jarekb11 pisze:Panowie ...jesteście troszke dziwni.
W temacie o Orange każdy narzekał...
Wcale nie bronie T-M, sam uważam że z tymi cenami tel czy z nowymi taryfami troche przegięli
na szczęście ja dopiero za 1,5 roku bede przedłużał może do tego czasu coś sie zmieni
Z drugiej strony trzeba pamiętać że istnieje coś takiego jak inflacja (śr 2,5 % rocznie),ceny idą w góre za chwile orange podniesie ceny (nie twierdze że podniesie) i będziecie skakać z "kwiatka,na kwiatek"??
Bo jeżeli jesteś w sieci X to lepiej widzisz jej wady i zalety na co dzień. To zdanie bardzo mi się podoba...jak pójdę do sklepu to powiem, nie dostałem podwyżki, nie zapłacę więcej ? A może pójdę do szefa i powiem, poproszę o 20% netto podwyżki ? 2,5% ale dla kogo ? Przeciętny Kowalski jeżeli pracuje na umowie o pracę/zlecenia, nie ma czego i jak wrzucić w koszty, nie oszukuje (nie mówię np. o jeździe bez biletu, ale ogólnie o lewych dochodach, którymi sobie trochę rekompensuje...) to inflacja dla niego to na pewno ponad 5%, często bliżej 10%. Weźmy sobie np. ceny biletów komunikacji miejskiej, nawet jeżeli benzyna nie skoczy to wystarczy otworzyć gazetę, z któregoś dużego miasta i mamy z 3,4 na 3,8zł, a przecież dochodzą inne rzeczy wchodzące w nasze główne wydatki. Więc sorry, ale co konsumenta interesuje inflacja, skoro nikogo, od pracodawcy, przez rząd po sprzedawcę nie interesuje czy zarabia tyle samo czyli po inflacji tak naprawdę ma "mniej" ?

Taka mała dygresja, ale tutaj strona korporacji nie ma żadnych sentymentów, więc dlaczego klienci mieliby zachowywać się inaczej ?
yuby pisze:Wydaje mi się że zmienili nazwę działu z SUK na DZIAŁ REZYGNACJI; wnioskuję tak po wypowiedzi kolegi: kubajestdebest.
Moge też potwierdzić na własnym przykładzie że konsultanci z BOA zawsze twierdzili że nie ma czegoś takiego jak SUK a ja od kilku lat zawsze umowę przedłużałem właśnie przez SUK.
Tak czy inaczej T-mobile strzelił sobie w kolano bo Play i Orange+rabat 30% na abonament ma lepszą ofertę.
Tmobile tracił bardzo dużo w abonamentach, w utracie klientów na abonament przez długi czas byli liderem strat lub na drugim miejscu

Więc jeżeli przesadzą z ofertą to będą dalej tracić (jeżeli klienci mają głowę na karku).
kubajestdebest pisze:ViNYL pisze:Co gorsza, konsultant nie chciał zejść z 24 miesięcy umowy bez telefonu więc na tą chwilę sobie odpuściłem.
Odbyłem dzisiaj pierwszą rozmowę z BOA. Zgodnie z tym co piszecie, pan poinformował mnie że takiego działu jak SUK nie ma, więc wysłuchałem co miał mi do zaproponowania.
Interesowała mnie oferta no limit bez telefonu.
Pan powiedział że nie może dać mi umowy na mniej niż 24 m-ce, dlatego poprosiłem o przełączenie do działu gdzie mogę rozwiązać umowę.
Zostałem połączony z DZIAŁEM REZYGNACJI, więc może teraz trzeba od razu o to prosić.
Tam nie zostałem zaskoczony.
Umowa na 15 m-cy i tyle.
.
Zwał jak zwał, jeżeli miałaby obowiązywać tylko oferta standardowa to wiele osób może tak jak w poprzednich kwartałach zrezygnować z ich usług, komuś się wydaje że wpychanie większych pakietów minut wszystko rozwiąże, że można mieć ceny telefonów takie jak w sklepach lub wyższe ? Dopłata do telefonu ze strony operatora ? W większości ceny zabójcze u każdego opa, opłaca się tylko czasami, a jak sprawdzi się za ile można mieć tyle samo minut, a ile spłaca się telefon w ratach to wychodzi, że często kosztuje tylko samo co w sklepie lub nawet więcej, więc operator nie traci. Nawet jeżeli nie pójdą na abo + telefon do konkurencji, to mogą wybrać ciągle bardziej korzystną ofertę bez telefonu, która w Tmobile wcale nie jest szczególnie ciekawa.
Sytuacja po pierwszych 9 miesiącach pokazuje wyraźny trend widoczny już wcześniej: T-Mobile jest ciągle największym dawcą numerów,
T-Mobile Przyjął 125,4 tys. Oddał 390,3 tys. Bilans -264,9 tys.