Mixiorek pisze:
Powodów może być sporo ale po integracji ping powinien być raczej w okolicy max 60ms a DL zwykle >10 Mbps. Na jakim sprzęcie robisz testy?
Testy z południowego Ursynowa, gdzie jeszcze oficjalnie trwa integracja pokazują że regułą jest DL >10Mbps, UL >1,5 Mbps i ping około 50-60ms.
Wczoraj:
Modlińska obok Klasyków, godzina 16.00 region po skończonej integracji dawno temu DL-5,43 UL 2,14
Wybrzeże (Networks) godzina 15:30 DL 3,03 UL 1,02
Wał (jeszcze nie Networks) - DL 1,05 UL 0,26
Mój telefon obsługuje chyba 14,4Mbit/s - Nokia Lumia 620.
Po wynikach widzę, że do skorzystania z dobrodziejstw nowoczesnej sieci wystarczy mi Nokia 301. No, ale i tak jest lepiej jak było, więc spoko.
Zmieniając temat. Celltrack na mojej testowej Nokii C7 całkowicie świruje na kartach Orange i TM. Jadąc przez tereny zmodernizowane jest zasięg 3G 100% - 69dBm. Co ciekawe zasięg ten się nie zmienia co jest wręcz niewiarygodne. Występuje to tylko w tych sieciach i tylko tam gdzie modernizację przeprowadzili chińczyki. Przejrzałem stare dane z DK17 i się okazuje, że na NSN jest jak być powinno czyli raz lepiej, a raz gorzej choć mogło. Wiadomo, że to normalna sprawa.
Jest też tak, że jak się zmieni szybko i wyłączy i włączy 3G to nie potrafi telefon do tego 3G wrócić przez dłuższy czas.
Kupiłem nawet kartę Plusa, żeby zobaczyć czy też tak mają, ale i nich normalnie tzn. raz lepiej, a raz gorzej.
Takie rzeczy...
Pytanie do znawców co stosują chińczyki żeby oszukać terminale?
A może to jakaś zagrywka ze strony Orange i TM przed planowanymi testami sieci?
Dodam, że ten zasięg jest pozorny. Znaczy co z tego, że mam w Lidlu zasięg full jak nie mogę nawiązać połączenia. Następuje wtedy zanik sygnału. Pyk i nie ma.
