@Kryniczanin
@Tomi81 ma rację. Jesteś typowym trolem. Dla Ciebie ściana wschodnia to 1/4 Polski.
Dwa - nawet nie napiszesz, że w pociągu. Ktoś kto się nie udziela na forum i zadaje pytanie nie dowiaduje się od Ciebie prawdziwych informacji.
Ja nie jeżdżę pociągiem i nie mam takich problemów. A nawet autem widzę, że Plus trzyma się 3G na dualu aż do zerwania połączenia, bo tak sieć tak do d@@y skonfigurowana, że 3G się kończy a 2G nie widać w eterze. Jak widać, to przeloguje, nie widać - masz zerwane połączenie.
Jadąc autem widzę duże braki P4 - telefon często na roamingu.
O TM pisałem. Orange nie wiem, nie używam na co dzień. Kiedy testowałem zachowywał sie podobnie, z tym, że w O masz często zrywane połączenia albo brak zasięgu (kłaniają się mniejsze zasoby).
A co do konfiguracji N!
Wyobraź sobie kwadrat Polski 20km na 20km. Na takim obszarze, z reguły N! ma najwięcej stacji. Aby pokazać o co mi chodzi....to określmy to, że na tym obszarze jest z 50 stacji N! z wszystkimi technologiami, 30 Plus z technologiami jak im czapka stoi i 20 stacji P4.
N! ma pojemność sieci, Plus manianę a P4 - musi siać sygnałem żeby nie dochodziło do zrywania, ponieważ odległości miedzy nadajnikami musi pokrywać zasięg.
Tłumienia na pewno jest większe w PKP w N!, ponieważ przy gęstej siatce nadajników nie mogą siać sygnałem jak Plus czy P4 bo by się wzajemnie nadajniki zakłócały.
To był przykład, bo nie każdy teren to przewaga liczebna N! nad resztą.
Mój brat ostatnio jechał Pendolino Gdańsk Warszawa - na telefonie Orange służbowy, na lapie internet mobilny Play. I co? Na telefonie siedział na internecie, bo na P4 miał problem. Więcej dziur niż zasięgu macierzystego P4. Plusa nie znam na tej trasie ale na A1 nie idzie w czasie jazdy strony internetowej odpalić, bo sieć przeciążona, ponieważ Plus ma kilka stacji na krzyż i sieje sygnałem ile się da, aby mieć ciągłość sygnału.
Więc optymistycznie - każda sieć na 3G to jest wielka d@@a. P4 możesz mieć 3G tylko wtedy, gdy ich sieć ma zasięg (GSM1800 jest słabszym sygnałem jak U900, więc nie ma szans wrzucenia do GSM, bo w Play nie ma gdzie). Na Plusie - ma dziury. A na N! - "oszczędzają" U900 na rzecz GSM900, który ma zdecydowania mocniejszy sygnał. Nie da się jechać na only 3G na Plusie ani na N!. Na Plusie - ze względu na porąbaną konfigurację, gdzie 3G jest a nie ma 2G albo odwrotnie a - w sieci N! - po prostu - 2G sieje mocniejszym sygnałem.
Z tym, że w Plusie nie widzisz modernizacji, i często masz takie zachowanie nawet na głównych trasach. W N! na głownych trasach rzadko kiedy zrzuci do 2G.
I jeszcze jedna sprawa. Tylko w Plusie przy pełnym zasięgu w miastach zrywa połączenia. To nie wina konfiguracji, tylko obciążenia sieci. Widzę to na służbowym. Z miesiąc na miesiąc więcej zrywanych połączeń. W domu czasami nie mogę zainicjować połączenia. W P4 też zaczyna się klin ale ratują się ucieczką do roamingu. Coraz więcej znajomych to zauważa, i ustawia sobie na sztywno TM albo O. I co najciekawsze - najbliższe umowy chcą przenieść do Heyah albo NJU. A w Orange - przynajmniej do niedawna nie szło się przemieszczać, bo zrywało połączenia. W miejscu bez ruszania czterech liter nie było takiego problemu.
Więc autor wątku niech sobie wyciągnie odpowiednie wnioski.
Kończę! Pozdrawiam
"Ważne są chwile, których jeszcze nie znamy"