ROZDZIAŁ 7 - czyli (nie)bezpieczny internet.
Co zrobić aby za połączenia z internetem w Polsce pobrać opłatę wyższą niż w roamingu międzynarodowym? (czytaj: żeby dobrze zarobić a się nie narobić;-))
Nie da się?
Trzeba przyznać, że analitycy w Orżnąć odrobili swoją pracę domową. Myśleli, myśleli i wymyślili: "bezpieczny internet". Trzeba przyznać, że proponując taką nazwę dla tej usługi, pomarańczowi wykazali się także sporą dawką poczucia humoru;-)
Kilka słów o usłudze bo może nie każdy wie ocb.
"W trosce o klienta" wprowadzono trzy przedziały opłat:
3 zł - jeżeli klient wykorzysta mniej niż 1 MB transmisji danych,
10 zł - jeżeli klient wykorzysta więcej niż 1MB a mniej niż 299 MB transmisji danych,
20 zł - jeżeli klient wykorzysta więcej niż 299MB a mniej niż 1 GB transmisji danych.
Powyżej 20 zł następuje "lejek" czyli klient już więcej nie zapłaci ale też w praktyce nie skorzysta bo prędkość spada właściwie do zera (2KB/s).
Na pierwszy rzut oka wygląda sensownie prawda? Jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach a w tym wypadku tym szczegółem jest to, jak ustawione są poszczególne stopnie tych "schodków".
Spójrzmy ile zapłaciłby klient Orżnąć wykorzystujący miesięcznie 100kB transmisji danych w trzech wariantach:
- korzystając z usługi "bezpieczny internet" - 3 zł
- wg standardowego cennika (gdyby dało się wyłączyć "bezpieczny internet") - 0,50 zł
- w roamingu międzynarodowym w dowolnym kraju EU - 0,23 zł
Teraz spójrzmy ile zapłaciłby klient Orżnąć wykorzystujący miesięcznie 2 MB transmisji danych w trzech wariantach:
- korzystając z usługi "bezpieczny internet" - 10 zł
- wg standardowego cennika (gdyby dało się wyłączyć "bezpieczny internet") - 10 zł
- w roamingu międzynarodowym w dowolnym kraju EU - 4,60 zł
Jak widać jedną z przyczyn wysokiej emigracji młodych Polakow może być chęć obniżenia rachunków w Orżnąć;-) Swoją drogą to szkoda, że Komisja Europejska nie może narzucać stawek wewnątrzkrajowych.
Ktoś powie, że celowo i złośliwie dobrałem wartości wykorzystania transmisji danych:-)
To potwarz! Gdybym był złośliwy to jako przykład wybrałbym wartość 1,1 MB;-)
Nie mam danych na temat tego jakie jest przeciętne miesięczne zużycie danych przez klientów niekorzystających ze smartfonów. Ale analitycy w Orżnąć mają takie dane i jestem gotów założyć się o skrzynkę dobrego browca, że umiejętnie wykorzystali swoje "liczydła";-)
Orange ma przecież taryfę dedykowaną specjalnie dla smartfonów "smart plan multi". Należy więc domniemywać, że osoby wybierające taryfę "smart plan halo" nie zamierzają w poważnym stopniu korzystać z transmisji danych w swoich telefonach.
Wybaczcie ten przydługi wstęp ale bez niego temat mojej kolejnej reklamacji w Orżnąć byłby zupełnie niezrozumiały.
Korzystam z nieco leciwego już smartfona z systemem windows mobile 6.0.
Szkoda, że Microsoft go zarzucił bo to system o stabilności "przemysłowej" i w dodatku nic nie robi sam, jak ma zamiar połaczyć się z internetem to pyta użytkownika o zgodę.
Przed przejściem do Orżnąć w ogóle nie płaciłem za internet w telefonie, ponieważ w Virgin jest on darmowy (jest "lejek" ale do poczty wystarcza). W Orżnąć szybko przekonałem się, że to co miałem wcześniej za darmo ma całkiem wysoką cenę.
W pierwszym miesiącu korzystania 10 zł, za 1,25 MB transmisji danych dało mi do myślenia i to było podstawową przyczyną dla której dokupiłem sobie ofertę Orange Freenet z pakietem danych na konto (drugą przyczyną była kusząca oferta Groupona).
"Od dziś (23.08) klienci Orange mogą korzystać z nowej oferty internetowej. Decydując się na Orange Free Net, otrzymają wspólny pakiet danych do wykorzystania na różnych urządzeniach takich jak tablet, smartfon czy laptop".
(źródło:
http://www.komputerswiat.pl/nowosci/int ... adzen.aspx)
Tak przedstawiana jest ta oferta w informacjach prasowych. Brzmi nieźle prawda? W sam raz dla mnie.
