Menu

[Fricco]

Jak w tytule. Kończy mi się abo w Play za trochę ponad miesiąc. Abonamentu już nie chcę, bo jak widzę oferty na kartę gdzie do 30 zł jest no-limit plus duży pakiet internetu, to szlag mnie trafia. Teraz w Play płacę 40-kilka złotych, mam tylko no-limit na komórki i marny 1 GB internetu. Wystarczy że zadzwonię raz w miesiącu na numer stacjonarny i dopłacam kilka złotych do abo. I ten internet, no masakra jakaś. Pewnie za chwilę dostanę od nich telefon z kolejną super ofertą przedłużeniową, ale tym razem grzecznie podziękuję.
Stąd pomysł przejścia na kartę. Jako że w Play jestem już jakieś 10 lat, to myslę że czas najwyższy coś zmienić w swoim życiu Widzę, że T-Mobile za 25 zł ma no-limit plus 10 GB internetu. Jak dla mnie bardzo spoko. Pytań mam kilka:
1. Czy jak przejdę do T-Mobile, to zachowam swój dotychczasowy numer? Bardzo mi na tym zależy.
2. Gdzieś tam czytałem, że klienci ofert na kartę są traktowani trochę gorzej niż ci z abonamentem. Prawda to? I jeśli tak, jak to się objawia?
3. Ile trwa przeniesienie numeru i czy mogę zrobić to już teraz, czy muszę najpierw czekać aż skończy mi się umowa z Play?
4. Apka Play na telefon jest bardzo wygodna, podobnie jak serwis Play24. Czy T-Mobile daje radę pod tym względem?
5. Jak z LTE w dużych miastach i okolicach? Mieszkam w Krakowie, ale LTE Playa to szczerze mówiąc nie urywa mi czterech liter. Jak jadę autobusem z pracy, to kilka razy w trakcie podróży (a jadę tylko 20 minut) zrywa mi LTE.

Dzięki za wszelkie informacje, jakie mi tu przekażecie

[jarekt]

1. Oczywiście, że TAK.

2. W T-Mobile to karciarze nie tylko, że są ZNACZNIE gorzej traktowani - oni nie są traktowani w ogóle! Jeśli chcesz się przenieść na kartę to wszędzie tylko nie do T-Mobile (i Heyah). Zresztą przenieś się na 3-4 miesiące to zobaczysz...

3. 1 dzień i możesz to zrobić dzisiaj ale oczywiście wyznacz datę przeniesienia na dzień zakończenia abo w Play (powiedzmy za 40 dni).

4. Zarządzanie jednym numerem (bo wieloma numerami i tak się w T-Mobile nie da!) w T-Mobile to KATASTROFA. Jeśli Play24 (www i apkę) uważasz za normalny standard to zarządzanie numerem w T-Mobile to koszmar z piekła rodem szczególnie poprzez www.

5. Ponieważ wszyscy masowo z T-Mobile uciekają non-stop od kilkunastu już kwartałów (od ponad 3 lat w T-Mobile bilans odejść to setki tysięcy klientów rocznie szczególnie z abonamentu) to sieć ma znacznie mniej użytkowników i jest mniej obciążona więc średnio licząc prędkości są większe a stabilność lepsza (ale średnio bo możesz trafić na miasto czy lokalizację, że nie będzie w T-Mobile tak różowo).


Nie będę się rozpisywał o: najbardziej zawodnym (i wiecznie zawodnym) systemie bilingowym T-Mobile, wiecznie niedziałających usługach i krótkich kodach, niedziałającym serwisie internetowym MiBOA do zarządzania numerem pokazującym bardzo często nieprawdziwe informacje, otrzymywaniu wiecznie nieprawdziwych informacji np. o ważności konta i usług, sprzecznych dat (innych w MiBOA, innych po kodzie czy SMSie), niedziałającym LTE, wiecznym naliczaniu po cichu różnych dziwnych opłat za samoistnie uruchamiające się usługi, i o wielu, wielu innych nieprawidłowościach. O nich nie chce się rozpisywać.

