ja.michal pisze:Da się, ale trzeba zrobić dobre... warunki i kierunki zagospodarowania przestrzennego. I da się to zrobić patrz np. taki Konstancin-Jeziorna. Rodzaj i sposób budowy nieruchomości w tym dopuszczalne kolory i procentowy udział zieleni w nieruchomości są określone. Tam nie można nawet reklam generalnie stawiać, a jak można to są odpowiednio ustalone wymiary, itd.
Oj, oj. Trochę popłynąłeś. Pamiętaj - przepisy sobie, życie sobie. Owszem są określone warunki zabudowy. W strefie A jest nawet określone czy i jak ma wyglądać płot posesji. Jaki % działki można zabudować w strefie A i B a na jakim musi pozostać zieleń. Niestety ale nasz naród kombinuje i często łamie przepisy. Potem rozbiórka np: domu czy bloku zdarza się bardzo rzadko lub się nie zdarza
Jeżeli chodzi o nadajniki to gmina Konstancin-Jeziorna nie ma tzw. "wydziału architektury" (a raczej jego kompetencji), który wydaje zezwolenia. Jest to na poziomie powiatu. Może po tym jak się uda skończyć budowę ratusza to gmina wystąpi o powrót wydziału. Na poziomie powiatu na czele architektury jest obecnie człowiek, który jest czuły na kratownicowe potworki i szans na tego rodzaju budowle nie widzę. Do tego jest bardzo kompetentny. Jeżeli operator podejdzie do tematu w zwykły dla siebie sposób to nowej stacji nie wybuduje. Zresztą w strefie A nie ma na to w zasadzie szans.
Jeżeli chodzi o reklamy to jest uchwała gminy, tzw. antyreklamowa. Niestety ma kruche podstawy prawne. Została chyba skutecznie zaskarżona. Na gruncie prawa miała niestety luki.
Urząd znalazł teraz ciekawy sposób. Jeżeli ktoś wynajmuje miejsce na reklamę to traktuje działkę jako działkę z przeznaczeniem na prowadzenie działalności gospodarczej. To powoduje zupełnie inne stawki podatków miejscowych. Dużo wyższe.
Cały czas się zastanawiałem i zastanawiam gdzie oni ukryli te anteny. Wynika z tego, że są pod dachówkami?

tam jest też Plus ale nie wiem co tam ma. N! ma swój standard.