Menu

[MarekAG]

@up

Po pierwsze: nie porównuj oferty dla firm! z ofertą dla zwykłych użytkowników.

Po drugie: cały twój tok myślenia jest błędny.

Przez analogię do twojego przykładu można napisać, że po co brać abonament w Play (nawet tę twoją firmówkę) jeśli ktoś wygaduje tylko 5 minut w miesiącu? Dla takiej osoby lepsze będzie VM na kartę.

Wiec gdzie tu interes w tym NJU dla kogoś kto nie potrzebuje no limit ? i miesić się zupełnie w swoim abo ? dla mnie żaden

A jaki ma być interes w abonamencie no-limit dla kogoś kto mało dzwoni?

Chyba nie zrozumiałeś tej oferty...

[solidburn]

@up

Po pierwsze: nie porównuj oferty dla firm! z ofertą dla zwykłych użytkowników.

Po drugie: cały twój tok myślenia jest błędny.

Przez analogię do twojego przykładu można napisać, że po co brać abonament w Play (nawet tę twoją firmówkę) jeśli ktoś wygaduje tylko 5 minut w miesiącu? Dla takiej osoby lepsze będzie VM na kartę.

Wiec gdzie tu interes w tym NJU dla kogoś kto nie potrzebuje no limit ? i miesić się zupełnie w swoim abo ? dla mnie żaden

A jaki ma być interes w abonamencie no-limit dla kogoś kto mało dzwoni?

Chyba nie zrozumiałeś tej oferty...

150+30min - wymienne na ponad 380 sms/mms +1GB net abo 29zl od samego początku umowa na 30 dni na osobę indywidualna za takie coś na start place 2x więcej w nju


Oferta jest fajna ale dla naprawdę aktywnego usera a zrobiona jest tak sprytnie ze bardzo łatwo zapłacić max a użyć ledwo troszkę i oni to doskonale wiedza a reklamują usługę ze to wszystko niby tylko 9zl ale użyjesz tel/sms/net po troszkę i już wyjdzie 60

sama idea 29zl za ten no limit jest ok do pewnych zastosowań

Nie ma czegoś takiego jak NO LIMIT jest pewna średnia policzona nie wszyscy używają 44tys min zobacz po forum co można dostać za 60zl abonament dla mnie ciekawsze propozycje ja nie potrzebuje tysięcy min poza siec

Tym bardziej ze jesteśmy na forum Oferta prepaid i mix i płacić na start ( bo łatwo się załapać) 60zl to chyba nie tu ?

[manyaky]

ze bardzo łatwo zapłacić max a użyć ledwo troszkę

ale użyjesz tel/sms/net po troszkę i już wyjdzie 60

Nie zrozumiałeś oferty. To Play chce zrobić 29.50zł na sztywno.

W nju płacisz za to, co wykorzystasz, a dopiero od pewnego progu nie ma naliczania.

[solidburn]

W nju płacisz za to, co wykorzystasz, a dopiero od pewnego progu nie ma naliczania.

153min +100sms + 100MB jest tu ktoś kto tego nie wykorzysta ? a to KOSZTUJE 57zl
ale założę się ze są tu tacy co maja więcej i płaca mniej

i to jest sedno tej oferty której nie zrozumiałeś

[manyaky]

153min +100sms + 100MB jest tu ktoś kto tego nie wykorzysta ? a to KOSZTUJE 57zl
(...)
i to jest sedno tej oferty której nie zrozumiałeś

Jest dużo osób, które z data i sms nie korzystają, więc 30zł za no-limit + 10 sms to rewelacja.
Pokazywanie kwoty 57zł, w którą wliczone jest chore 19zł za internet jest nieuzasadnione.

Poza tym jest to niemal prepaid (miesięczne wypowiedzenie) i oferuje dużą swobodę, bo w abo część osób miesięcznie może nie wykorzystać x minut, a płacić będzie.

Jak ktoś wyżej napisał - każdy ma inny profil korzystania, ale oferta zdecydowanie na plus.

[user_delete19]

153min +100sms + 100MB jest tu ktoś kto tego nie wykorzysta ? a to KOSZTUJE 57zl

łojzicku... to, że Ty tyle wykorzystujesz nie znaczy że wszyscy i to forum stara Ci się wytłumaczyć. Uwierz - jest wiele osób które wyłacznie dzwonią i nie wygadują setek minut a zabawa w doładowanie startera też niekoniecznie musi być ciekawa - tu jest prosto, i tanio.

