• Wszystko, co dotyczy ofert prepaid i mix operatorów.
Wszystko, co dotyczy ofert prepaid i mix operatorów.
Regulamin forum: 
W tym dziale omawiamy oferty:
- PREPAID,
- MIX,
- SUBSKRYPCJE.

Uwaga! Jeżeli szukasz oferty dla siebie i nie wiesz, na którą się zdecydować - zadaj pytanie w dziale Jaką ofertę wybrać?
 #59944  autor: Pawrzes
 11 mar 2006, 01:09
O tym już czytałem na różnych forach ale telefon.gsm właśnie nagłośnił sprawę i teraz niewiadomo jak długo będzie można korzystać z tej luki w Heyah... :?

Oto treść newsa:
Dyskusje na forach internetowych poświęconych telekomunikacji i grupach dyskusyjnych wrą. Wszystko z powodu wykrycia błędu, który umożliwia korzystanie z internetu w sieci Heyah zupełnie za darmo! Proszę sie rozluźnić i przyzwyczić - to i tak nie potrwa długo.

Każda karta SIM pre-paid jest nieaktywna do momentu wykonania pierwszego połączenia. Tak jest w każdej sieci. Błąd zabezpieczeń Heyah polega na tym, że jeśli za pomocą internetowego biura obsługi użytkownika aktywujemy sobie usługę transmisji danych, zanim wykonamy pierwsze połączenie z nowej karty SIM - opłaty za połączenie z internetem nie będą naliczane.

Postanowiliśmy sprawdzić te rewelacyjne doniesienia.

Za 5 złotych zakupiłem Starterek z kartą SIM sieci Heyah. Po umieszczeniu jej w telefonie zalogowałem się do internetowego serwisu samoobsługowego dla użytkowników sieci. Przy weryfikacji danych należy podać numer telefonu oraz cztery ostatnie cyfry kodu PUK. W ramach potwierdzenia otrzymałem wiadomość SMS z jednorazowym hasłem, które jest niezbędne do zalogowania.

Aktywacja transmisji danych zajęła dosłownie chwilę, po wylogowaniu otrzymałem komunikat systemowy o włączeniu usługi.

Łączymy się z darmowym internetem..

Konfiguracji telefonu najłatwiej dokonać poprzez zdalny konfigurator sieci Heyah. Gdy odpowiednie opcje w telefonie są już ustawione, aktywujemy profil transmisji danych, podłączamy modem (telefon komórkowy) do komputera i standardowo konfigurujemy nowe połączenie sieciowe, zgodnie z instrukcjami na stronie sieci.

Skutek?

Działa! Poniżej przedstawiamy zrzut ekranu z internetowego serwisu samoobsługowego ze stanem konta po pobraniu ok 10 MB danych. Nie ubyło ani grosza! Dla pewności wylogowałem się, wyłączyłem połączenie internetowe i sprawdziłem jeszcze raz. Kwota na koncie bez zmian! :)

Czego potrzebujesz, żeby surfować za darmo?

1. starter Heayh za 5 zł. (4 zł na koncie)

2. odpalamy starter, ale NIE wykonujemy żadnego połączenia

3. logujemy się na www.heyah.pl/samoobsluga, podajemy swój nr telefonu i kod PUK

4. aktywujemy transmisję danych GPRS

5. konfigurujemy modem (telefon) zgodnie z instrukcjami na stronie sieci Heyah (APN: heyah.pl, użytkownik i hasło: heyah)

6. Konfigurujemy połączenie sieciowe. (nr tel. *99#)

7. Śmigamy za darmo :)


W praktyce: prędkość osiągana przy transmisji danych w sieci Heyah zależy od standardowych czynników, czyli lokalizacji, obciążenia sieci, użytego modemu (działa również z EDGE). Używając telefonu GPRS udało mi się osiągnąć transfer rzędu ok 58 kb/s.

Przypomnijmy, że opłaty za korzystanie z internetu w sieci Heyah zgodnie z cennikiem wynoszą 20 gorszy za 50 KB wysłanych i odebranych danych.

