Czyli najlepiej składać rezygnacje a później kombinować co będzie dalej.
Zagaiłem do konsultantki z tym,że rezygnacje planuje złożyć, na co ona że dział utrzymania i dział przedłużeń umowy to to samo i nic więcej mi prawdpodobnie nie dadza. Rozumiem,że kłamała zeby mnie nakręcić na oferte. Sam pracuje w jednym z call center tylko,że inne firmie i wiem,że dział utrzymania to zazwyczaj ZUPEŁNIE co innego niż dział sprzedaży.
Czyli konkluzja : Składam rezygnacje i później będę negocjował dalej, Right?
Pozdrawiam!
Zagaiłem do konsultantki z tym,że rezygnacje planuje złożyć, na co ona że dział utrzymania i dział przedłużeń umowy to to samo i nic więcej mi prawdpodobnie nie dadza. Rozumiem,że kłamała zeby mnie nakręcić na oferte. Sam pracuje w jednym z call center tylko,że inne firmie i wiem,że dział utrzymania to zazwyczaj ZUPEŁNIE co innego niż dział sprzedaży.
Czyli konkluzja : Składam rezygnacje i później będę negocjował dalej, Right?
Pozdrawiam!