Przez prawie dwa lata korzystałem z Sony Xperia Tipo Dual. Jako SIM1 wymuszone WCDMA i karta Aero2, SIM2 karta Orange. Kilkanaście razy zdarzyło się, że nie słyszałem telefonu jak ktoś dzwoni, choć nie był wyciszony. Po czym przychodził SMS, że nie odebrałem połączenia. Podejrzewam, że czasami telefon przełączył się na tylko SIM1 zapominając o SIM2. A może nie wiedział jaką częstotliwość wybrać.
Od niedawna mam Samsunga Galaxy Ace4 LTE. Mieszkam w Warszawie, więc najlepszym wyjściem jest tryb tylko WCDMA, choć w mieszkaniu przełączam się na tylko GSM, bo zasięg na wszystkie kreski jest, a w WCDMA na 1-2. Podobnie z LTE tylko na 1. Na zewnątrz za to wszystkie pasma na podobnym poziomie mam wrażenie.
Z tym, że jak wiadomo w LTE nie działają rozmowy. Wprawdzie nie ma trybu only LTE, ale zastanawiam się czy przy włączonym preferowanym LTE może zdarzyć się, że ktoś się do mnie nie dodzwoni? Lepiej korzystać tylko z WCDMA czy jednak pref. LTE/WCDMA/GSM można bez obaw? W zasadzie LTE potrzebne mi, bo po skończeniu pakietu mam lejek 16 kb/s w 2G oraz 3G, a w LTE szybki internet

Dla bateri pewnie lepszy tryb WCDMA?
p.s. czy w Orange są jakieś preferencje na internet dla poczta.wp.pl (mam w wykazie połączeń) oraz Facebooka (jak na lejek w 3G zdjęcia szybko się przesyłają)?
p.s.2 czy w tym telefonie realnie przeciętne ucho odczuje różnicę między korzystaniem do rozmów z GSM a korzystaniem z WCDMA? Jak Wy ustwiacie swoje telefony, również np. nie-smartfony z 3G?
p.s.3 czy jest jakiś program na Androida do wymuszania częstotliwości, np. UMTS900?