nie wiem czemu mam takie skoki, choć podejrzewam jedno, serwer który wybieram jako najbliższy należy do mojego lokalnego operatora netu i działa z maxymalną wolną przepustowością bo blisko (poprzednio jak dawałem jaką mam prędkość miałem PING równy 0) jak coś pobieram np. aktualizacje bazy do antywira to idzie zwykle 240 KB/s a w godzinach 23:00- 8:00 480 KB/s. Choć czasem i w dzień i w nocy idzie szybciej, np. raz pobierałem modyfikacje wielkości 1GB w (!)10 minut(!) wtedy miałem neta 1 Mb/s (w nocy 2), ale co się dziwić gdy w umowie jest prędkość internetu od 2 Mb/s (czyli to minimum, a maxymalnie zależy od obciążenia sieci)
Co to jest to st? Stałe łącze? Jestem podłączony przy użyciu ETTH.
Jestem dysortografem więc jak zrobię błąd to normalne.
"Od Samsunga, tragicznych plastików, Amoledów i TouchWiz'a Wybaw nas Stevie!
Od Androida i lagów Zachowaj nas Stephenie!
My userzy Was wielkich prosimy, wysłuchajcie nas!"