Opiszę co u mnie.
Wcześniej Rodzina20 obecnie tj. według umowy w Jump S (49.99zł z telefonem)
Wcześniejsza umowa podpisana tak że zacząłem płacić abonament (45zł) od grudnia 2013 by dokładnie 6.06.2014 anulować starą umowę i podpisać nową na ten sam numer ale w innej taryfie i na 24 miesiące.
Wziąłem telefon Xperia M , zapłaciłem 99zł jako pierwszą ratę. Reszta rat i abonamentów wygląda następująco: przez 18 miesięcy mam: 25zł rata + 24.99zł abonament , następne 6 miesięcy (bo 18+6=24) już 49.99zł sam abonament. Za telefon w sumie wychodzi 550zł.
Sytuacja na dziś. Jak mi nie wychodzą tak nadal dupsko mmsy , ale przychodzą na szczęście ze świata . Taryfa według nowej umowy od 6.06.2014 to Jump S jednak jak widzę na iboa lub pod *100# mam nadal Rodzina20. Do tego coś popitolili mi z pocztą głosową i teraz trzeba ze 3 razy władować się na pocztę głosową by za 4 razem się dodzwonić (a zasięg mam full). Nawet ostatnio zrobiłem test. Wziąłem telefon żony i zadzwoniłem do siebie - odrazu władowałem się na pocztę głosową mimo tego że telefony dzieliła odległość 2 cm.
Dzwoniłem do konsultantów , pisałem do BOK i góvvno to dało . Niemoc i sraczka ich ogarnęła.
MMSy jak nie wychodzą tak dalej kiszka , abonament jak się zmieni to mi smsem powiadomią (pewnie po mundialu bo wiadomo że w Jump oglądanie za darmochę po LTE ale widzę że nie dla psa kiełbasa). Teraz cyrki z pocztą ale wyłączyć się nie da bo zmiana abonamentu trwa

hehe a na nowej umowie data jak byk 6.06. Może czekają do 2016 kiedy mi się skończy umowa ?