Cześć.
Wiem, że część z Was orientuje się w tym zakresie, więc proszę o konkretne porady w jaki sposób mam eskalować tę sprawę

Proszę o poradę - czy takie coś jest w sferze zainteresowań UKE?
Czy drogą sądowa, o jakiej mówi Plus, to najzwyklejszy pozew cywilny?
Kupiłem w grudniu starter Ja+na Kartę za 5 zł. Posiadałem na koncie
1 zł oraz dodatkowo
4 zł.
Z informacji od konsultantów, napisanych na starterze i na plusforum wynikało, że
a)
1 zł jest na wszystko (czyli również roaming, rozm. międzynarodowe itp.)
b)
4 zł jest do wykrzystania na rozmowy, smsy, mmsy oraz transmisję danych w kraju.
a także jako pierwszy schodzi pakiet
4 zł
Dla uproszczenia będę pisał stan konta w postaci "
1 zł oraz
4 zł" kolorami czyli
konto główne na zielono,
konto poboczne na niebiesko.
Na starcie miałem
1 zł oraz
4 zł.
Wysłałem sms za 0,19zł czyli miałem
1 zł oraz
3,81 zł
Uruchomiłem bonus 500zł/50GB i korzystałem z niego przez miesiąc.
Wraz z dezaktywacją bonusów niechcący usunął się pakiet
4zł (3,81zł), o czym nie wiedziałem.
Wysłałem 3 smsy (3 x 0,19 zł = 0,57 zł).
GDYBYM wciąż miał pakiet
4zł (3,81zł) to z niego zużytoby 0,57 zł na 3 smsy i powinienem mieć
1 zł oraz
3,24 zł.
Jednak okazało się, że pieniądze zeszły z pakietu
1 zł i zostało mi
0,36 zł oraz
0 zł.
Napisałem reklamację pytając:
a) co z pakietem dodatkowym
4 zł
b) dlaczego zużyte zostało 64 grosze (pozostało 36gr) a nie tak jak poprawnie powinno ściągnąć za 3 smsy czyli
1 zł - 57gr = 43 gr.
Plus rozpatrzył reklamcję "niby" pozytywnie, ponieważ zwrócił mi pakiet
4 zł.
Odpisałem im kolejną reklamacją podkreślając, że interesuje mnie pełny pakiet
1 zł, gdyż gdyby nie zabrano mi
4 zł, nigdy nie naruszyłbym pakietu
1 zł, więc nie widzę powodu, aby ten pakiet miał saldo inne niż początkowe.
Nie odniesiono się do tego, jedynie dodając "
potwierdzam, iż Pana reklamacja została rozpatrzona pozytywnie, tym samym 23.2.2017 r. na kocnie został uruchomiony pakiet kwotowy 4 zł.
W związku z pozytywnie rozpatrzoną reklamacją Polkomtel ma obowiązek doprowadzenia do stanu zgodnego z Umową lub stanem faktycznym. Nie znajduję podstaw do przyznania rekompensaty." (wnioskowałem o 10 zł rekompensaty za nerwy, czas i koszt rozmów i prądu na pisanie e-maili).
Na moje pytanie o wątpliwe/błędne naliczenie (64gr zamiast 57gr) odpowiedziano mi "
Zaznaczam, że ww. numer został zarejestrowany 20.12.2016 r. W celu możliwości otrzymywania bilingów niezbędne jest dokonanie rejestracji uzupełniającej polegającej na wprowadzeniu adresu Abonenta. Rejestracji uzupełniającej może Pan dokonać w dowolnym Punkcie Obsługi Klienta sieci Plus. Po dokonaniu rejestracji uzupełniającej będzie miał Pan możliwość otrzymywania bilingów od daty dokonania tej rejestracji." wskazując, że otrzymanie bilingów z reklamowanego okresu wymaga dodatkowej rejestracji danych adresowych.
Podawałem im te dane (imię, nazwisko, adres, nr telefonu) w obu reklamacjach.
Czy tak podane dane adresowe nie wystarczą?
Wiem, że to grosze, ale nie lubię Plusa i nie chcę dać za wygraną.
Jestem skłonny iść z tym do sądu, proszę jedynie o wskazówki.