To całe LTE w wykonaniu Playa to jakaś popierdułka przyznam szczerze. Więc nie ma się co nakręcać aż się wam pojawi w waszych miejscowościach.
Co prawda w moim mieście nie ma jeszcze LTE ale często bywam w rzeszowie a tu jest, a jak jest?
- zasięg kiepski, w sumie zwykle 1-2 kreski, w tej samej lokalizacji 3g zawsze ma full zasięg
- ping o wiele gorszy, wiele testów na speedtescie, generalnie zawsze w granicach 120-150 ms
- transfer....sorry, ale w 3g mam identyczny, bo max. 7 Mb/s, chyba że moja taryfa ma taki sam ogranicznik zarowno na 3g jak i lte (play na kartę)
- czasami problemy z zrzuceniem do 3g/g gdy chcę zadzwonić, zdarza się że uparcie siedzi w zasięgu lte i nie chce przeskoczyć na 3g aby nawiązać połączenie, ale to sporadycznie przyznam
Tak więc jestem troche rozczarowany całym tym LTE, bo nic lepszego mi to nie dało, a wręcz drobne problemy. Może to tzw. choroby wieku dziecięcego i dopiero uczą się to ustawić? Nie wiem, ale póki co ustawiam telefon na umts only.