Napiszę tylko o jednym, że 15. dnia od terminu ważności połączeń wychodzących T-Mobile skasuje Ci wszystkie środki z konta (zgodnie z regulaminem).
Więc jeśli w którymś momencie będziesz chciał mniej korzystać z telefonu i przechomikować środki przez kilka miesięcy bez doładowania to się w T-Mobile nie da. Albo non-stop musisz ładować kasę (minimum 25zł miesięcznie albo 50zł co 3 miesiące) albo trzeba się pożegnać ze zgromadzonymi złotówkami.

[Fricco]

To mnie nastawiłeś pozytywnie do T-Mobile Czyli lepiej doczytać i poszukać innych opcji. A co z Orange - taka sama kupa?

[jarekt]

Ja bym na Twoim miejscu zrobił tak:
- ponieważ z jakiegoś powodu jesteś pozytywnie do T-Mobile nastawiony (może to tylko te reklamy w TV Ci mózg zlasowały ) to dałbym im szansę,
- swój numer główny przenieś po prostu do "Play na Kartę" za te około 40 dni, zmień taryfę na "Formuła Play na Kartę", doładuj konto 5zł (dostaniesz prawie 2 miesiące - 50 dni - ważności zawsze za takie doładowanie w tej taryfie), włącz sobie Stan Darmowy (SD) kodem *188# - darmowe rozmowy i SMSy w Play/RBM/Fakt/Virgin/itp.,
- weź sobie (tzn. poproś) w salonie jakikolwiek darmowy starter Play i go zarejestruj i aktywuj, zmień taryfę na "Play na Kartę Rok Ważności Konta" i włącz usługę "365 dni Ważności" czyli popularne RWK kodem *111*692*1# (bez potrzeby doładowywania) - będziesz miał spokojnie czas na przeniesienie tego numeru do T-Mobile czy do innego opa bo numer będzie ważny 365dni - uwaga: w taryfie PnKRWK nie ma SD!
- po kilku dniach idź do T-Mobile i przenieś ten "darmowy" numer do nich na kartę,
- pobaw się trochę w T-Mobile, doładuj parę razy za 25zł albo raz za 50zł - zobaczysz jak wygląda proces przenoszenia numeru, jak działają usługi, mityczne MiBOA, sprawdzisz zasięg, prędkości LTE, stabilność w miejscu zamieszkania, pracy, itp. itd.,
- podejmij po jakimś czasie (tydzień, miesiąc, kwartał) decyzję czy przenosisz swój główny numer do T-Mobile,
- jeśli nie, to numer "darmowy" możesz przenieść oczywiście do Play,
- możesz w podobny sposób dać szansę innym operatorom i ofertom (Orange, Virgin, NJU, itd).

---edit---
PS. W Orange jeśli chodzi o kartę to biorąc pod uwagę wszystkie aspekty to jest znacznie, znacznie lepiej niż w T-Mobile.
Powiedziałbym, że ogólnie oceniając sieć/ofertę na kartę to jest tak: Orange/Play na pierwszym miejscu (trudno wskazać zwycięzcę - decydują osobisto-miejscowe preferencje), potem długo, długo nic, potem moja żona i moje dzieci, potem dalsza rodzina, potem mój pies, potem długo, długo nic, potem buda mojego psa i tuż za nią jest prepiad T-Mobile/Heyah.
Plusa, Virgin i innych w tym "rankingu" celowo nie umieściłem aby nie zaciemniać sytuacji tych trzech opów.

---edit2---
PS2. Właśnie mi się przypomniało, że w T-Mobile nawet zmiana taryfy jest najczęściej płatna (w Play zawsze darmowa) ale jeśli w regulaminie akurat jest napisane że zmiana taryfy jest bezpłatna to... i tak jest płatna. Np. popularna zmiana taryfy z Heyah do T-Mobile Frii jest wg regulaminu bezpłatna ale T-Mobile od ponad 2 lat ciągle kasuje bezprawnie za taka zmianę 3zł i ciągle się tłumaczą, że to chwilowa awaria (ponad 2 lata!) i pracują nad usunięciem awarii - tak jest ze wszystkim w T-Mobile.