Teraz odwracając kota ogonem - dwie osoby które rozmawiają (wyłącznie) -- jedna 50minut a druga 300... w obu tych przypadkach nju wychodzi taniej niż play.

[Emsi]

Nie rozumiem dlaczego trwa tutaj dyskusja na temat abonamentu, skoro jesteśmy w dziale Oferta prepaid i mix.

Jeżeli chodzi o ofertę na kartę to spodziewałem się czegoś więcej, skoro media nagłaśniały prostą ofertę, która kładzie konkurencję na kolana. Owszem jest to oferta atrakcyjna, ale nie przełomowa. Może jak zużyje środki na karcie z Playa, to przeniosę, ale to jeszcze nic pewnego.

[manyaky]

Pytanie poza konkursem - od kiedy Formuła S kosztuje 14zł?
Przecież było 9zł - podwyżka związana z nju?

//edit
spojrzałem na cennik dla nowych aktywacji przez przypadek

[słoneczny]

Zapoznałem się z ofertą. Chodzą tu słuchy jakoby oferta prepaid była nieatrakcyjna dla tych co mało korzystają. A ja mam całkiem odwrotne wrażenie. Stawki są całkiem ok, można się wspomóc pakietem internetowym za 7 zł i nie trzeba wcale włączać no limitu. Terminy ważności są ok. Minimalne utrzymanie ważności połączeń za 8 zł na miesiąc. Z Orange dzwonią do nas jak po sieci, co tez ma znaczenie. W razie ekstra potrzeby można wspomóc się - no limitem, ale nie jest to konieczność. Jedno co mnie martwi to fakt, że - no limit jest promocją do odwołania, którą będą mogli dowolnie modyfikować w zależności od tego jak ludzie będą z tego korzystać. Rozumiem, że trzeba się zabezpieczyć przed nadużyciami, ale mogliby to zrobić w inny sposób. Na przykład dać gwarantowane warunki takiej promocji na co najmniej 2 lata dla tych, którzy zarejestrują numer u operatora. A reszta niech ma tylko gołe stawki bez promocji. Oferta jest jak najbardziej świeża, fajna i przełomowa. Niestety jest strasznie niepewna. Orange może zacząć zjadać też po części sam siebie i zacznie zmieniać zasady w trakcie gry. Trzeba jeszcze przypomnieć, że Plus zapowiedział też nową taryfę z roczną ważnością konta. Nie będzie ona pewnie taka dobra jak NJU, ale dla wielu też bardzo ważne są kontakty w danej sieci. Ja osobiście się na to nie złapie, choć oferta jest super. Po prostu spóźnili się z tym. W międzyczasie Plus i Virgin mobile dały też bardzo atrakcyjne rozwiązania. Różnice nie są na tyle duże żeby przechodzić do nowej sieci z niepewnymi promocjami. Oczywiście pod warunkiem, że się odpowiednio dobierze ofertę dla swoich potrzeb. Zdziwili mnie przyznaje. Pierwsza mocna taryfa pomarańczowych.

[solidburn]

Jest dużo osób, które z data i sms nie korzystają, więc 30zł za no-limit + 10 sms to rewelacja.

Fakt sam jedną taka opcje kupie

Pokazywanie kwoty 57zł, w którą wliczone jest chore 19zł za internet jest nieuzasadnione.

dlaczego? mamy ere smartfonow i 100MB to nie jest wiele aby przekroczyć i zapłacić 19zl

łojzicku... to, że Ty tyle wykorzystujesz nie znaczy że wszyscy i to forum stara Ci się wytłumaczyć. Uwierz - jest wiele osób które wyłacznie dzwonią i nie wygadują setek minut a zabawa w doładowanie startera też niekoniecznie musi być ciekawa - tu jest prosto, i tanio.

Czy 153min +100sms + 100MB to jest naprawdę tak dużo ?? mówimy o ofercie całościowej skierowanej do

"Nowa oferta ma być skierowana do osób w wieku od 16 do 36 lat, poszukujących niskich cen oraz dużej elastyczności. "

Teraz odwracając kota ogonem - dwie osoby które rozmawiają (wyłącznie) -- jedna 50minut a druga 300... w obu tych przypadkach nju wychodzi taniej niż play.

