Menu

[pazera]

Nie macie żadnej podstawy prawnej do waszych twierdzeń. W umowie nie ma jasno określonej procedury postępowania w takich przypadkach.

Jest nagranie mojej rozmowy, jest mail, jest moje oświadczenie o info otrzymanym z punktu obsługi. Wszyscy jednoznacznie mówią, że nie mam kary a umowa jest rozwiązana. Nie wiem po co wy jeszcze gadacie, że będzie inaczej.

sieć ma prawo naliczyć kare po zerwaniu umowy i nie musi to być natychmiastowe naliczenie kary,

W mojej umowie nic nie ma na ten temat. Ludzie piszą że jak poszli do salonu to przy wypełnainiu formularzy był jeden o naliczeniu kar. To znaczy że są naliczane od razu. Nie ma żadnego powodu by było inaczej i sieci raczej zależy na takiej sytuacji, bo po co mają zwlekać. Przecież jak wypowiadasz umowę to musisz być świadomy kar i mieć kase przygotowaną.

[user_delete21]

Nie macie żadnej podstawy prawnej do waszych twierdzeń. W umowie nie ma jasno określonej procedury postępowania w takich przypadkach.

Bo umowa w ogóle nie określa tych kwestii. Odpowiednie regulacje są w ustawie Prawo Telekomunikacyjne, art. 60a i tamże powołane na początek polecam. Jaśniej określić się nie da.

[pazera]

I tak też nic o tej sytuacji nie ma i być nie może, bo procedura w takich przypadkach jest układana przez sieć.

Czyli podsumowując:
Wasze twierdzenia to nadinterpretacje zapisów prawa a właściwie to bardziej życzenie z fusów.

Ja uważam, że jak coś jest niezakazane to jest dozwolone i po zasięgnięciu informacji 3 różnymi drogami kontaktu, twierdzę że nie trzeba wysyłać dodatkowego pisma.

Dodatkowo mam potwierdzenie mailowe i ustne, że kary nie zostały naliczone ergo nie ma ich w systemie. Wiemy, że kary są naliczane od razu przy wypełnianiu formularzy wypowiedzenia umowy. Logicznie sieci nie zależy na odwlekaniu naliczenia kar. Jakie wy macie argumentu przeciwko moim? MOŻE według was kiedyś mi je jeszcze naliczą, choć nie podaje przepisu, który daje sieci takie prawo.

[ciekawy]

datumplane uprzedziłeś mnie, on się dopiero uczy, że w umowie są co najwyżej odnosniki, a kwestiach nieuregulowanych umową, regulaminami stosuje się prawo wynikające z ustaw, rozporządzeń, kodeksów,

pazera,
nagranie rozmowy może być uszkodzone jak się na nie powołasz, a maila nie znam ale jak jest ogólna odpowiedź to nic ci ona nie pomoże,

jesteś za tym, żeby ludzie zapłacili kary za złe rozwiązanie umowy ?
jak tak to napisz wprost, że bronisz interesu T, a nie ludzi

jakie będziesz miał argumenty jak za parę miesięcy T przyśle ludziom pisemka i rachunek do opłacenia kary ? zapłacisz ludziom te kary jeśli T je naliczy ?

ustne potwierdzenie się nie liczy, skopiuj tą odpowiedź mailową, niech sobie ludzie sami ocenią czy nie jest zbyt ogólna

[pazera]

Mało mnie obchodzi, że nagranie będzie uszkodzone. Biling się musi zgadzać i to jest problem firmy jeśli nie ma nagrania.

Potwierdzam, że Umowa numer 813****** została rozwiązana bez naliczania kar umownych.

[ciekawy]

pazera, w tym zacytowanym mailu jest podany nr telefonu, twoje imie nazwisko i adres ?

to jest mail czy skan pisemka od T czy pisemko elektroniczne ?

to, że mało cię obchodzi, że nagranie może być uszkodzone świadczy o tym, że nie będziesz się mógł na nie powołać i że sam sobie odbierasz argument, każdy może powiedzieć, że konsultant coś powiedział

[user_delete21]

I tak też nic o tej sytuacji nie ma i być nie może, bo procedura w takich przypadkach jest układana przez sieć.

