Witam wszystkich. Na wstępie chciałbym powiedzieć, że starałem się napisać to jak najbardziej logicznie, żeby było wiadomo co i jak, a więc do dzieła 
Telefon Lg L9 II kupiłem wczoraj, w niedziele 12.10.2014, otóż zacząłem się bawić telefonem o godzinie jakiejś 15, telefon po włączeniu miał 40% baterii, o godzinie 18 rozladowalem go do zera, w celu sformatowania baterii (wiem, że jest to nie wymagane, ale wolalem sobie go naladowac na wylaczonym) I teraz, mówie z góry że nie bawiłem się nim specjalnie mocno żeby tylko rozładować, tylko wszedłem na wi-fi na chwile na messengera, sklep play i w ciągu 3 godzin bateria z 40% poszła do 0 i telefon się wyłączył. Dodam, że pograłem w gierki jakieś 10 min max i na wifi i messengerze nie siedziałem ciągle. Naładowałem telefon o godzinie 19. a już o 22 miałem 63% baterii, dodam że popisałem na messengerze jakieś 20-30 min posiedziałem na sklepie play i to na tyle. Wyświetlacz miałem na 100%, kumpel powiedział że do 0 mam zjechać, tak zrobiłem więc to też mogło mi tyle ciągnać baterii. Zainstalowałem facebooka, ale nie siedzialem na nim prawie w ogóle. W nocy o 23 sprawdzałem stan baterii = 49%, rano stan baterii 48%, więc myśle że trzeba wykluczyć żeby bateria była felerna. Ściagnałem program typu easy battery saver, czy jakos tak i jeszcze coś takiego do czyszczenia ramu. Powiedzcie mi, dlaczego bo to akurat słowo klucz w tym temacie, wyczyszcze ram, powiedzmy ze 130mb mi wyczysci, zablokuje odblokuje wyczyszcze i czysci mi po blokowaniu samym 50mb ramu?! co mi po zablokowaniu się włącza? Na 100% nie odpalałem żadnych programow po odblokowaniu żzerajacych ram, tylko od razu czyscilem ram, wygląda to tak : Czyszcze ram, 130mb. Blokuje telefon, odblokowywuje czyszcze ram - 50-80mb. Wszedłem do baterii, żeby zobaczyć co zzera najwiecej %, okazalo sie ze facebook byl wlaczony, zatrzymalem go ale to NIC nie pomoglo, on sie po prostu nie chcial zatrzymac, wiec go odinstalowalem i bateria nagle na 36% sie zatrzymala i szlo duzo wolniej, było to o godzinie 9 rano, teraz jest 14:30 i mam 24% baterii, przez taki czas zzarlo 12% a grałem w hill climb racing jakies 10 minut, + posiedzialem w ustawieniach lączny czas jakies hmm... 10 min? wyszukalem dwa razy wi-fi, ale nie wlaczalem go. teraz pytanie : walnięta bateria, poczekać żeby się ''ogarnęła'' (bateria), czy jakiś proces mi ciągnie baterie i spróbować ustawień fabrycznych? Troche mnie to martwi.bo dalem za niego 850zl, a mam sentyment do urzadzen, w sensie ze dbam o nie. Baterii na blokadzie nie zzera praktycznie w ogole, wiec mysle ze jest ok. Chailbym aby ogarnieta osoba wypowiedziala sie nt. tego ramu po blokadzie telefonu i co do tej baterii, co sprobowac zrobic
Dzięki wielkie z góry i miłej lektury, bo troche sie rozpisalem xd Dodam, ze będe go ładowac drugi raz, na wyłączonym wyświetlaczu (0%) itd, wiec moze pierwszy raz mi tak trzymało tylko.., ale czy to możliwe, żeby gra w ciągu 10 min zżarła 5-6% baterii?
