LTE w zupełności nadaje się jako łącze stałe-pod warunkiem że wiemy ile zużywamy danych w godz. 08.00-00.00. Poza wyjątkami, wyłączam w takim zestawieniu sieć Play (to darmowe LTE w RBM całkowicie rozwala pracę sieci, nadaje się jedynie jako łącze zapasowe stacjonarne-jak go ostatnio przetestowałem w Łodzi na Airbox, to w ruchu po mieście jest tragedia). Ja z LTE korzystam od początku uruchomienia w Plusie-teraz dla rodziny kupowałem wiosną ofertę Orange z 30% rabatem 2&1 (ze względu na zawartość oferty i realne transfery, które są jednak 3x wyższe niż w Plusie, korzystam również z RBM). Po tylu latach użytkowania (tak naprawdę ważne jest 2,5 roku , czyli uruchomienie oferty "no-limit", transfer spadł raptem o 50%)Eriszkigal pisze:Vieslav, miałem podobną sytuację do Ciebie, tj. max. prędkość na kablu 4-5 Mb/s. Up do 0,5 Mb/s. Mieszkam na obrzeżach Wrocławia, półtora roku temu zrezygnowałem z kabla i przeszedłem na LTE (miałem wtedy zasięg PLUS i PLAY i niestety nadal tylko te dwie sieci). U mnie użycie danych wynosiło ok. 30-50 GB, ale zależało mi na szybkim UP, ponieważ wysyłam dokumenty, które dużo ważą.
Przed decyzją oczywiście zrobiłem testy, PLUS wypadł bardzo obiecująco (prędkości po 20-25 Mb/s DOWN i 10-15 Mb/s UP), więc wybór padł na tego operatora. Niestety o prędkościach takich jak 2 lata temu mogę teraz pomarzyć. Zazwyczaj to ok. 6/1 MB/s. Na szczęście kupiłem router D-LINK DWR 921 oddzielnie i jestem na prepaid, więc w zależności od poziomu tragedii zmieniam karty z PLUSA na PLAY (które w godz. 1.00 - 15.00 jako tako chodzi). Czasami muszę udostępniać net z komórki ORANGE (3G, LTE nie dochodzi), bo ani jeden, ani drugi operator nie wydala.
Z mojego doświadczenia prędkość zmienia się strasznie w ciągu dnia, a minimum osiąga się wieczorem, kiedy wszyscy rzucają się na konsumpcję treści. YT praktycznie nie da się oglądać, mecze na EURO to był koszmar. W przypadku PLAY zdarzają mi się często przypadki, że podczas oglądania YT wywala mi net. Konieczny jest restart połączenia.
Z perspektywy czasu może zaczynam idealizować kabel, ale LTE nie spełniło moich wymagań pod kątem "obsługi życia rodzinnego" - 2 laptopy, 2 komórki. Nic innego nie ma podłączonego do sieci.
- działa tylko LTE800 i 1800MHz (korzystam z LTE1800), natomiast w Play była tragedia przy działającym paśmie LTE1800 i 2100MHz, teraz po uruchomieniu dodatkowo LTE800 i 2600MHz sieć trochę odetchnęła, ale i tak nie mam szału 
. 
Ustaliliśmy, że w godzinach 8:00-0:00 będzie to nie mniej niż 200GB.JFK2016 pisze: LTE w zupełności nadaje się jako łącze stałe-pod warunkiem że wiemy ile zużywamy danych w godz. 08.00-00.00.
To sprawdź w realu jak działa u ciebie LTE Orange, bo w tej chwili tylko w tej sieci masz ww pewny pakiet po podpisaniu umowy "LTE dla domu/2&1" 210-230GB.Vieslav pisze: Ustaliliśmy, że w godzinach 8:00-0:00 będzie to nie mniej niż 200GB.
Wysłałem smsa i rzeczywiście. "Pozostalo Ci 55.2 GB wspolnego limitu danych." Internet mam od niedawna i zdziwiło mnie, że internet zwolnił około 7 rano, czyli w godzinach w których limitu nie nalicza. I zwolnił do 10mbit/s zamiast do 1mbit/a tak jak jest w regulaminie.VIP-Card pisze:Całkiem normalne, że mój Orange działa z opóźnieniem. Limit zniosą z nowym okresem rozliczeniowym
Obciążenie sieci daje szybkości nierównomierne. Wczoraj przez cały dzień miałem idealne 10mbit/s. Przejeżdżając koło tego nadajnika i łącząc się do tego samego sektora (sprawdzone aplikacją na androidzie) miałem wczoraj wieczorem ponad 70 mbit/s na speedtescie w telefonie (pakiet wspólny), gdzie w domu tak jak już wspomniałem przez cały dzień szło idealnie równe 10 mbit/s. Dziś chociaż okres rozliczeniowy się jeszcze nie skończył, szybkości wróciły do normy. Z neostrady zrezygnowałem chociaż za każdym razem szybkości miałem na niej stabilne(szybkość 1,5mbit/s mnie nie specjalnie zadowalała).Vieslav pisze:Prawdopodobnie to nie jest żaden limit tylko zwyczajne obciążenie sieci. Tego właśnie się obawiam najbardziej. Mając Neostrade zawsze mam stałą prędkość.
Więc dla ciebie każde LTE będzie korzyścią, bo nawet jak przekroczysz pakiet i dostaniesz lejek 1mb/s to nic nie tracisz. Ja mam między 4 a 6mb/s w zależności od pogody więc lekko mówiąc szlag mnie trafi jak dostanę lejek 1mb/s w LTE.ligeza pisze:Z neostrady zrezygnowałem chociaż za każdym razem szybkości miałem na niej stabilne(szybkość 1,5mbit/s mnie nie specjalnie zadowalała).
Często zdarza mi się przekraczać podstawowy pakiet danych w komórce, mam włączoną usługę "Nielimitowane LTE do 5mb/s" i na założonym lejku prędkość waha się między 5 a 15 mb/s. Podobnie w 3G, gdzie powinno ścinać do 64kb/s. Tak nie jest, filmiki na yt mogę oglądać. Prędkość u mnie na lejku nie jest stała. Może Orange stosuje jakiś nowy FUP?ligeza pisze:Obciążenie sieci daje szybkości nierównomierne. Wczoraj przez cały dzień miałem idealne 10mbit/s.
. Pilne ponieważ w poniedziałek o 18 ma dzwonić ponownie. Też wyciskam pomarańczę z @zielony71Masterjam77 pisze: Dodatkowo podpisując jako nową umowę ( tą mam do 15 grudnia, więc nie zależy mi na numerze jak pisze powyżej @zielony71), a nie przedłużenie zyskam 150 zł , mam konto w mbanku i skorzystam z mokazji.
Będzie nas dwóch 