Byli u mnie dziś technicy ( W KOŃCU !) i przeszli do działania. Zaczęli szukać gdzie jest problem i znaleźli na środku drogi, nie naprawią go bo jak pan technik przyznał nikt nie da zgody na przekopanie mojej drogi ( długo czekałem na kogoś kompetentnego). W domu obok (bliżniak) mieszka mój brat który miał kiedyś internet i tel stacjonarny, lecz z niego zrezygnował. Poprosiłem panów techników by mnie podpięli pod tą linię a ci to zrobili ( szacun, tamte niedojdy jak przyjechały na początku to nie chciały mnie słuchać).
Przy okazji wyjaśnili mi dokładnie gdzie jestem podpięty. Moja linia została doprowadzona do domu w latach 90 i wtedy zostałem wpięty wówczas pod najbliższą centralę do której mam 3,5 km. W 2013r. w miejscowości obok wybudowali nową centralę do której mam 600~700m lecz nie mogą mnie przepiąć bo musieliby dostać zgodę od gminy na przekopanie mojej drogi co jest nie możliwe. Według technika oczekiwanie na zgodę od gminy oraz doprowadzenie do mnie dodatkowego łącza jest po prostu nie opłacalne. Sąsiad dlatego domyślnie został wpięty w nową centralę bo u niego nie musieli prowadzić kabli pod kostką brukową. Szkoda...
PS. Teraz zostało mi ubiegać się o "ulgę" z tytułu braku dostępu do usług. Zna ktoś może jakąś gotową formułkę lub wie jak takie coś napisać?
https://www.speedtest.net/result/a/9816264223.png
LTE 800+1800+2100+2600
https://www.speedtest.net/result/a/10179036140.png
LTE+ 5G 3500