reboot pisze:Remington - czyli kupuję ofertę Formuła Play na Kartę, doładowuję za 1000 zł, bo mam taki kaprys, a operator zmienia cennik i zmienia cenę z 29gr na 100 zł/min oraz z 50 dni ważności na 1 dzień ważności po doładowaniu i Twoim zdaniem klient rozwiązując umowę ma tracić pieniądze?
(...)
Może wprowadzić nowe taryfy bez tych usług, ale nie może modyfikować starych pogarszając ofertę i zachowując doładowania.
To podaj podstawę prawną swoich twierdzeń. Operator może zmienić cennik dowolnie, z zachowaniem miesięcznego obowiązku informacyjnego i wyprzedzenia, podczas którego klienta ma prawo wypowiedzieć umowę. Nie ma w Pt zapisu, który mówiłby o zwrocie pieniędzy klientowi w przypadku takiego wypowiedzenia umowy. W Pt mowa jest tylko o zwrocie (lub braku zwrotu) ulgi udzielonej przez operatora. A tu jest sytuacja odwrotna - to usługa opłacona z góry, w dodatku zafakturowana przez inny podmiot niż operator.
Podwyżki/zmiany w cennikach prepaid pamiętam w Lyca (wiele razy), Kluczu (raz czy dwa, dawno), a2mobile (skrócenie ważności konta po doładowaniu). Nie przypominam sobie, by którykolwiek informował o prawie zwrotu kasy z konta. Nawet gdy jakiś MVNO zwijał interes też nie było oficjalnej wykładni, że powinien oddać kasę (jednak oddawali).