Wskazałem dokładny przepis od którego trzeba zacząć lekturę, i właśnie tam jest wprost określone co należy zrobić. Jeżeli uważasz że tam nic nie ma, to znaczy, że w ogóle tego nie czytałeś albo nie masz pojęcia o interpretacji tego co przeczytałeś.

Ja uważam, że jak coś jest niezakazane to jest dozwolone

Czy to jest casus z prawa karnego? Nie wydaje mi się.

Abonent ma prawo wypowiedzieć umowę, a operator dochodzi wówczas zwrotu ulgi. Jedyny przypadek w którym ustawa wyłącza to uprawnienie dotyczy braku akceptacji zmian. Reszta to już ewentualnie kwestia tego, co strony sobie ustalą między sobą.

i po zasięgnięciu informacji 3 różnymi drogami kontaktu, twierdzę że nie trzeba wysyłać dodatkowego pisma.

I pewnie w praktyce okaże się, że można zrobić pełnomocnictwo, sieć dotrzyma ustnych obiecanek i nikt poszkodowany nie będzie. Zaznaczamy tylko, że jeżeli wystąpią problemy (co zdarza się niezmiernie rzadko, ale czasami się zdarza), to odkręcenie tego może być co najmniej skomplikowane, czasochłonne i kosztowne -- i głupio by było, gdyby ktoś był poszkodowany przez ultraoptymistyczny przekaz na forum bez informacji czym to ewentualnie grozi.

Z mojej strony EOT w tym temacie, obie "strony" wypowiedziały się wystarzająco obszernie. Każdy kto czyta oceni sam, na ile ryzyka go stać i jak duże ono jest w rzeczywistości.

[ukefake]

pazera, chciałbym cię prosić o całą odpowiedź z timo, że twoja umowa zostanie rozwiązania bez naliczania kary umownej.

Mało mnie obchodzi, że nagranie będzie uszkodzone. Biling się musi zgadzać i to jest problem firmy jeśli nie ma nagrania.

jest odwrotnie: to jest twój problem. Nagranie może nie zostać odnalezione i wtedy przydadzą cię się mocne nerwy zamiast emocji

Sieć nie wypuści oficjalnego stanowiska, bo nie ma po co.

Odwrócę trochę: skoro kar nie będzie to co za problem napisać kilka zdań? papier się skończył? wygasły licencje na worda?

UMOWA....ZOSTAŁA.....ROZWIĄZANA

Jeśli nadal korzystasz z usług timo to nadal umowa jest aktualna i BĘDZIE rozwiązana

Jakie wy macie argumentu przeciwko moim

już ci je podaliśmy m.in. PT 60a i mój link dotyczący m.in. postępowania przy rozwiązaniu umowy z przeniesieniem numeru bez pełnomocnictwa. Nadal czekamy na twoje stanowisko poparte oficjalnymi regulacjami. Liczymy, że lada moment dane nam będzie się z nimi zapoznać

[user_delete21]

Mało mnie obchodzi, że nagranie będzie uszkodzone. Biling się musi zgadzać i to jest problem firmy jeśli nie ma nagrania.

Pozostawię to bez komentarza.

[ciekawy]

Mało mnie obchodzi, że nagranie będzie uszkodzone. Biling się musi zgadzać i to jest problem firmy jeśli nie ma nagrania.

Pozostawię to bez komentarza.

to świadczy o tym, że on myśli, że wszyscy będą myśleć za niego, a jak się pojawi problem powie z kim gadał i już się problem rozwiąże, on pewnie nie ma żadnych poważnych doświadczeń, że tak myśli, w dodatku myśli, że robi łaskę, że wyśle papier do T, że się nie godzi na nowe wrunki kiedy to T bardziej zrobiło łaskę, że zmieniło warunki i dało opcje rozwiązania umowy bez kary,
on musi doświadczyć problemów, wtedy może zrozimie o czym tu inni pisali którzy się z nim nie zgadzali

[pazera]

Nie wiem czy chce mi się odpisywać czytając te wasze bzdury. Napiszę w skrócie bo już mam dosyć.