A co jak rozmawia 30min ? a 9zl trzeba płacić albo obie osoby sa w play itd itd

Rozumie doskonale ta ofertę i jest OK ale nie jako całość, co nie zmienia faktu ze kartę za 29zl tylko połączenia nabędę dla 1 osoby bo net i sms są jej zbędne:)

Ale zrozum w moim przypadku jak by całość kosztowała nawet 30zl zamiast 57zl to tez nie kupie bo będę przepłacał 6zl więcej z obecnych 24 za coś co i tak nigdy nie będę wstanie wykorzystać

[adiq1033]

Jeżeli dobrze zrozumiałem ofertę NJU, czytając wasze wpisy od 8 strony wątku i artykuł na Hotmoney.pl to w abonamencie ZAWSZĘ płacę miesięcznie minimum 9zł (nawet jeśli wygadałbym mniej, np. 5zł). Gdybym tylko i wyłącznie rozmawiał i dobił do magicznej bariery 29zł, to od tego momentu wszystkie minuty są nielimitowane (sieci komórkowe i stacjonarne)? Taka oferta jest doskonała w formie telefonu stacjonarnego - domowego. Nie znam obecnych stawek abonamentowych Orange (i dawnej oferty TP), lecz tu w każdym momencie mogę się wycofać bez żadnego ryzyka czy opłat - zakładam, że e-faktury nie są obowiązkowe? To dobra oferta w abonamencie, o ile nie zostanie wycofana z dnia na dzień.

Jak dla mnie w sam raz. Do pakietów nadal wykorzystuje Orange Free (środki i dane ważne mam przez 2 lata), a do rozmów idealnym rozwiązaniem jest NJU: 29zł/mies. za nielimitowane rozmowy lub 39zł/mies. nielimitowane rozmowy i esemesy. Osobiście znacznie częściej wybieram połączenie głosowe niż wiadomość tekstową - szybko wszystko wyjaśnię rozmówcy bez nieporozumień.

Jeszcze nie zdołałem przeczytać dokładnie umowy. Nie ma tam aby chytrych haczyków? Bo ta oferta bardzo mnie zainteresowała.

[słoneczny]

adiq1033 Też jeszcze wszystkiego nie przestudiowałem. Z chytrych haczyków są drogie połączenia z BOK - 5zł za połączenie z konsultantem, z automatem, który mówi ci stan konta jest chyba 40 groszy, sms-y aktywujące usługi są płatne według taryfy - 9 groszy. Migracja z Orange do NJU zeruje ci wszystkie środki na koncie Orange. Tyle co wyczytałem. Nie jest to jakaś tragedia, ale warto wiedzieć, żeby się nie naciąć.

[kaczor5533]

Nielimitowane rozmowy są do wszystkich sieci stacjonarnych i komórkowych. E-faktura nie jest obowiązkowa, ale bez niej opłata za aktywację to 200 zł. Sprawdzenie stanu konta jest darmowe, 40 groszy kosztuje połączenie z tym numerem w celu zarządzania usługami

[manyaky]

zakładam, że e-faktury nie są obowiązkowe?

200zł aktywacyjnej za papierowe.

[kaczor5533]

Teraz odwracając kota ogonem - dwie osoby które rozmawiają (wyłącznie) -- jedna 50minut a druga 300... w obu tych przypadkach nju wychodzi taniej niż play.

A co jak rozmawia 30min ? a 9zl trzeba płacić albo obie osoby sa w play itd itd

A co jak jedna z tych osób umrze i druga nie będzie miała z kim rozmawiać? W Nju zapłaci 9 zł a w Play 24 zł o ile też ma firmę, żeby mieć tak zajefajny abo jak Ty.

[avt31]

Teraz odwracając kota ogonem - dwie osoby które rozmawiają (wyłącznie) -- jedna 50minut a druga 300... w obu tych przypadkach nju wychodzi taniej niż play.

No nie wiem. Zależy z kim rozmawiają i czy po sieci.
Tej co rozmawia 50 minut to nju bym nie polecił. Po co robić sobie koszty.
Lepiej wyjdzie używając Virgin Mobile (bonus 50%). Do 220 min na miesiąc sprawę spokojnie załatwia VM.

