orson_dzi pisze:Opłaty za Internet są najczęściej i najchętniej anulowane.
Jeszcze 3-4 miesiące temu dałbym 110% na pozytyw. Ostatnio trochę procedury się zmieniły, ale i tak większość idzie na korzyść klienta.
Obyś się nie mylił...jeśli chodzi o autora wątku...ja zdania nie zmienię co do szans...choć nie pracowałem w Orange, ale w tym wypadku winę ponosi Kitek22 - chyba, że ładnie powiąże reklamację do swoich problemów z zamówieniem.
perdos1 pisze:Nie rozumiem, dlaczego bronisz Orange, przecież te umowy są napisane na niekorzyść klienta.
Nie bronię Orange, tylko widzę ewidentną winę autora lub jego lenistwo... umowy mogą se być jakie chcą, ja żadnej nie podpiszę choćby miało to być z operatorem "Spray" czy "Q-mobile"

Domyślam się też w jakich warunkach się to robi - nigdy nie widziałem, przy kilku wizytach w salonach operatorów, żeby klient czytał całą umową, a nawet gdyby to, że od razu zrezygnował. Zazwyczaj jest na zasadach, że doczytam w domu, najwyżej przyjdę... albo dam sobie radę, jakoś to będzie, nastawie se powiadomienie w kalendarzu o końcu umowy.
W tym przypadku to ewidentny brak zainteresowania autora tematu co do obowiązujących rabatów, zniżek...zresztą nie będę się powtarzał, koledzy napisali już to wyżej.
maniek89 pisze:Mnie bardziej zastanawia, dlaczego Orange nie zainteresowało sie, albo czegoś w wątku nie doczytałem - gdy tylko zostają 3 miesiące do zakończenia umowy, potrafią dzwonić z ofertami kilka razy w tygodniu, więc chcąc czy nie chcąc nie da się przegapić końca umowy.
Jeśli masz ochotę zajrzyj na linki przeze mnie wstawione do innych wątków autora sprzed 27 sierpnia
