Pawrzes pisze:Halset, Boże... To mam się być zły, że powstają nowe stacje i koło mnie powstaje kolejna?
A kto powiedział, że masz być zły? To dobrze, że w końcu się wzięli za porządne inwestowanie. Bo ile można się obijać?
Ja przemilczam wady? Boli cię obiektywizm?
Mnie nie boli obiektywizm. Ale najpierw trzeba być obiektywnym. Niestety ale każdy z nas raczej jest subiektywny.
Znam wady Play i ich nie ukrywam
Chodziło mi to, że jak Play postawi stacje lub zrobisz speedtesty i wychodzi dobrze - to się cieszysz. Ale o wadach tej sieci nie piszesz. Natomiast w temacie N! tylko wytykasz wady przeciążonego Orange.
Nie musieli tego wprowadzić ale chcieli a klienci doceniają w działaniu.
Nie musieli? A spełnienie przetargu na LTE800? A to, że ludzie mają dość roamingu i chcą pełnego LTE, którego Play poza miastami nie gwarantuje? Właśnie MUSIELI, bo sami napędzili 4G Ultra Hiper czy jak oni to nazywają a teraz musieli za to zapłacić. Muszą bo nie mają wyjścia.
Wyobrażasz sobie teraz, co zrobili by ludzie, gdyby nie mieli dostępu do LTE w roamingu? Lawinowo by opuszczali sieć.
Chociaż i tak wiele odchodzi, Przynajmniej z moich znajomych uciekają, bo jeszcze "wady" P4 akceptowali jak było to opłacalne finansowo. Dzisiaj każda siec jest na podobnym poziomie cenowy,
Powiedz klientom N! w mniejszych miastach gdzie jest nadal LTE jest tylko na wspólnym przeciążonym 1800 a wyspowo dodane 800 w znikomym stopniu odciąża sieć że operator nic nie musi...
Po co mam mówić, jak jestem w Orange. Nie odczuwam obciążenia jeszcze. Zawsze mi net chodzi i z komfortem mi wystarcza na oglądanie nawet YT. Widzę tylko w speedtestach że prędkości spadają po równi pochyłej i w dłuższej perspektywie będzie coraz gorzej. W miastach nie odczuwam braku LTE, poza miastami siatka LTE800 też nie jest najgorsza. Tego o Play niestety nie mogę powiedzieć.
Ale najważniejsze, że się w końcu wzięli za inwestycje i jest duża szansa na dużą poprawę.
Natomiast N! ma również wiele wad o których nie raz w temacie N! wypisywałem. Orange na wszystkim oszczędza. TMobile podejmuje złe decyzje (najpierw największy błąd - dać Play roaming czy też zgody na oszczędności na które naciska sieć z Francji). Teraz znowu mają burdel na stacjach i pewnie potrwa to z 2 lata kiedy dojdą do porządku. Najpierw dali roaming Play, na którym Play stał się największą siecią w Polsce a teraz - mając sieć ogólnopolską nie mogą znowu wykorzystać szansy bo sieć jest "spierniczona" konfiguracyjnie. I zanim to naprawią, Play będzie miał już zasięg w całej Polsce albo prawie w całej Polsce.
Play buduje i powieksza zasieg. N! się dzieli i bardzo dobrze. Mocno na tym TMobile zyska. Tylko trzeba poczekać bo kalkulator w Orange się pali, bo muszą znowu wyłożyć kasę. Ale chytry dwa razy traci. Jak również teraz dogadywanie odnośnie pasm, dzielenia itd bo Orange boi się zostać z reką w nocniku, mając jeszcze na barach Play.
iphoneski pisze:
@spotify nie wiem co robiłeś w 2008 roku ale ja wtedy byłem abonentem ery i dostałem od nich płytkę z reklamami. Możesz mi wierzyć albo nie, ale 12 lat po starcie era miała o wiele gorszy zasięg niż play teraz.
Ale co ma piernik do wiatraka? Ile ludzi do 2008r posiadało telefon komórkowy? A ile dzisiaj?
Ile stacji postawił Play w 2-5 latach swojej działalności a ile przez kolejne lata? Jest przepaść. Rozstawili się w miastach a na resztę położyli przysłowiową lachę. Więc kolejny argument bez sensu.
Mam telefon komórkowy od 1997r, więc dobrze pamiętam czasy płytek od Idei czy Ery czy nawet specjalne mapki.
Poza tym mapki wiadomo jedno a praktyka drugie. Kiedyś w miarę prawdziwe te mapki były, dzisiaj każda sieć przegina z tym zasięgiem. I Plus i Era zapewniały zasięg o wiele większy niż Play bo przynajmniej było można jeździć po Polsce z tymi sieciami. Orange/Idea była słaba i dopiero N! dał im kopa. Dzięki N! oni najwięcej zyskali a TMobile jak zwykle - zła decyzja i stracili przewagę.
marcin19883 pisze: A nie będę w telefonie bawił się w blokowanie jednego pasma, żeby zostało na innym, bo jest mniej obciążone.
Kolejny argument śmieszny.
Jakoś ludziom w Play od 2007r nie przeszkadza zabawa:
1) W wymuszaniu operatora roamingowego
2) Wymuszanie powrotu do sieci macierzystej
3) Ograniczenie prędkość w roamingu
4) Odświeżanie karty
5) Przypisywanie SIMu do nadajnika (masz problem z gadaniem w domu, zadzwoń do BOK, to Ci SIM do nadajnika najbliższego przypiszą)
6) Przeciążenie stacji (wszystkie sieci mają obciążenie ale Play najmocniej puchnie)
i kolejne 100 innych wad i rzeczy, które trzeba robić aby ta sieć działała.
iphoneski pisze: A np ja ostatnio jechałem z Bydgoszczy do Gdańska i na całej trasie było play lte, oglądałem YouTube i działało. W jednym miejscu byl słaby sygnał, ale tam stacja jest już składana i czeka na start.
Po pierwsze zasięg LTE jest fajnie ale nie pogadasz na tym odcinku komfortowo. A1 odcinek ok 88KM i zapomnij o komfortowej rozmowie. Zresztą chyba UWAGA tylko Orange daje komfort gadania na tym odcinku. Plus i TMobile równiez potrafi uklęknąć. VoLTE ratuje dopiero TMobile.
Dopisałem kilka zdań do wątku ale nie mam zamiaru już uczestniczyć w tym temacie, bo schodzi już na takie tory, że stał sie po prostu śmieszny.
EDIT
TMobile ich nie wykiwał

Przestańcie powtarzać te bzdury. Sam się Play wykiwał, bo nie spełniał warunków umowy. A lament był ze strony Play, bo im się grunt pod nogami zapalił.