biala1991 pisze:Ja np przy zmianie operatora zmieniam karte, jest to wygodniejsze niż wymagające rejestracji przenoszenie nr. Teraz za każdym razem będę musiała biegać po salonach. I to dlaczego?
Nie żebym miał coś osobiście do Ciebie. Nie bierz tego do siebie.
Ale właśnie takie postępowanie bardzo mnie irytuje. Fakt, że uważam je za niepoważne, wręcz dziecinnie, to jedno. Ale wyobraź sobie takiego "gagatka", który co chwilę wymienia numer na nowy. Mam takiego jednego w swoich kontaktach. Pięć, czy więcej różnych numerów i nigdy tak do końca nie wiadomo na który zadzwonić, który jest wciąż aktualny i czy może już nie ma jakiegoś kolejnego nowego, a jeszcze nie raczył mnie o tym poinformować. Pół biedy, gdy rzadko się z takim kontaktujesz, to można jeszcze machnąć na to ręką. No, ale przecież "jemu jest wygodniej" zmieniać sieć i ofertę w ten sposób, kontaktujący się z nim już się dla niego nie liczą.
Tak jakby MNP robiło się co najmniej co miesiąc i zajmowało to kilka godzin.