[Gregrin]

Pamiętaj ze w play na kartę tez jest całkiem fajny pakiet za 25zl.
Co do t-mob to tam jeszcze nie bylem ale krążą opinie ze ich system jest lekko mówiąc zły. Ja jednak bym się tak nie przerażał (opinie tu podawane to prawda ale pochodzą od bardzo wymagających użytkowników i dla zwykłego trzeba by je złagodzić tak 2-3 krotnie ) bo w gruncie rzeczy samo użytkowanie telefonu nie wymaga częstego korzystania z systemu i jest bezproblemowe ale racja jest ze niektóre sieci lubią czasami uaktywnić nam coś niechcianego.
Nie mniej wydaje mi się ze przyjaźniejsze będzie orange i od niego polecałbym zacząć Dodatkowo w orange jest sporo więcej netu i w części może się kumulować i mieć bardzo długą ważność.
Gdyby były problemy z zasięgiem to później polecałbym testować coś na zasięgu sieci plus (np bardzo pozytywnie opisywany tutaj lajt mobile) bo orange i t-mob maja bardzo podobny zasięg.

Same oferty możesz w miarę szybko porównać tutaj [Zestawienie] Oferty No Limit i 3w1 w ofercie na karte

[Fricco]

PS. W Orange jeśli chodzi o kartę to biorąc pod uwagę wszystkie aspekty to jest znacznie, znacznie lepiej niż T-Mobile.
Powiedziałbym, że ogólnie oceniając sieć/ofertę na kartę to jest tak: Orange/Play na pierwszym miejscu (trudno wskazać zwycięzcę - decydują osobisto-miejscowe preferencje), potem długo, długo nic, potem moja żona i moje dzieci, potem dalsza rodzina, potem mój pies, potem długo, długo nic, potem buda mojego psa i tuż za nią jest prepiad T-Mobile/Heyah.
Plusa, Virgin i innych w tym "rankingu" celowo nie umieściłem aby nie zaciemniać sytuacji tych trzech opów.

Ten akapit naprawdę mocno mnie rozbawił

Dobra, odpuszczam T-Mobile. Zerknę na Orange i pewnie tam się przeniosę. Dzięki za informacje.

[Wosiu96]

Faktycznie oferty prepaidowe są bardzo korzystne. Na twoim miejscu wybrałbym Orange. Dla przenoszących numer fajna oferta, dużo gigabajtów na prepaidzie i nie masz ograniczenia prędkości w internecie. Co do T-Mobile to byłem tam tylko na chwilę także nie mogę się wypowiedzieć. Pamiętaj, że w T-Mobile na prepaidzie jest lejek 15/15 Mbps internetu. Zobacz sobie kartę Orange, jak będzie zasięg wypadał itp.

[matteo]

Nie wiem skąd on to wziął, ale pisze nieprawdę. Faktycznie, były sytuacje, w których system bilingowy dawał w dupę, natomiast zarówno apka (na iOS) jest tak samo dobra jak ta Play-owa, Orange-owa czy nawet Plusowa (chociaż oferta Plusa jaka jest - każdy wie, ale apka jest OK). Z usługami nie ma problemów (znacznie częściej miałem problemy w Play). Orange czasami padało, w przypadku T-Mobile nic mi o tym nie wiadomo, a korzystam bardzo często i długo.

Jeżeli mówimy o karcie, to przejdź do T-Mobile, jak Ci się bardzo nie spodoba i Cię zdenerwują, to zawsze możesz zmigrować do Orange. Zasięg bardzo dobry zarówno w T-M jak i Orange. Najlepsze transfery w obu sieciach.

Ja to widzę tak: jeżeli bardziej interesuje Cię: więcej transferu, nie zależy Ci na przekierowaniach ale również zamierzasz ładować za większe kwoty (np. 100 zł) to bierz Orange. W Orange za doładowanie 100 zł masz extra 50 GB transferu do wykorzystania PO TRANSFERZE pochodzącym z miesięcznej usługi cyklicznej No-Limit. Dodatkowo za doładowanie za 100 zł, dostajesz 110 zł na konto główne. To nie promocja, tylko standardowy bonus.

