• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #781676  autor: friedman
 01 lut 2015, 13:56
W związku z tym, że sam miałem spory problem (odmowę) przy procesie odstępowania od umowy zawartej przez Internet z Orange, a z mojego rozeznania wynika, że jest to problem systemowy (przynajmniej w tej firmie), to gdyby to kogoś teraz lub w przyszłości interesowało, pozostawiam konspekt najważniejszych informacji w tym zakresie.

Otóż, zgodnie z ustawą konsumencką, aby odstąpić od umowy zawartej na odległość (telefon/Internet/kurier), wystarczy złożyć oświadczenie o odstąpieniu w dowolnej formie (nawet przez telefon lub e-mail, chociaż najlepiej listownie lub w Salonie, również ustnie do protokołu). Nie jest wymagane robienie tego na wzorze sprzedawcy - można pismo napisać samemu, dokładnie identyfikując umowę, od której się odstępuje i siebie.

Takie odstąpienie można złożyć w terminie 14 dni od podpisania umowy, które najczęściej nastąpiło przy kurierze. Nie jest ważny termin złożenia przez Was zamówienia w sklepie czy przez infolinię. Jako złożenie odstąpienia traktuje się np. także fakt wysłania go pocztą (najlepiej poleconym). Wiążąca jest data wysyłki, nie odbioru przez Orange.

Jeśli zawieraliśmy umowę z kupnem sprzętu, nie trzeba dołączać go do oświadczenia. Sprzęt odsyłamy w terminie kolejnych 14 dni od dnia odstąpienia od umowy. Sprzęt oczywiście kompletny i niezniszczony.

Ważne!
Nie dajcie sobie wmówić, że do odstąpienia musicie załączyć swoją kopię umowy. To jest Wasz dokument, na który ewentualnie będziecie musieli się powołać w razie sporu. W żadnym wypadku nie zwracacie go Orange.

Nie dajcie też sobie wmówić ani na infolinii, ani w Salonie, ani przez czat, ani przez e-mail BOK, że musicie złożyć odstąpienie w innej formie niż wyżej opisana. Przeszedłem tę ścieżkę w każdym z wymienionych kanałów Orange i w każdym próbowano mi wyperswadować, że moje odstąpienie jest nieskuteczne, bo nie załączyłem kopii umowy i nie oddałem sprzętu razem z oświadczeniem. Doszło nawet do takiej sytuacji, że pracownica Salonu niemalże wymusiła na mnie, wbrew polskiemu prawu, pozostanie na 2 lata w Orange, ponieważ nie chciała przyjąć odstąpienia z powyższych powodów, powołując się w dodatku na swój staż na stanowisku ("ja tu pracuję X lat i wiem lepiej niż pan" - pozdrawiam Salon Orange na 10 Lutego w Gdyni! :D).

Podobne informacje otrzymacie od konsultanta na czacie. Podobne informacje przekażą Wam na BOK-u telefonicznym. W moim przypadku próbowano również ominąć problem na BOK-u e-mail w odpowiedzi na reklamację. Jest to zatem powszechny problem kadr Orange - albo nieznajomości prawa polskiego, albo celowego jego naginania. Pamiętajcie o swoich uprawnieniach konsumenckich i nie dajcie się zrobić w konia :)
 #781875  autor: Golarz Filip
 02 lut 2015, 13:39
Oczywiście, zgodnie z nową ustawą:

"Konsument ma prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni i obowiązek zwrotu towaru w ciągu kolejnych 14 dni.'

jeśli faktycznie sprzęt był nabyty "na odległość".
Tylko nie rozumiem autora tematu, co ma do tego salon? Salon nie ma obowiązku przyjąć od Ciebie ani zwrotki sprzętu ani oświadczenia odstąpienia bo robisz to drogą taką samą,jak do Ciebie dotarła,czyli kurier/poczta.
A cała fizyczność procesu,w którą "wątpi" orson_dzi wygląda tak,że Twoje odstąpienie owszem będzie z datą jej podpisania,ale bez sprawnego,zwróconego sprzętu nikt jej nie wklepie w system jako "zrealizowana/zakończona".
 #781876  autor: mi80
 02 lut 2015, 13:40
orson_dzi pisze:Tak na zdrowy rozum, kto uzna Ci odstąpienie bez oddania sprzętu?
Każdy musi uznać, bo do skutecznego odstąpienia wystarczy samo oświadczenie - mówi o tym wprost art. 30.1., a potwierdza art. 31.1.

