kostykiewicz pisze:Tylko kwestia daty jaką składać we wniosku czy z np. jeśli mam 5 mc do końca umowy to mam napisać że z dniem końca obowiązującej umowy z cyklem po 5 mc czy krócej, ale króćej to wiąże się z karą jeśli nie będą reagować na przedłużenie.
"Wypowiedzenie umowy" jest tu rozumiane w sensie potocznym. Jeżeli mówimy o umowach o usługi telekomunikacyjne, zawartych na czas oznaczony, to takie umowy zawierają klauzulę, że po upływie okresu na jaki umowa została zawarta, ulega ona przedłużeniu na czas nieoznaczony, chyba, że klient nie wyrazi na to zgody. U mnie ta klauzula brzmiała:
"Po upływie czasu oznaczonego Umowa ulegnie przedłużeniu na czas nieoznaczony, o ile Abonent nie złoży przeciwnego
oświadczenia na piśmie nie później niż na 30 dni przed upływem czasu oznaczonego Umowy".
Z tego wynikają dwa wnioski:
a) Umowa kończy się w określonym dniu, a nawiązanie dalszego stosunku umownego jest zawarciem nowej umowy na tych samych warunkach, ale tym razem na czas nieoznaczony (możliwe są też zapisy o przedłużaniu na czas oznaczony). Nie można wypowiedzieć umowy, która została zawarta na czas oznaczony, chyba, że planujemy ją zerwać ze wszystkimi konsekwencjami finansowymi (kary umowne, zwrot rabatów). Klient, który nie chce automatycznego przedłużania umowy na czas nieoznaczony (lub na nowy okres), nie powinien więc jej wypowiadać, tylko złożyć
oświadczenie o braku zgody na jej przedłużenie. W tej sytuacji nie ma potrzeby określania terminu z jakim umowa ma się rozwiązać, bo niczego nie rozwiązujemy - złożenie odpowiedniego oświadczenia (o braku zgody na przedłużenie) powoduje, że umowa zostanie samoczynnie zakończona z końcem okresu na jaki została zawarta. Nie obowiązują w takiej sytuacji okresy wypowiedzenia, bo umowa nie jest wypowiadana.
b) Oświadczenie o braku zgody na przedłużenie umowy można złożyć w dowolnym momencie trwania umowy, byle wcześniej niż 30 dni przed jej końcem (ten okres może mieć inną ilość dni w innych umowach). W związku z tym, odpowiednie oświadczenie można złożyć nawet rok przed końcem umowy, a czysto teoretycznie nawet następnego dnia po jej zawarciu. Z punktu widzenia prawnego nie ma to znaczenia.
Metody zakończenia umowy z operatorem telekomunikacyjnym:
1. Oświadczenie o braku zgody na przedłużenie umowy po upływie okresu na jaki została zawarta.
Nie jest to wypowiedzenie umowy. Nie jest konieczne podawanie żadnych terminów i nie ma okresu wypowiedzenia.
2. Wypowiedzenie umowy z woli abonenta.
Oznacza zerwanie umowy z operatorem telekomunikacyjnym. Należy podać w jakim terminie chcemy rozwiązań umowę, ale nie w krótszym niż z uwzględnieniem okresu wypowiedzenia zapisanego w umowie. Wypowiedzenie wiąże się z zapłaceniem kar umownych i zwrotem udzielonych ulg, proporcjonalnie do czasu jaki pozostał do końca umowy.
3. Wypowiedzenie umowy przez abonenta z powodu zmiany warunków umowy.
Nie dotyczy sytuacji, gdy zmiana spowodowana jest zmianą przepisów prawa. Jeżeli warunki umowy są zmieniane przez samego operatora, to abonent może nie wyrazić zgody na przyjęcie nowych warunków i tym samym umowa ulega rozwiązaniu za okresem wypowiedzenia. Abonent nie ponosi żadnych konsekwencji finansowych
4. Wypowiedzenie umowy przez abonenta z winy operatora.
Rzadki przypadek, w zasadzie możliwy tylko wówczas, gdy operator nie jest w stanie świadczyć usług zgodnie z umową. Teoretycznie abonent nie ponosi wówczas żadnych konsekwencji wypowiedzenia umowy, ale trzeba udowodnić winę operatora. Należy podać termin w jakim chcemy rozwiązać umowę; obowiązuje okres wypowiedzenia.
We wszystkich w/w przypadkach należy podać dokładne dane identyfikujące abonenta i umowę: o jaki numer telefonu chodzi, datę i miejsce zawarcia umowy, jej numer (jeżeli taki posiada), swój adres, nr dowodu i pesel (jeżeli były podane w umowie).
Jeżeli w dyskusji na forum przewija się pojęcie "wypowiedzieć umowę", to w 99% przypadków chodzi o sytuację nr 1.
.