1. Tak to jest mail.
2. Tak jest konkretnie do mnie. Inaczej nie założą sprawy w BOA
3. Nie jestem prawnikiem, a wiem tyle że podstawą prawa jest właśnie to, że "wszystko co niezakazane jest dozwolone" - chyba że żyjesz w korei północnej.
4. W PT art. 60a jest tylko mowa o tym kiedy możesz wypowiedzieć umowe i jakie kary ponosisz w określonych sytuacjach, a nie jak powienieneś przenieść numer z wypowiedzeniem. Zacytuj konkretny fragment bo może faktycznie czegoś nie rozumiem.
5. Nie będę cytował całego maila bo nie ma potrzeby. Wiadomość jest jasna.

Czy nie zapomniałem do czegoś się odnieść?

Z mojej strony EOT w tym temacie, obie "strony" wypowiedziały się wystarzająco obszernie. Każdy kto czyta oceni sam, na ile ryzyka go stać i jak duże ono jest w rzeczywistości.

Chyba tutaj się z tobą zgodzę.

EDIT

to świadczy o tym, że on myśli, że wszyscy będą myśleć za niego, a jak się pojawi problem powie z kim gadał i już się problem rozwiąże, on pewnie nie ma żadnych poważnych doświadczeń, że tak myśli, w dodatku myśli, że robi łaskę, że wyśle papier do T, że się nie godzi na nowe wrunki kiedy to T bardziej zrobiło łaskę, że zmieniło warunki i dało opcje rozwiązania umowy bez kary,
on musi doświadczyć problemów, wtedy może zrozimie o czym tu inni pisali którzy się z nim nie zgadzali

Mam podwierdzone info od operatora, że wszystko jest ok. Ty oczekujesz że jezus zstąpi z nieba i da ci niebiańską gwarancję na wypowiedzenie umowy bez kar. Ja jako zwykły człowiek zadbałem aby moje informacje były sprawdzone i nie mam już możliwości zrobić tego inaczej. Ty się po prostu boisz, że TM komuś wlepi karę w sumie nie wiadomo za co.

[Sig]

Niektórzy są zabawni. Mają czas się produkować na forum, pisać niemal wypracowania, a wystarczyło nie zostawiać pola na jakiekolwiek wątpliwości i zmigrować na kartę, a stamtąd gdzie dusza zapragnie. Niektórzy naprawdę lubią sobie komplikować życie, tylko ja nie jestem w stanie pojąć PO CO.

[pazera]

Weź Aero za 20 zł i korzystaj z internetu. Po co masz zobowiązywać się do abonentów by mieć 50mega i więcej. Przecież można prościej. - #MistrzLogicznegoMyślenia

Jak chcesz czekać to sobie czekaj. Dla mnie znaczenie jeszcze miało przejście do Play na abo, gdzie ma znaczenie czy przechodzisz z karty czy z abo.

[user_delete21]

3. Nie jestem prawnikiem, a wiem tyle że podstawą prawa jest właśnie to, że "wszystko co niezakazane jest dozwolone" - chyba że żyjesz w korei północnej.

Więc trzeba było od tego zacząć, że nie bardzo masz pojęcie o temacie, a całość interpetujesz na tzw. chłopski rozum posiłkując się amerykańskimi filmami.

4. W PT art. 60a jest tylko mowa o tym kiedy możesz wypowiedzieć umowe i jakie kary ponosisz w określonych sytuacjach, a nie jak powienieneś przenieść numer z wypowiedzeniem. Zacytuj konkretny fragment bo może faktycznie czegoś nie rozumiem.

To ja mam jakąś inną treść ustawy najwidoczniej, bo art. 60a (ust. 2 w zw. z ust. 1 konkretnie mówiąc) bardzo dokładnie określa podstawę i tryb wypowiedzenia tak, aby operator nie mógł dochodzić zwrotu ulgi. Jest to przepis zbyt ogólny (i jednocześnie nadrzędny), by wnikać w niuanse przeniesienia numerów.

Stosując się do powołanych zapisów wiesz już jak można wypowiedzieć umowę "bez kary", a teraz musisz dopasować do tego procedurę przeniesienia numeru. I da się to zrobić bez naginania sprawy, ukefake linkował nawet konkretny regulamin T-Mobile.