Po zakupie oferty rozczarowanie przyszło bardzo szybko. Kilka emaili na telefonie i przychodzi sms, że właśnie coś tam przekroczyłem i naliczono mi opłatę 10 zł (dokładnie treści nie pamiętam ale coś w ten deseń). Znając legendarną już jakość Orange nawet bardzo się nie przejąłem. Pomyślałem, że coś im tam nie zadziałało, złożę reklamację i już za 2 miesiące sprawa się wyjaśni.
Byłem takim optymistą, że nawet nie złożyłem reklamacji na piśmie tylko zadzwoniłem do BOK i powiedziałem, że coś im tam chyba nie działa tak jak potrzeba;-)
Konsultant był nawet całkiem rozgarnięty. Przebieg rozmowy był mniej więcej taki:
Przedstawiłem problem, konsultant sprawdził i oznajmił, że naliczenie jest jak najbardziej prawidłowe. Pakiet na konto owszem jest ale jest wykorzystywany po pełnym wykorzystaniu danych dostępnych w ramach usługi "(nie)bezpieczny internet" (czyli zapłaceniu 20 zł).
Zgodził się nawet ze mną, że to trochę bez sensu, że płacę, za OFN 15 zł/mc ale żeby wykorzystać częściowo 3 GB z tego pakietu muszę najpierw zapłacić 20 zł za "bezpieczny internet". Był tak pełen zrozumienia, że nawet sprawdził czy przypadkiem nie da się wyłączyć usługi "(nie)bezpieczny internet". No niestety się nie da.
Ze wstydem przyznaję, że dopiero na tym etapie zacząłem lekturę cenników i regulaminów:-(
Ale im dłużej czytałem tym bardziej miałem wrażenie, że konsultant nie ma racji. Założyłem nawet temat na forum żeby dowiedzieć się czegoś więcej. Stali bywalcy stwierdzili, że to działa tak jak twierdzi konsultant, nawet jeżeli zapisy regulaminów nie są do końca jasne.
No nie byłbym sobą gdybym sprawę tak zostawił;-)
Złożyłem oficjalną reklamację (3.02.2014) gdzie powołując się na konkretne zapisy regulaminu argumentowałem, że naliczenie jest bezzasadne.
Po kilku dniach otrzymałem listem poleconym oficjalną odpowiedź:
Szanowny Panie,
W odpowiedzi na zgłoszenie reklamacyjne informuję o jego rozpatrzeniu.
Nawiązując do zgłoszeni informuję, iż w ramach usługi Orange Free Net pakiet danych przyznawany jest dla całego konta, na którym znajduje się Orange Free Net i może być wykorzystany przez pozostałe numery z tego konta.
Plany taryfowe mogące korzystać z pakietu przyznawanego na konto: Smart Plan na rozmowy (Smart Plan Halo), Smart Plan (Smart Plan Multi), Smart Plan Mix, Delfin II w Orange (abonament), Pelikan II w Orange (abonament), Pantera II w Orange (abonament) Limit wykorzystywany jest:
- dla numeru Orange Free Net - w pierwszej kolejności
- dla pozostałych numerów na koncie - na końcu, po wykorzystaniu ewentualnych pakietów danych lub taryfikacji schodkowej.
Z tego w zględu w okresie rozliczeniowym od 14.01.2014 widoczna jest opłata za transmisje danych w usłudze Smart Plan na Rozmowy w kwocie 10.00 zł. Opłata ta związana jest z usługą Bezpiecznego Internetu tzw. taryfikacja schodkowa. Po pierwszej transmisji danych w okresie rozliczeniowym jest włączany automatycznie pakiet 1 MB i naliczana jest opłata 3.00 zł. Po przekroczeniu 1 MB, włącza się drugi pakiet 299 MB i naliczona jest opłata 7.00 zł. Po przekroczeniu 300 MB, włącza się trzeci pakiet 700 MB i naliczona jest opłata 10.00 zł. Po wykorzystaniu 1GB danych możliwe jest korzystanie z limitu danych z oferty Orange Free Net.
W związku z powyższym nie możemy zgodzić się z Pana sugestią, że opłaty naliczone zostały nieprawidłowo.
Wyrażam nadzieję, ze przekazane informacje będą pomocne w wyjaśnieniu zgłoszonej sprawy.
Reklamacja rozpatrzona przez ............
Z poważaniem.
Orange Polska S.A.
(starałem się zachować oryginalną pisownię).
Odpowiedź niby na temat. Z tym, że nie pytałem jak to działa. Wiem jak działa. W reklamacji uzasadniałem, że działa niezgodnie z zapisami regulaminu. W odpowiedzi spodziewałbym się tego, że powołają się na konkretne paragrafy i uzasadnią dlaczego wg nich działa dobrze. Oceńcie sami.
(niestety ze względu na objętość rozdziału muszę go podzielić na kilka odcinków) c.d.n.