[adiq1033]

Złożyłem zamówienie na starter przez stronę njumobile. Numer całkiem prosty do zapamiętania. Zadziałałem troszeczkę pod wpływem impulsu, obym nie pożałował swojej decyzji. Sprytni są, dużo było tych okienek do odhaczenia. Zaznaczyłem tylko akceptację regulaminu.

A ofertę na kartę rozumiem w ten sposób: Doładowuje kiedy chcę i za ile chcę (te minimalne 9zł nie jest wymagane) i za 2zł mam nielimitowane rozmowy i esemesy przez 24h + ważność konta na rozmowy wychodzące i przychodzące przez 7 dni. Dobrze to sobie w główce przedstawiłem? Już za późno, by przeglądać słowo w słowo regulamin.

[ Dodano: 2013-04-26, 00:48 ]
Poprawka:

Włączenie usługi na 7 dni - 2zł. Licząc cały miesiąc (4 tygodnie) łącznie da mi to 8zł.
Za 8zł przez 31 dni mogę skorzystać z nielimitowanych rozmów i esemesów za 2zł/24h + opłata za wysłanie esemesa 0.09zł.

Nie dziwi mnie fakt, że opłacalniej jest skorzystać z oferty abonamentowej. W pre-paid przelicznik wygląda nastepujaco:

1) 8zł za możliwość włączenia pakietu (czas trwania w sumie 31 dni)
2) 2zł aktywacja pakietu na 24h (gdyby aktywować go codziennie: 31x2=62)
3) 0,09zl za wysłanie esemesa aktywującego pakiet darmowych rozmów i esemesów (31x0.09=2.79)

W sumie wychodzi 8 + 62 + 2.79 = 72.79zł, ALE jest to oferta pre-paid, nie wiążąca umową.

Heh, szkoda, że wymagana jest ta "możliwość włączenia pakietu" za 2zł/7dni. Bez niej oferta byłaby doskonała dla mnie, za 2zł (czyli cenę biletu ulgowego) mam dobę NO LIMIT. To i tak dobra oferta.

Nie ma aktualnych danych, ale włączenie pakietu na kartę Heyah na 1000SMSów do wszystkich sieci to wydatek 9zł miesięcznie, w Nju mam to samo (lub mniej, jeśli nie wydam więcej 9zł) w tej samej cenie, ale bez licznika. Tylko mam zasilać miesiąc w miesiąc, bo korzystne jest to tylko w opcji z rachunkiem.

[kamail86]

A ofertę na kartę rozumiem w ten sposób: Doładowuje kiedy chcę i za ile chcę (te minimalne 9zł nie jest wymagane)

Tak, pamiętaj tylko że w nju nie ma rocznej ważności konta, więc doładowanie za np. 5zł jest ważne zaledwie 5dni.

za 2zł mam nielimitowane rozmowy i esemesy przez 24h + ważność konta na rozmowy wychodzące i przychodzące przez 7 dni.

Nie, za 2zł masz 7dni gwarancji że w ciągu dnia na rozmowy i SMSy nie wydasz więcej niż 2zł i do tego jeszcze 100MB pakiet. Czyli płacisz 2zł za aktywację usługi, a następnie kolejne 7 dni wygląda tak że jeśli nie korzystasz z usług to nic nie płacisz, jeśli korzystasz ale w ciągu jednego dnia wydasz na nie więcej niż 2zł to płacisz tyle ile wydałeś, ale jeśli któregoś dnia wydasz więcej niż 2zł (np. przegadasz 100minut, wyślesz 50 SMSów i zużyjesz 50MB) to i tak zapłacisz tylko 2zł.

[andrzejgolota]

Niepotrzebnie się tak panowie przekomarzacie. Tak jak pisałem wcześniej i pisali inni -wszystko rozbija się o profil dzwonienia. Dla wielu ta oferta może być bardzo korzystna a dla wielu nawet droga. Od tego każdy ma głowę żeby sobie wszystko przekalkulować. Największym minusem abo jest internet.

W przypadku voice i sms jest dosyć fajny mechanizm - nie potrzebujesz bardzo dużo - płacisz niedużą stawkę za pojedyncze smsy i minuty, potrzebujesz dużo, po określonej niedużej kwocie masz no limit.

