszę informację że rezygnację należy przesłać faksem. A naprawdę nie mam ochoty wysyłać im 10 pism. Więc jeśli ktoś już kiedyś wysłał do nich rezygnację byłbym wdzięczny z info co ma być w tym piśmie zawarte.

Nie mam marzeń, bo zajmuje mnie rzeczywistość.

 #480388  autor: adammc
 07 cze 2011, 14:08
Witam ja opiszę mój problem z firmą METLIFE I ORANGE otuż poszłem do salonu Orange i złożyłem reklamacje o treści :twisted: :twisted: :twisted: :
"Proszę o wyłączenie usługi BEZPIECZNY TELEFON gdyż niezgodziłem się na włączenie takiej usługi która jest naliczana co miesiąc w kwocie 11.99 zł do abonamentu i zwrotu kosztów z wcześniejszych faktur za które zapłaciłem o tą kwotę powiększoną do mojego abonamentu." na dodatek jeszcze napisałem że jak wyłaczą telefon to rozwiąże z nimi umowę.

A do firmy Metlife zadzwoniłem i poprostu złożyłem rezygnację z tego ubezpieczenia a ta pani grzecznie się spytała czy dostałem jakies dokumenty to odpowiedziałem że nie dostałem żadnych dokumentów od nich acha jeszcze rozmowę nagrałem dyktafonem tylko że powiedziałem dopiero na końcu naszej rozmowy z czego ta pani grzecznie mnie uprzedziła że to się informuje na początku rozmowy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .

Teraz czekam na odpowiedż ze strony Orange. Chciałem jeszcze dodać że od dwóch miesięcy opłacam faktury o tą kwotę pomniejszoną czyli o 11,99 zł

 #480541  autor: thonka
 08 cze 2011, 04:01
adammc, to teraz tylko sie pochwal kiedy podpisywales umowe, bo od niedawna orange wciskalo "Bezpieczny telefon" do wielu umow.
mam znajomego, ktory byl przekonany, ze go ktos naciaga i sie niemile zdziwil jak mu powiedzialem, zeby dokladnie przeczytal co podpisal, a w umowie byl zapis, ze zagdza sie na promocyjne uruchomienie ubezpieczenia i potem normalne oplaty.

nic innego jak tzw. "gapowe"

Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości - Terry Pratchet