Brak zwrotu sprzętu w ciągu kolejnych 14 dni (art. 34.1.) będzie podstawą do zgłoszenia przez operatora przestępstwa przywłaszczenia, ale nie uczyni odstąpienia nieważnym.
 #781880  autor: friedman
 02 lut 2015, 13:49
@Golarz Filip - oczywiście, że salon ma obowiązek przyjąć oświadczenie o odstąpieniu. Składa się je dowolnym kanałem komunikacji ze sprzedawcą. Salon jest zresztą jedną z najpewniejszych opcji do wyboru.

@orson_dzi - mi80 już odpowiedział :) Tymczasem Orange regularnie i nagminnie perswaduje swoim klientom, że skuteczne u nich jest wyłącznie odstąpienie wraz z jednoczesnym zwrotem sprzętu.

Co więcej, UOKiK zaleca odsyłanie sprzętu osobno od oświadczenia. Więcej wyjaśnień na stronach UOKiK-u.
 #782125  autor: Leo
 03 lut 2015, 14:52
Z tego co wiem to odstąpić można od umowy zawartej na odległość ale tylko pod warunkiem że nie zostało rozpoczęte z chwilą podpisania umowy świadczenie usług. Dlatego tez składa się ustnie lub zaznaczając odpowiednią opcję w internecie oświadczenie iż zgadzasz się na rozpoczęcie świadczenia usług od zaraz.
 #782132  autor: friedman
 03 lut 2015, 15:43
Leo pisze:Z tego co wiem to odstąpić można od umowy zawartej na odległość ale tylko pod warunkiem że nie zostało rozpoczęte z chwilą podpisania umowy świadczenie usług.
Dobra okazja do rozwiania kolejnego mitu.
Zgodnie z ustawą, a konkretnie Art. 35 i częściowo Art. 38 oraz ich odwołaniami, rozpoczęcie świadczenia usług z chwilą podpisania umowy na odległość nie powoduje niemożności odstąpienia od tej umowy. Powoduje oczywiście obowiązek uregulowania należności za rzeczywiście wykonaną część usługi (czyli np. rachunek za X minut i Y SMS-ów lub częściowy rachunek abonamentowy za X/30 dni miesiąca).

Warto podkreślić: rozpoczęcie świadczenia usług przed upływem 14 dni od podpisania umowy na odległość nie zamyka klientowi drogi do odstąpienia od umowy. Ponadto oświadczenie o żądaniu rozpoczęcia świadczenia wcześniej musi być złożone na trwałym nośniku (deklaracja telefoniczna nie wystarczy, musi za tym iść podpis na umowie lub aneksie).
 #782133  autor: Leo
 03 lut 2015, 15:50
Na jakiej podstawie nalicza się wtedy opłaty skoro nie było umowy ?

Prawo zmieniło się w grudniu. Wcześniej było rzeczywiście jak piszę wyżej - klient tracił prawo do odstąpienia od umowy jeśli wyraził zgodę na rozpoczęcie świadczenia usług.

Orange w nowym formularzu odstąpienia od umowy pisze tak:

"W przypadku, gdy Klient wyraził zgodę na rozpoczęcie świadczenia usług przed upływem 14 dni od dnia zawarcia umowy, zobowiązany jest zwrócić kwotę proporcjonalną do zakresu świadczeń do chwili, w którym oświadczenie o odstąpieniu dotarło do Orange. O wysokości tej kwoty Orange poinformuje Klienta w odrębnej korespondencji."

Określenie typu zwrócić kwotę jest moim zdaniem niejasne.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2015, 16:04 przez Leo, łącznie zmieniany 1 raz.
 #782135  autor: friedman
 03 lut 2015, 16:00
Wspomniany Art. 35. ustawy:
Art. 35. 1. Jeżeli konsument wykonuje prawo odstąpienia od umowy po zgłoszeniu żądania zgodnie z art. 15 ust. 3 i art. 21 ust. 2, ma obowiązek zapłaty za świadczenia spełnione do chwili odstąpienia od umowy.
2. Kwotę zapłaty oblicza się proporcjonalnie do zakresu spełnionego świadczenia, z uwzględnieniem uzgodnionej w umowie ceny lub wynagrodzenia. Jeżeli cena lub wynagrodzenie są nadmierne, podstawą obliczenia tej kwoty jest wartość rynkowa spełnionego świadczenia.
 #782137  autor: Leo
 03 lut 2015, 16:06
Nowe przepisy od grudnia 2014 r. ?