[Gregrin]

50 GB transferu do wykorzystania PO TRANSFERZE pochodzącym z miesięcznej usługi cyklicznej No-Limit.

Te bonusy w orange są na prawdę proklienckie. Nie dość ze się sumują to jeszcze ich ważność można ustawić jak konto na rok. W ogole maja parę pozytywnych i drobnych szczegółów które powodują ze ich oferta jest bardzo atrakcyjna. Jedynym problemem jest to ze trzeba o nich wiedzieć żeby skorzystać bo niestety nie są to automatyczne opcje (włączanie/ przerzucanie ze skarbonki, włączanie RWK) ale nie jest to ani "wiedza tajemna" ani skomplikowane czy absorbujące czynności.

w Play za trochę ponad miesiąc.

Okres wypowiedzenia to minimum jeden cały miesiąc rozliczeniowy wiec dyspozycje przeniesienia złóż jak najszybciej (u wybranego operatora) żeby czasem nie spóźnić się i nie czekać cały miesiąc i 29dni
Przez cały luty na numerze tymczasowym (który dostaniesz od nowego opa w momencie składania wniosku o przeniesienie) będzie jeszcze można uruchomić duże bonusy które zapewnia praktycznie nolimit na 30dni.
Możesz tez złożyć wypowiedzenie bez zachowania okresu wypowiedzenia (np na kolejny dzień) i korzystać przez te 30dni za darmo u nowego operatora juz na swoim numerze i płacąc "kare" w play która wyniesie pewnie koszt miesięcznego abonamentu. Czyli przeniesiesz się szybciej i już będziesz mógł korzystać a zapłacisz tyle samo. O dokładną "kare" jaka będziesz musiał zapłacić najlepiej zapytać na infolinii play.

[asdaf]

Faktycznie, były sytuacje, w których system bilingowy dawał w dupę,

Sytuacje? Tam tak jest notorycznie.
Apka TM (android) posiada dużo możliwości ale nie tyle co Playowa czy Plusowa.

Co do t-mob to tam jeszcze nie bylem ale krążą opinie ze ich system jest lekko mówiąc zły.

Skoro tak piszesz to naprawdę nie byłeś w TM. Miałem abo za czasów Ery - było "jakoś" ale raczej na +. W tamtym roku miałem abo i były kwiatki (abo 4 miesiące po 10zł - wytrzymałem 2 i pół miesiąca i tylko dlatego że tak wypadał okres rozliczeniowy). W "miedzyczasie" miałem kartę - wyjadłem rodzynki i czym prędzej uciekłem.

opinie tu podawane to prawda ale pochodzą od bardzo wymagających użytkowników i dla zwykłego trzeba by je złagodzić tak 2-3 krotnie

Ja naprawdę nie jestem wymagający a opinię daje negatywną. Złagodzić można ale najwyżej o 10%.
@Fricco wirtualnym operatorom nie dajesz szans?

[cyanoone]

A jakaś mała sieć na Plusie by podeszła?

[Fricco]

Szczerze to jakoś nie mam przekonania do wirtualnych operatorów. Może gdyby to chodziło o dodatkową kartę SIM, to pewnie bym spróbował, ale tutaj zmieniam moją główną i jedyną kartę, dlatego preferuję tych największych operatorów. Widzę że są już dwa głosy na minus dla T-Mobile, więc tym bardziej mnie to skłania ku Orange. Kiedyś jeszcze byłem w starej Idei, więc może czas na powrót

[matteo]

Szczerze to jakoś nie mam przekonania do wirtualnych operatorów. Może gdyby to chodziło o dodatkową kartę SIM, to pewnie bym spróbował, ale tutaj zmieniam moją główną i jedyną kartę, dlatego preferuję tych największych operatorów. Widzę że są już dwa głosy na minus dla T-Mobile, więc tym bardziej mnie to skłania ku Orange. Kiedyś jeszcze byłem w starej Idei, więc może czas na powrót

Jako, że bierzesz pod uwagę kartę, a nie abo, to brałbym najpierw T-Mobile dla przetestowania, a potem Orange. Z T-Mobile łatwiej zrezygnować, bo z początku ładujesz mniejszą kwotą. Przejście do innego opa to przecież jeden dzień.

