Witam. Tak jak w temacie, wczoraj mój "były" kot zrzucił mi telefon (alcatel one touch idol 6030x), z tego co mi wiadomo wszystko w nim jest połączone i trzeba wymieniać dużo rzeczy, dotyk, ekran i jeszcze coś, wszędzie gdzie się dowiadywałem, to naprawa około 400 zł. Wygląda to tak, że na ekranie jest bardzo mało widoczna kreska od lewej strony telefonu do prawej i ona oddziela dotyk działający od niedziałającego, czyli nad kreską telefon działa, a pod kreską już nie. I tutaj kieruję moje pytanie czy operator (t-mobile na abonament) przyjmie to na gwarancję, czy powie, że to uszkodzenie mechaniczne i naprawa na mój koszt?
Dziękuję za pomoc.
Dziękuję za pomoc.