Co do sprzętu sądzę że nie opłaca się go zatrzymywać a można to zrobić ponieważ ceny niepromocyjne telefonów są kosmiczne z reguły. Jeszcze jeden cytat z oświadczenia o odstąpieniu od umowy:

"W przypadku zawarcia umowy o świadczenie usług i zawarcia umowy sprzedaży towaru, Klient który skorzysta ze swojego prawa do odstąpienia wyłącznie w stosunku do umowy o świadczenie usług, będzie zobowiązany zwrócić na rzecz Sprzedawcy kwotę odpowiadającą różnicy między ceną promocyjną towaru a ceną niepromocyjną określoną w cennikach towarów dostępnych
u Sprzedawcy."
 #783835  autor: Orange Ekspert
 10 lut 2015, 12:31
Trzeba rozróżnić sytuację, kiedy ktoś odstępuje teraz od umowy oraz sytuację, kiedy robił to kilka miesięcy temu. Zasady były inne. Od 25 grudnia obowiązuje nowa ustawa, która wprowadziła nowe wytyczne w tej kwestii.

Obowiązuje ujednolicony formularz, który jest również do pobrania na naszej stronie. Możesz z niego skorzystać, ale nie musisz.

Odstąpić od umowy możesz w ciągu 14 dni. Na zwrócenie sprzętu masz 14 dni od daty złożenia oświadczenia o odstąpieniu. Przesyłany sprzęt powinien być nieuszkodzony, a paczka powinna być kompletna. Oczywiście liczy się data wysyłki.

Więcej na ten temat przeczytasz tutaj http://www.orange.pl/kid,4001204606,id, ... ticle.html
 #785197  autor: orson_dzi
 16 lut 2015, 19:58
Bo do takich rzeczy nie miesza się salonów. Ostatnio dialog sprzed kilku dni.
- Na odstąpienie mam 14 dni? - klient.
- NIe, 10 - pracownica salonu, jakieś 50+.
- Ale zgodnie z ustawą z 25 grudnia...
- 10!
- Ale ustawa...
- My takich informacji nie dostaliśmy, więc jest 10.

:)

Lista używanych telefonów nie mieści się w tym polu tekstowym :)
 #785712  autor: lenkaa
 19 lut 2015, 15:42
Witam
czy T-mobile może żądac kary 3 tys za zerwanie umowy profirma dwa nr telefonu ? Zlikwidowaliśmy na koniec roku firmę umowy były do lipca 2013 ale w kwietniu 2013 zadzwoniła pani '' w ramach programu dla stałych abonentów " włączony został pakiet usług biznes / włączenie usługi spowodowało przedłużenie umowy/ .Żaden aneks ani nowa umowa nie została przysłana ani podpisana nie były brane telefony . Rachunki zapłacone .
 #788830  autor: friedman
 05 mar 2015, 09:40
W uzupełnieniu wątku otwierającego, uczulam wszystkich potencjalnych klientów Orange, że ta firma jest gotowa posunąć się do przekłamania (żeby nie powiedzieć oszustwa), byle tylko zatrzymać u siebie na siłę klienta.

Dziś, po kilkukrotnym upomnieniu, otrzymałem od Orange odpowiedź, że nie uznają mojego odstąpienia od umowy zawartej na odległość z uwagi na rzekomo przekroczony termin złożenia oświadczenia o odstąpieniu, podając przy tym inną datę zawarcia umowy, niż widniejąca na właściwym dokumencie.

Mam powody podejrzewać, że nie jest to działanie przypadkowe i próba wymuszenia na klientach odsyłania ich własnych kopii umów przy składaniu oświadczenia o odstąpieniu podejmowana jest właśnie po to, by klient nie miał faktycznego podparcia w dokumentach.

Dlatego nie dajcie się zwieść: przede wszystkim nie odsyłajcie im swoich kopii umów i zwracajcie baczną uwagę na ewentualne przekłamania w ich zeznaniach. To, co wyprawia ta firma jest karygodne.