galtom pisze:Ja tez bym nie pomyslal, ze roaming trzeba wlaczac osobno. Toz to w końcu nie czasy Idei i 1995 r. - do glowy by mi to po prostu nie przyszlo.
Tym bardziej moja koleznaka moglas o tym nie pomyslec.
Od lat w Orange, roaming był i operatora wl;asciwie nie zmienila - przejście z
Orange do Nju nie wiaze się nawet ze zmiana karty sim!!!
Wcale jej się nie dziwie, ze do glowy jej zatem nie przyszlo, ze cos tak oczywistego jak roaming nagle przestalo dzialac.
Anyway... trochę Was nie rozumiem (ale widać Polska taki kraj, ze to lubimy).
99% postow w sprawie operatorow to o tym, ze to oszusciu, nie szanują klienta, zlo wcielone, itd...itd... - generalnie negatywne.
Takich, które mowa,. ze firma zachowala się jak człowiek i pomogla jest jak na lekarstwo.
I tu pod postem (na pewno ktoś z Nju tez tu zagladal) zamiast napisac ze super, ze fajnie, ze takie podejście powinno się chwalić - by wzmacniac pozytywne podejście do klienta, by pokazac, ze to doceniamy.
To Wy wszyscy (prawie) i tak nazekacie, i tak jestecie niezadowoleni - nie rozumiem....
Jak się człowiek nie obroci - d@@a z tylu! Zrobia wamzle to marudzicie, ze klienta się nie szanuje i operator do kitu. Zrobia wam dobrze, to tez jest zle bo procedury wazniejsz,e klient kretyn - tez nie dobrze.
To nasza cecha nardowa żeby na wszystko nazekac???
Niestety, to taka cecha że jak jest źle to niedobrze, jak jest dobrze to też źle...

Załatwiam szereg spraw przez telefon i e-mail poza Polską dużo prościej i przyjemniej niż tu na miejscu.Mamy skłonność do komplikowania i narzekania.

Nie każdy jest ekspertem w danej dziedzinie, tak jak nie każdy rodzi się kierowcą. Jestem w NJU. Polecam.