ja.michal pisze:SACZI, zapewne Plus był w miasteczku pierwszy. Skoro był pierwszy to większość mieszkańców korzysta z usług plusa ergo mało kto używa Orange/T-Mobile. Wniosek sam się nasuwa - operator nie będzie stawiał stacji bazowej dla kilku osób. Koszt stacji (z całą biurokracją) może osiągać 0,5 mln zł....
Trudno się z Twoja argumentacja nie zgodzić.
Nie wiem ile osób korzysta z Plusa, a ile z pozostałych operatorów. Nie wiem również kto jako pierwszy postawił nadajnik w mojej wsi. To wszystko było pewnie 15-20 lat temu, więc już teraz nie ma znaczenia.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę że ta mała mieścina to uzdrowisko i co roku przewija się przez nią/nie (bo w odległości 7 km jest druga miejscowość uzdrowiskowa) może i nawet 100 000 kuracjuszy.
Szczerze powiedziawszy sam jestem mile zaskoczony skalą inwestycji Plusa, tym bardziej, że jeszcze rok temu nie było w ogóle LTE.
Dzisiaj jest na 2 częstotliwościach.
NetWorks w końcówce 2012r zmodernizował stacje bazowe i z 2 lokalizacji Orange i T-Mobile powstał 1 maszt obejmujący całą miejscowość.
U2100 jednak jest zbyt słabe, żeby wszędzie zapewnić sygnał minimum te -90dBm.
G900 jest wszędzie na poziomie -75dBm, ale to juz nie te czasy, gdzie wymagało się od operatora tylko zasięgu. U900 i jakiegokolwiek LTE - brak (są tylko pozwolenia w UKE).
Reasumując, jak widać Orange i TM 0,5 mln za stację bazową dzielą między siebie, a Solorz 1 mln PLN przyjmuje na swoja klatę sam (poprzez Aero2, Mobyland, Sferię i Plusa - tak wynika z BTS Search).
Telefon w budynku gubi zasięg, żeby pogadać lepiej wyjść na zewnątrz.