Przy internecie jest problem. Nie korzystasz masz luz. Potrzebujesz ten około 1gb - jest ok. Ale dla tych co potrzebują te 50-500 mb, a takich osób jest sporo zaczynają się już schody i trzeba dokładnie kalkulować. Bo płacić 19 zł w dzisiejszych czasach za te 100 czy 200 mb się mało komu uśmiecha. Dlatego też tak jak pisałem wcześniej dla mnie bardziej opłacalna jest formuła M czy L z 500mb.

Co nie zmienia faktu, że oferta nju jest atrakcyjna, na swój sposób innowacyjna i miejmy nadzieję, że dobra dla rynku. Naprawdę aż dziw bierze, że wyszła spod głów ludzi z Orange.

Szkoda, że karta - i tu upieram się przy swoim - jest taka sobie. Pewnie będą osoby którym podpasuje ale chyba większość karciarzy cenni sobie inne atrakcje niż te zaprezentowane w ofercie pre paid nju.

PS. Tak sobie teraz pomyślałem a propos abo Red Bulla który jutro wypłynie, że gdyby nawet nie zastosowali tego mechanizmu co Orange tylko dali sztywne 29,5 zł i do tego możliwość wykupienia no limit sms za 10 zł i powiedzmy ze 2, 3 pakiety netowe do wyboru - powiedzmy za 5, 10 i 15 zł to pomimo braku tej elastyczności (voice/sms) co w nju , taka oferta byłaby dla niektórych bardziej atrakcyjna i nie byłaby taką ordynarną kserokopią. Czyli kosztem braku elastyczności w voice / sms większa elastyczność jeśli chodzi o internet. Ale to byłoby już chyba zbyt piękne

[adiq1033]

Któryś z operatorów ma lepszą (czyt. tańszą) ofertę NO LIMIT bez telefonu?

Tu za 29zł mam nielimitowane rozmowy + 9 zł nielimitowane esemesy, w miesiącu nie wydam więcej niż 40zł. Warunek - niepisana umowa na 24 miesiące. Jak zechce złożyć rezygnację po miesiącu, trzech, bądź roku nałożą mi opłatę za aktywację w wysokości 200zł.

Przeskoczenie z karty na rachunek jest bezpłatne? Nie wiem kiedy kończy nam się umowa na telefon w Orange, nie pamiętam także ile płacimy, ale 30zł za darmowe pogaduchy to taniocha. A na warunki domowe wystarczy telefon z hipermarketu za niecałe 100zł z żywotną baterią - obecny i tak powoli przechodzi na emeryturę.

Dla mnie ta oferta jest w sam raz. Nie słyszałem, aby gdziekolwiek za 30zł dostawało się nielimitowane rozmowy do wszystkich sieci, a tu w dodatku te 30zł nie jest minimalną kwotą wymaganą w miesiącu, ona wynosi raptem 9zł.

Z drugiej strony siedząc teraz w Play Fresh za 30zł mogę mieć:

30zł/0.29zł minuta połączenia do wszystkich = 103 minuty
LUB
30zł/0.09zł esemes do wszystkich = 333 esemesy

Dzieląc pół na pół mam 50 minut oraz ~150 esemesów do wszystkich, bez odpłatnych aktywacji, niepisanych umów itd. na cały rok.

A w Orange Free:
30zł/0.29zł = 103 minut
LUB
30zł/0.20zł = 150 esemeów
+ GRATIS
1GB danych

Dzieląc 50/50 około 50 minut, ~75 esmesmów, 1GB danych., w moim przypadku na 2 lata.

Aha, w przypadku PLAY i Orange taryfę zawszę mogę zmienić, a w Niju nie za bardzo. To działa na zasadzie zauroczenia - dowiadujesz się i myślisz "O super, no limit za 9zł miesięcznie", KOCHAM NJU. Chwilę później "Ech 29zł miesięcznie i mam no limit na rozmowy lub 9zł miesięcznie i no limit na esemesy, badź obydwa za 38zł, JESZCZE GDZIEŚ TA MIŁOSTKA ZALEGA", czytasz, że dotyczy to oferty na rachunek, który masz opłacać obowiązkowo przez 2 lata za minimum 9zł (łącznie 216zł), bądź zapłącić za aktywację 200zł "Hm... Właściwie to podobna ofertę mam na kartę bez haczyków..." i wywracasz oczami. Dobre rozegranie marketingowe - 9zł brzmi lepiej niż 29/38/57.