[Gregrin]

Kiedyś jeszcze byłem w starej Idei, więc może czas na powrót

Nie wróżę "łatwego" powrotu http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic ... 62#p906562 i http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic ... 45#p907745 Polecam załatwiać w salonie firmowym http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic ... 19#p907019 Na pocieszenie powiem ze w końcu się udaje http://www.telepolis.pl/forum/viewtopic ... 75#p908375

[asdaf]

Z T-Mobile łatwiej zrezygnować

Ha, ha. No chyba nie bardzo.

Przejście do innego opa to przecież jeden dzień.

Napewno nie u t-mobile. A to im zniknie Twój pesel albo adres zameldowania, albo coś jeszcze innego się nie zgadza. I tak mijają kolejne dni a ty ciągle u nich. Jeśli autor tematu chce przetestować sieć T-mobile to nie głównym numerem bo od nich tak szybko nie ucieknie.

[Wosiu96]

Z T-Mobile łatwiej zrezygnować

Ha, ha. No chyba nie bardzo.

Przejście do innego opa to przecież jeden dzień.

Napewno nie u t-mobile. A to im zniknie Twój pesel albo adres zameldowania, albo coś jeszcze innego się nie zgadza. I tak mijają kolejne dni a ty ciągle u nich. Jeśli autor tematu chce przetestować sieć T-mobile to nie głównym numerem bo od nich tak szybko nie ucieknie.

Zgadzam się tutaj z przedmówcą. Byłem 2 razy w t-mobile i przy chęci przeniesienia numeru z T-Mobile do innego operatora okazywało się, że T-Mobile nie miał nagle mojego PESELU. Pewnie celowy zabieg T by klienci nie uciekali

[asdaf]

Do Orange jest kłopot z przeniesieniem numeru ja robiłem to drogą okrężną. Przenosiłem numer za pośrednictwem kuriera do Nju a następnie smsem przeskakiwałem do Orange - innej możliwości nie miałem. Tylko, że taki przeskok z Nju do Orange kasuje kwotę z konta głównego i nie mamy tak jak przy przejściu bezpośrednim konta ważnego rok.

[matteo]

Z T-Mobile łatwiej zrezygnować

Ha, ha. No chyba nie bardzo.

Przejście do innego opa to przecież jeden dzień.

Napewno nie u t-mobile. A to im zniknie Twój pesel albo adres zameldowania, albo coś jeszcze innego się nie zgadza. I tak mijają kolejne dni a ty ciągle u nich. Jeśli autor tematu chce przetestować sieć T-mobile to nie głównym numerem bo od nich tak szybko nie ucieknie.

Jak kombinujesz no to im sie nie zgadza... przenosilem numer dziesiatki razy i NIGDY nie mialem zadnego problemu.

[Gregrin]

To że ktoś nie miał problemu nie znaczy że problemu nie ma Problem ze starymi kontami z czasów idei które są nieużywalne a blokują przeniesienie bo zwraca info w CRM że użytkownik już jest zapewniam że istnieje. Podobnie jak z kontami założonymi w nju w normalny sposób czy jak kolega świetnie wykombinowal Polecam przeczytać tematy które podałem. T-mobile z tego co pamiętam opóźnial szybkie odejście bo zostawili sobie regulaminowe 7dni na rejestracje numeru Teraz chyba już nie moga gubic peselow bo ustawa wymaga rejestracji z tą informacją chociaż plus rejestrował poprawnie a do przeniesienia i tak trzeba było zarejestrować ponownie więc można się wiele spodziewać po operatorach jeśli chodzi o problemy z przeniesieniem

[Fricco]

Ale ja w Idei miałem numer na kartę, nie abonament. To było ponad 10 lat temu (dokładnie już nie pamiętam). Przecież oni tam nawet nie mają mojego imienia i nazwiska w bazie. Po odejściu z Idei do Play miałem nowy numer w Play, więc to nie było żadne przenoszenie numeru. Byłem dziś w salonie, bo myślałem że mogę załatwić sprawę. Pan powiedział, że owszem - mogę, ale te warunki jakie są w necie (chodzi głównie o 18GB internetu) są tylko dostępne przez sklep internetowy, więc będę musiał to załatwić on-line. Powiedział też, że nie muszę składać wypowiedzenia w Play, bo oni się tym zajmą - czy to jest faktycznie tak?