Niestety nie mieliśmy możliwości sprawdzić czy również inne pre-paidy podatne są na tego typu błąd. Ale zachęcamy użytkowników do opisywania swoich spostrzeżeń na ten temat :)
Co o tym wszystkim sądzicie :?:
Czy ktoś z Was właśnie korzysta z tego patentu :?:

Pozdrawiam

 #59945  autor: D@rio
 11 mar 2006, 01:35
O kurcze :D a ja mam w szafie jeden nieaktywny starterek Heyah w szafie :D ;)

A teraz poważnie:

Obawiam się iż problem jest bardziej zlożony niż się Nam wszystkim wydaję. I mowiąc szczerze powiedział bym "rozluźnijcie się i usiadźccie wygodnie - to potrwa długo". Dlaczego? Bo sądzę iż problem nie leży senso sctrico w systemie zabezpieczeń (choć po cześći napewno też) ale głównie w systemie aktywacyjnym odpowiadającym za aktywacje kart. Otóż systemy PTC są tak skonstruowane iż za aktywną kartę uważa się moment wykonania (zarejestrowania) pierwszego połączenia komutowanego (dial-up). I datę, godzinę wykonania tego pierwszego połączenia uważa się za datę aktywacji karty. Wtedy karta przechodzi w stan "aktywna w pełni" z stanu "wstępnie aktywowana". W pre-paid obowiązują całkiem inne zasady bo to i też inne uwarunkowania techniczne. A połączenienie GPRS/EDGE jakby nie patrzeć nie jest takim połączeniem. Praktycznie te dwa sposoby nic nie łączy (inna modulacja, parametry, kanały, dostęp, prędkość...no wszystko). Dlatego twierdzę iż nawet jak się łaczymy przez ten GPRS to nic się tak naprawdę nie dzieje (ustawienia są poprawne to sieć daję dostęp.... ale system bilingowy nie widzi karty jako aktywnej to "śpi" ;) ) założe się wręcz iż te połączenia nie są bilingowane na Nasze konto a w systemie kartę widać jako "wstępnie aktywowaną...a więc z punktu widzenia klienta NIEAKTYWNĄ". Jak rozwiażać problem? Hmmm. Mogę się mylić ale jeśli moja wersja jest prawdziwa to może ona się wiązać z przebudową całego systemu autoryzacji pre-paid jak i dostępu GPRS. A to są bardzo poważne operacje. Zawsze istnieje ryzyko iż może być takie samo "bum" jak w simplusie. Poprostu wiąże się to ze zmianą systemu, jego ustawień, procesu autoryzacji itp. A więc moim skromnym zdaniem nie wiem jak sobie Era z tym poradzi. Zobaczymy. Ja jej życzę powodzenia. Pozatym, dam sobie rękę uciać iż podobne klocki będa przy nowych kartach TakTak. Może ktoś przetestuje? ;) Robi się coraz ciekawiej. Widać się karty odwróciły teraz ;)
...tylko "klocek" wyszedł na szersze grono, i co teraz? ;)

Ja to wszystko bym tak wytłumaczył :)
Pozdrawiam.

 #59948  autor: Pawrzes
 11 mar 2006, 03:02
:arrow: D@rio Masz jak zwykle rację :) Luka ta nie jest awarią ale istnieje ona zapewne od kiedy w Heyah GPRS. Różnica między aktywacją np. Simplusa a Tak Tak-a jest taka, że aktywacja tego pierwszego to wykonane/odebrane połączenia oraz wysłany/odebrany SMS a przypadku tego drugiego tylko wykonane połączenie.
Przypomniała mi się taka historia: W wakacje dałem siostrze kartę TT aby tanio dzwonić będąc w Beskidach, pisałem i dzwoniłem ale siostra nigdzie z tej karty nie telefonowała. Jak wróciłem do domu to zdziwiłem się że przy sprawdzaniu konta kodem dostaję komunikat aby wykonać pierwsze połączenie. Dopiero gdy z tej karty chciałem zadzwonić usłyszałem komunikat powitalny Tak Tak-a i karta została aktywowana w ten sposób 3 tygodnie później niż to by się na początku wydawało :wink:

Ciekawe czy PTC wie o tym "przedaktywacyjnym surfowaniu" :?: :wink:

Pozdrawiam

 #59959  autor: koralowiec1
 11 mar 2006, 09:24
Potwierdzam. Internet za friko w Heyah działa bez problemu, wczoraj testowaliśmy z kumplem i nie było żadnych problemów. Do tego na stronach www dowiedzieliśmy się, że karta jest aktywna do 2030 roku! Więc 24 lata net za free! ;)
Ale na poważnie. Heyah może przecież zablokować włączanie GPRSu przez biuro internetowe samoobsługi konta... Nic chyba prostszego? A wszystkich użytkowników poprosić o ponowną aktywację GPRS z telefonu... No, ale jeśli się mylę to mój kumpel ma internet najtaniej jak tylko można. Szkoda, że ja teraz płacę 60 zł Plusowi za to...
Ostatnio zmieniony 11 mar 2006, 23:04 przez koralowiec1, łącznie zmieniany 1 raz.