[petter91]

ile trwa wypowiedzenie umowy?
chce przeniesc na karte i potem do innej sieci (bo tak bedzie chyba najbezpieczniej)
w salonie poinformowali mnie ze ponad miesiac i bede musial zaplacic wyzszy abonament
skoro zmiany sa od 1 wrzesnia to powinienem moc zrezygnowac przed ta data
rownie dobrze mogliby podniesc o 1000000zl i niezle by sie oblowili :/

czy numer po przeniesieniu na karte bedzie od razu zarejestrowany?
bo juz 2 miesiace probuje przerejestrowac numer na karte
za pierwszym razem musialem 3 razy do salonu jezdzic a i tak odrzucili, za drugim zgubili - po kilku tygodniach odwiedzania salonu uslyszalem, ze nie ma nigdzie sladu ze skladalem i musze po raz kolejny zlozyc :/

ta siec to jedna wielka kompromitacja
i tylko rodzicow nie moge przekonac do zmiany bo "oni sa tam od zawsze i nie chca zmieniac" :/

(sorry za brak polskich znakow)

[user_delete21]

petter91, jeżeli złożysz oświadczenie o braku akceptacji zmian, wówczas one Cię nie dotyczą. Operator ma dwie możliwości: świadczyć usługę na starych warunkach do końca okresu wypowiedzenia, albo uzgodnić wcześniejszy termin rozwiązania umowy.

[pazera]

3. Nie jestem prawnikiem, a wiem tyle że podstawą prawa jest właśnie to, że "wszystko co niezakazane jest dozwolone" - chyba że żyjesz w korei północnej.

Więc trzeba było od tego zacząć, że nie bardzo masz pojęcie o temacie, a całość interpetujesz na tzw. chłopski rozum posiłkując się amerykańskimi filmami.

4. W PT art. 60a jest tylko mowa o tym kiedy możesz wypowiedzieć umowe i jakie kary ponosisz w określonych sytuacjach, a nie jak powienieneś przenieść numer z wypowiedzeniem. Zacytuj konkretny fragment bo może faktycznie czegoś nie rozumiem.

To ja mam jakąś inną treść ustawy najwidoczniej, bo art. 60a (ust. 2 w zw. z ust. 1 konkretnie mówiąc) bardzo dokładnie określa podstawę i tryb wypowiedzenia tak, aby operator nie mógł dochodzić zwrotu ulgi. Jest to przepis zbyt ogólny (i jednocześnie nadrzędny), by wnikać w niuanse przeniesienia numerów.

Stosując się do powołanych zapisów wiesz już jak można wypowiedzieć umowę "bez kary", a teraz musisz dopasować do tego procedurę przeniesienia numeru. I da się to zrobić bez naginania sprawy, ukefake linkował nawet konkretny regulamin T-Mobile.

Rozmowa z tobą nie ma sensu.

1. Nie znasz podstaw prawa
2. Nie potrafisz czytać tekstu ze zrozumieniem lub masz coś nie tak z głową i masz zwidy.

W przytoczonym artykule nie ma ani słowa i sposobie w jaki powinno wypowiedzieć sie umowę. ANI JEDNEGO CHOLERNEGO SŁOWA!

---------

@Peter91

Jak chcesz przejść najpierw na kartę to wysyłasz im to pisemko z wypowiedzeniem i dniem wypowiedzenia i idziesz podpisać umowę z nowym operatorem tak żeby przejeli numer po 30 dniach od wypowiedzenia. Ot i wszystko

W umowie powinieneś mieć napisane, że w takim wypadku jeśli te 30 dni wykracza poza 1 września to zmiany cię nie dotyczą przez te pare dni września, więc zapłacisz normalnie.

[ukefake]

Nie będę cytował całego maila bo nie ma potrzeby. Wiadomość jest jasna.

Ale ja chcę ci uwierzyć i odszczekać to co pisałem i nie rozumiem dlaczego to jest takie tajne. Ponawiam prośbę.

[ Dodano: 2014-08-08, 23:05 ]

W przytoczonym artykule nie ma ani słowa i sposobie w jaki powinno wypowiedzieć sie umowę. ANI JEDNEGO CHOLERNEGO SŁOWA!

a co znalazłeś w temacie sposobu rozwiązania Umowy w linku z timo?

[ciekawy]

ja też chce przeczytać maila od poczatku do końca w całości

[pazera]

To jest właśnie wasz problem. Nie rozumiecie co się do was mówi. Nie ma żadnego powodu bym pokazywał wam całego maila, bo nie tylko tą jedną kwestię poruszyłem. Wszystko jest napisane oficjalnie i konkretnie wyjaśnione.