kostykiewicz pisze:
1.Co wchodzi w skłąd abonamentu chodzi mi o minuty itp. nie o sam telefon.
2.Moim zdaniem lepiej wziąć ofertę bez telefonu i pozniej telefon w raty czasem jest np. jak ostatnio na allegro przez payu 0 procent realne 0 procent.
Ofertę będziesz mial lepszą i to na stale,
Nie wiem jak wy ale dla mnie OPLACA SIE LEPIEJ OFERTA BEZ TELEFONU A POZNIEJ TELEFON W RATY WYJDZIE KORZYSTNIEJ NAWET (MOZE ZDARZAJĄ SIĘ PEWNE SYTUACJE ŻE NIE)
ALE WIĘKSZOŚCI PRZYPADKÓW JAK KTOŚ SOBIE OBLICZY WSZYSTKO CO DO JOOTY TO SAM ZOBACZY
1. Dla przykładu, jeśli dobrze zrozumiałem konsultanta to za 69 netto jest bez limitu do wszystkich, tak samo sms/mms, plus 210 minut na połączenie międzynarodowe i 210 na połączenia wewnątrz UE.
2. Normalnie bym się z Tobą zgodził. Ale przy założeniu, że;
- na pierwsze 12 miesięcy abonamentu z telefonem dostajemy 50%
- w przypadku umów bez telefonu i bez limitu i tak jesteśmy zmuszeni podpisać umowę na 24 miesięcy, a w tym przypadku nic nie słyszałem o czasowych zniżkach (może ktoś, coś wie na ten temat?).
To jeśli dobrze policzyłem wychodzi mi, że przy propozycji z telefonem 69 netto (50 % rabat na 12) i 49 netto bez telefonu, końcowa kwota jest niemal identyczna.
A dostajemy telefon, który jest wart np. ponad tysiąc złotych.
Więc wychodzi mi na to, że nie opłaca się brać oferty bez telefonu no limit na 24 miesiące.
Chyba, że tak jak podkreślam, w tych ofertach też jest możliwość wynegocjowania 50 % zniżek na 12 miesięcy (ponawiam pytanie, czy ktoś o czymś takim słyszał?). Wtedy sprawa wyglądałaby nieco inaczej, chociaż z moich wyliczeń wynika, że i tak po ew. sprzedaży telefonu opcja z telefonem byłaby korzystniejsza.
Problemu by nie było, gdyby oferowali no limit na 12 miesięcy. Ale nie oferują. Jedynie 1000 minut/sms/mms na 12 miesięcy za 30 złotych. Na jednym abonamencie nam to wystarczy, ale na drugim braknie minut w roamingu.
Pozdrawiam