 #59961  autor: Irek
 11 mar 2006, 10:10
Kurcze dobre :wink: Startery będą teraz schodziły jak ciepłe bułeczki! Trzeba to dzisiaj przetestować.

"And one more thing..."

 #59977  autor: Th0mas
 11 mar 2006, 11:51
Ale Heyah tak czy siak, nawet bez aktywowania karty ma problemy z naliczaniem oplat za GPRS... sprawdzone w zyciu ;)

 #59994  autor: D@rio
 11 mar 2006, 14:05
Jestem pewien wręcz iż PTC doskonale wie o zaistnaiłym problemie. Tylko pewnie nie wie co z Nim zrobić, a nawet jeśli wie to naprawienie błędu będzie się wiązało w grzebaniu w calym systemie bilingowym. A to się łączy z wstrzymaniem działania go i zamrożeniu stanu kont użytkowników. A sami wiedzie co się może wtedy stać. Równie dobrze cala sieć się może obudzić ze stanem kont "0.00 PLN". I co wtedy? Dlatego nie dziwię się im że oni się do tego nie przyznają. Tyle że jak tak dalej pójdzie to sieć będzie to rejestrować jako straty bo znowu ściganie takich użytkowników to duży problem. Wierzcie mi iż systemy bilingowe i wszystkie te współdziające skłądniki to śmierdząca sprawa. Nie dawno simplus w tym grzebał, a jeszcze 2 - 3 lata temu POP i wszystkie próby zakończyły się problemamy z przywróceniem normalnej funkcjonalności. PTC się jedynie może pocieszać że problem dotyczy TYLKO GPRSu ;) ...gorzej jakby czegoś innego dotyczył, bo w sumie na GPRSie nie są aż tak bardzo stratni a znowu nie każdy będzie miał możliwość wykorzystania tej dziury aby sobie pokorzystać...a pozatym trasmisja GPRS nie obciąża tak zasobów sieci (oczywiście w pewnych granicach, wiadomo) jak polączenia komutowane.
Ja tam życzę zdrowią, szczęścia i pomyślności i krzyżyk na drogę :D Zastanowiłbym się tylko czy lepiej zabierać się za grzebanie w tym bagnie czy poprostu zaakceptować część użytkowników z "darmowym" internetem ;-)

P.S
Podejrzewam iż ten błąd istnieje od początku w sieci. Dlaczego? Dlatego bo to niewynika z jakiejś dziury typowej czy błędu ludzkiego. Poprostu tak jest zbudowany system pre-paid PTC :) czyli całe "jądro" (systemy aktywacyjno - autoryzacyjne) sieci. A żeby "dziure załatać" to naprawdę trzeba zrobić dużo modyfikacji systemu u samych jego podstaw...

Koralowiec1: GPRS w Heyah (i w TakTak też) też można aktywować tzw. "krótkimi kodami" (kody USSD) które także nie są połączeniem komutowanym. Kody USSD to komunikacja z grupy tzw. sygnałów sygnalizyjnych w sieci GSM :)

Pawrzes: no widzisz. A wieć masz przykłady z życia wzięte na bazie tej historii z Twoją siostą ;) :D

 #60006  autor: iSiO
 11 mar 2006, 14:34
A ja mam takie pytanie, czy transfer jest podany w kilobajtach czy w kilobitach? Bo ja sie zawsze na to łapie. Czy 58 kb/s to faktyczne sciaganie np ze stronek w szybkosci 58 kilobajtów na sekunde czy ok 7.4 kilobajta na sekunde?

 #60014  autor: D@rio
 11 mar 2006, 14:50
iSiO pisze:A ja mam takie pytanie, czy transfer jest podany w kilobajtach czy w kilobitach? Bo ja sie zawsze na to łapie. Czy 58 kb/s to faktyczne sciaganie np ze stronek w szybkosci 58 kilobajtów na sekunde czy ok 7.4 kilobajta na sekunde?
Aby to wytlumaczyć należy wyróżnić 2 podstawowe pojęcia:

Prędkośc połączenia: wyrażany w kilobitach. (np. właśnie te 58kb/s)

Transfer plików: wyrażany w kilobajtach. (np. właśnie te 7.4kB/s)

Jeden kilobajt to 8 bitów. A więc łatwo to sobie można przeliczyć. Naprzykład: Jeśli prędkość naszego łącza to 128kb/s to max. transfer plików jaki możemy osiągnać to 14.4kB/s :) Podobnie się to przelicza przy prędkośći połączenia ;) albo dzielimy albo mnożymy razy 8 zależnie od potrzeb.
kilobit = kb
kilobajt = kB
Proste jak drut.

