Chciałbym podzielić się refleksją nad przejściem z BK do #DLAMNIESUPER.
Otóż wygląda na to, że nadarzyła się korzystna, okazja przejścia do nowej taryfy. Korzystając z obecnej promocji Allegro na mobilne zakupy - za zakupy przez aplikacje mobilną Allegro na kwotę 50zł (może być kilka różnych aukcji o mniejszej wartoścj a nawet różni sprzedawcy, ale skupię się tutaj na doładowaniach) otrzymuje się rabat 20zł i pobierają przy płatności z konta 30 zł zamiast 50zł. Kupując tam na aukcjach doładowania VM w obecnych cenach, tzn. 9,25zł za 10zł i 4,60zł za 5zł odpowiednio: 5x9,25zł + 1x4,60zł, suma wyjdzie: 50,85zł. A więc z tych doładowań na koncie VM w taryfie BK będę miał 82,50zł uwzględniając 50% bonus, za które pobiorą mi z konta w banku: 30,85zł - uwzględniając rabat Allegro za zakupy przez aplikację mobilną.
Mam możliwość poprosić 6 (może 7) znajomych, by zakupili dla mnie doładowania na swoich kontach. Zatem zamrażając w doładowaniach z Allegro kwotę: 6x30,85zł = 185,1zł mamy saldo w VM: 6x82,50zł = 495zł (plus 30x 100mb = 3GB - za doładowania nominałem 10zł). Taka kwota wystarczy na 10 miesięcy korzystania z #DLAMNIESUPER - przy jego obecnej cenie. Jeżeli nie pomyliłem się wcześniej w obliczneniach, to daje nam to w praktyce za 18,51zł na 30dni: no limit rozmów do wszystkich, no limit smsów do wszystkich oraz 3gb.
Minusem jest oczywiście po tym okresie późniejszy brak możliwości powrotu do BK i zostanie ze stawką 49zł na miesiąc, ale liczę, że VM polepszy w między czasie ofertę. Jeżeli nie, to zawsze można zmienić operatora, bo nie spodziewam się, żeby przez ten czas ceny jakoś drastycznie wzrosły u konkurencji.
Podsumowując: wydaje mi się, że te 10 czy 12 miesięcy no limitów + netu w tak śmiesznej cenie może być warte rezygnacji z BK. Nikt też tego raczej nie przebije w najbliższych miesiącach, ale obym się mylił.
Z drugiej strony, pozostając w taryfie BK i korzystając również z promocji Allegro, wychodzi nam za minutę: 7,6gr oraz 2,4gr za smsa, więc też całkiem fajne stawki jak przy RWK i lejku bez wykupowania terminowych pakietów. Jednak pierwsza opcja wydaje mi się dużo atrakcyjniejsza i ze względu na nią napisałem tego posta.
I taka to moja refleksja.
Będę wdzięczny za Wasze ewentualne konstruktywne uwagi na temat takiego rozwiązania. Zwłaszcza jeśli dostrzeglibyście jeszcze jakieś negatywne jego strony, których mogłem nie uwzględnić.