Dla osób, które płacą te 500 zł co miesiąc, nieporównywalnie lepszą ofertę - i uwaga - bo nie wierzę, że to piszę, ma Plus Bank. We wrześniu kończy mi się umowa w Red Bullu, i złożyłem wniosek o przeniesienie numeru do Orange na kartę, ale oferta Plusa przykuła moją uwagę, bo płącę co miesiąc sporo więcej niż 500 zł kartą. Gdyby nie to, że Orange działa już znacznie lepiej niż kilka lat temu (LTE ~25-30 Mbps), Play znacznie gorzej niż jeszcze kilka miesięcy temu (~50-60 Mbps do ~10 Mbps), a ja kompletnie nie toleruje pseudo-polaka stojącego za plusem, przeniósłbym do nich numer (6 miesięcy za 0 zł, Rabat 6x45 zł + 18x15 zł)
Co więcej, największy rabat - 45 zł jest przyznawany przez pierwsze 6 miesięcy (włącznie z rabatem za MNP zerującym abonament). Po 6 miesiącach, rabat jest już mniejszy. Ponadto, niespełnienie warunku w danym miesiącu kosztuje nas potem 24 zł (15 zł rabatu i 9 zł za kartę), ale nie powoduje utraty bonusu na zawsze - w kolejnym miesiącu, nadal można otrzymać bonus.
Sam abonament także nie jest taki zły - moim zdaniem, jest lepszy od tego co oferują Orange i Play - T-shita nie sprawdzałem. Jestem dość zaskoczony - jakieś haczyki, których nie zauważyłem?