Siedzę na E398 i udało mi się znaleźć miejsce w którym mam -59dBm. Zastanawiam się czy w tej sytuacji jest sens kupować anteny? O ile realnie mógłby poprawić się zasięg? Czy to jest kwestia podbicia o 2dBm czy o np. 20dBm?
- Wszystko, co dotyczy spraw technicznych i działania sieci.
Nie warto, to idealny poziom sygnału. Patrz lepiej na EcIo, bo liczy się jakość, nie ilosć.
Dzięki. Douczyłem się trochę i oto rezultat z mojego NodeB w Play:
RSCP: 59
ECIO: 25
RSSI: 26
ANLV: 4
CSQ: 26
RSQUAL(BER): 99
RSRP: -84
RSRQ: -4
PCI: 131
SINR: 9
MIMO: 2
BW: 10000
Czy ktoś obkuty w technologii zechciałby to skomentować? Chodzi mi o kontekst praktyczny czyli interpretację z punktu widzenia jakości połączenia użytkownika. Czy są to dobre wyniki czy słabe i czy ew. antena dobrej klasy może tu coś znacząco zmienić.
Łącze działa niby wydajnie bo wyciągam 15mbit/5mbit bez problemu i stabilnie, ale martwi mnie dziwnie wysoki ping, który jest nawet większy niż w przypadku HSPA w Orange na starym modemie, np. do onetu z trudem schodzi poniżej 60ms, a często skacze powyżej 100ms. Tak samo na serwerze TS z którego korzystam mam teraz prawie 100ms a na HSPA Orange było 50-60ms.
Od czego to może zależeć?
RSCP: 59
ECIO: 25
RSSI: 26
ANLV: 4
CSQ: 26
RSQUAL(BER): 99
RSRP: -84
RSRQ: -4
PCI: 131
SINR: 9
MIMO: 2
BW: 10000
Czy ktoś obkuty w technologii zechciałby to skomentować? Chodzi mi o kontekst praktyczny czyli interpretację z punktu widzenia jakości połączenia użytkownika. Czy są to dobre wyniki czy słabe i czy ew. antena dobrej klasy może tu coś znacząco zmienić.
Łącze działa niby wydajnie bo wyciągam 15mbit/5mbit bez problemu i stabilnie, ale martwi mnie dziwnie wysoki ping, który jest nawet większy niż w przypadku HSPA w Orange na starym modemie, np. do onetu z trudem schodzi poniżej 60ms, a często skacze powyżej 100ms. Tak samo na serwerze TS z którego korzystam mam teraz prawie 100ms a na HSPA Orange było 50-60ms.
Od czego to może zależeć?