[ Dodano: 2014-10-13, 14:59 ]
PS : zrobiłem 4 zdjęcia, z 23% do 22% zjechalo.. wtf
Telefon Lg L9 II kupiłem wczoraj, w niedziele 12.10.2014, otóż zacząłem się bawić telefonem o godzinie jakiejś 15, telefon po włączeniu miał 40% baterii, o godzinie 18 rozladowalem go do zera, w celu sformatowania baterii (wiem, że jest to nie wymagane, ale wolalem sobie go naladowac na wylaczonym
) I teraz, mówie z góry że nie bawiłem się nim specjalnie mocno żeby tylko rozładować, tylko wszedłem na wi-fi na chwile na messengera, sklep play i w ciągu 3 godzin bateria z 40% poszła do 0 i telefon się wyłączył. Dodam, że pograłem w gierki jakieś 10 min max i na wifi i messengerze nie siedziałem ciągle. Naładowałem telefon o godzinie 19. a już o 22 miałem 63% baterii, dodam że popisałem na messengerze jakieś 20-30 min posiedziałem na sklepie play i to na tyle. Wyświetlacz miałem na 100%, kumpel powiedział że do 0 mam zjechać, tak zrobiłem więc to też mogło mi tyle ciągnać baterii. Zainstalowałem facebooka, ale nie siedzialem na nim prawie w ogóle. W nocy o 23 sprawdzałem stan baterii = 49%, rano stan baterii 48%, więc myśle że trzeba wykluczyć żeby bateria była felerna. Ściagnałem program typu easy battery saver, czy jakos tak i jeszcze coś takiego do czyszczenia ramu. Powiedzcie mi, dlaczego bo to akurat słowo klucz w tym temacie, wyczyszcze ram, powiedzmy ze 130mb mi wyczysci, zablokuje odblokuje wyczyszcze i czysci mi po blokowaniu samym 50mb ramu?! co mi po zablokowaniu się włącza? Na 100% nie odpalałem żadnych programow po odblokowaniu żzerajacych ram, tylko od razu czyscilem ram, wygląda to tak : Czyszcze ram, 130mb. Blokuje telefon, odblokowywuje czyszcze ram - 50-80mb. Wszedłem do baterii, żeby zobaczyć co zzera najwiecej %, okazalo sie ze facebook byl wlaczony, zatrzymalem go ale to NIC nie pomoglo, on sie po prostu nie chcial zatrzymac, wiec go odinstalowalem i bateria nagle na 36% sie zatrzymala i szlo duzo wolniej, było to o godzinie 9 rano, teraz jest 14:30 i mam 24% baterii, przez taki czas zzarlo 12% a grałem w hill climb racing jakies 10 minut, + posiedzialem w ustawieniach lączny czas jakies hmm... 10 min? wyszukalem dwa razy wi-fi, ale nie wlaczalem go. teraz pytanie : walnięta bateria, poczekać żeby się ''ogarnęła'' (bateria), czy jakiś proces mi ciągnie baterie i spróbować ustawień fabrycznych? Troche mnie to martwi.bo dalem za niego 850zl, a mam sentyment do urzadzen, w sensie ze dbam o nie. Baterii na blokadzie nie zzera praktycznie w ogole, wiec mysle ze jest ok. Chailbym aby ogarnieta osoba wypowiedziala sie nt. tego ramu po blokadzie telefonu i co do tej baterii, co sprobowac zrobicDzięki wielkie z góry i miłej lektury, bo troche sie rozpisalem xd Dodam, ze będe go ładowac drugi raz, na wyłączonym wyświetlaczu (0%) itd, wiec moze pierwszy raz mi tak trzymało tylko.., ale czy to możliwe, żeby gra w ciągu 10 min zżarła 5-6% baterii?
[ Dodano: 2014-10-13, 14:59 ]
PS : zrobiłem 4 zdjęcia, z 23% do 22% zjechalo.. wtf
ale pochwalić musze za to, że przez noc zżarło mi 1%, lub wcale, dlatego ze o 23 sprawdzalem przez pojsciem spać miał 48 lub 49, nie pamietam, a rano 48. Kumpel ma Xperie M2 i przez noc idzioe mu 5-7 % baterii.
na beton. Wczoraj w szkole telefon upadł z klapką zamkniętą - nie było nawet słychać jak upadał i nic sie nie stało, a bez klapki spadł na beton 
Nom, racja ze kupilem, żeby używać tylko szkoda ekraniku, no nic ale za dwa tygodnie bede mieć na to wywalone