Słuchajcie, będę szczery, mam neta w Play od ok.3 lat, od roku korzystam z oferty 100 GB ,,nielimitowany,, no tu można się usmiać (ps. wczesniej tyle osób nie korzystało u mnie z internetu) i od razy powiem szczerze ze nigdy nie miałem problemu z predkosciami. Pobieranie skacze czasem do 50, a wysylanie do 28. Ping ok 30 zawsze ale w grach niesty przewaznie 55-70, gdyby nie to ze nie wystarcza u mnie w domu 100 GB to na pewno bym nie zmienił...I od razu mowie ze nie mam mozliwosci podpiecia kabla ani radiówki. W domu idzie srednio miesiecznie ok 180-200 gb, wiem bo pokazuje mi to router i takze wiem ze na pewno starczyło by mi 250 gb z Orange, ale wiem i widze jaka oferte daje T-Mobile a jedyna moja obawa to te ,,lejki,, co ludzie opisują, ze przez 1-2 msc spoko albo przez okres testowy zajebiscie a potem spada pobieranie do 5, to dla mnie najgorsza wiadomosc, poniewaz mimo ze mam gówniany internet z play 100gb ktory idzie w 2 tyg a potem nie da sie korzystac bo caly pakiet wyczerpany to nigdy nie mialem problemow z predkosciami. Zawsze minium 25 mb/s jest od 3 lat. Mam nadzieje ze rozwiejecie moje wątpliwości dotyczace TM bo oferta wydaje mi sie ciekawsza