 #60017  autor: Kaczy
 11 mar 2006, 15:00
D@rio pisze:Jeden kilobajt to 8 bitów.
Oj D@rio, D@rio.

1 bajt (1 B) to 8 bitów (8 b).
1 kilobajt (1 kB) to 1024*8 bitów= 8192 bitów

...::: Made for loneliness :::...

 #60047  autor: Btk_Tomas
 11 mar 2006, 16:29
Kaczy pisze:
D@rio pisze:Jeden kilobajt to 8 bitów.
Oj D@rio, D@rio.

1 bajt (1 B) to 8 bitów (8 b).
1 kilobajt (1 kB) to 1024*8 bitów= 8192 bitów
Jakąś nową teorię tu widzę???????? :shock:

 #60050  autor: D@rio
 11 mar 2006, 16:38
Btk_Tomas pisze:
Kaczy pisze:
D@rio pisze:Jeden kilobajt to 8 bitów.
Oj D@rio, D@rio.

1 bajt (1 B) to 8 bitów (8 b).
1 kilobajt (1 kB) to 1024*8 bitów= 8192 bitów
Jakąś nową teorię tu widzę???????? :shock:
no właśnie :D

 #60143  autor: Irek
 11 mar 2006, 21:56
No i z ciekawości kupiłem dzisiaj za 5 pln starter, no i powiem wam, że to działa. Tak się cały czas zastanawiam jak długo jeszcze? Czy Era coś z tym zrobi? Bo to jest poważny błąd!

"And one more thing..."

 #60150  autor: Th0mas
 11 mar 2006, 22:06
Btk_Tomas pisze:
Kaczy pisze:
D@rio pisze:Jeden kilobajt to 8 bitów.
Oj D@rio, D@rio.

1 bajt (1 B) to 8 bitów (8 b).
1 kilobajt (1 kB) to 1024*8 bitów= 8192 bitów
Jakąś nową teorię tu widzę???????? :shock:
Dlaczego? Wszystko się zgadza. 1kB = 1024B = 8192b.

 #60152  autor: D@rio
 11 mar 2006, 22:08
IreQ pisze:No i z ciekawości kupiłem dzisiaj za 5 pln starter, no i powiem wam, że to działa. Tak się cały czas zastanawiam jak długo jeszcze? Czy Era coś z tym zrobi? Bo to jest poważny błąd!
Ale testowałęś to do WWW?
Powiedz mi skoro tak, jaki tam APN ustawić i jakie są adresy serwerów DNS. Z góry dzięki! ;)
...a tak w ogóle, sprawdzasz to po GPRS czy EDGE? ;)

P.S
To ja się zaraz biorę za otwarcie mojego nowego starterka Heyah :D ;)

Na marginesie wątpię czy w najbliższym czasie coś z tym zrobi Era. Bo w sumie i tak mało kto z tego korzysta patrząć prawdzie w oczy. Po pierwsze że i trzeba mieć przystosowany osprzęt do tego, i odpowiedni terminal i żeby to sensownie chodziło to być w zasięgu EDGE co najmniej. Tak więc wątpię czy jeśli ktoś ma pod ręką lepsze jakośćiowo łącze to się pokusi. A więc tak naprawdę tragedii dla Ery nie ma, no tyle że jest "dziura" :) Pozatym, masa użytkowników nawet nie będzie wiedziała o tym zjawisku bo wątpię czy któryś z portali się odważy o tym skrobnąć. Narazie skrobną jeden, niższowy (bez urazy oczywiście)...

 #60156  autor: Irek
 11 mar 2006, 22:12
Powiem Ci tak konfiguracja poszła ze strony Heyah. Testowałem to na GPRSie! Z EDGE nie miałem styku. Tak czy siak strony www odwiedzałem bo mam w telefonie przeglądarke xHTML. Wszystko śmiga bez zarzutu!

"And one more thing..."

 #60160  autor: D@rio
 11 mar 2006, 22:14
Th0mas pisze:
Btk_Tomas pisze:
Kaczy pisze: Oj D@rio, D@rio.

1 bajt (1 B) to 8 bitów (8 b).
1 kilobajt (1 kB) to 1024*8 bitów= 8192 bitów
Jakąś nową teorię tu widzę???????? :shock:
Dlaczego? Wszystko się zgadza. 1kB = 1024B = 8192b.
tak, tylko od kiedy jeden KILOBAJT to 1024 BITY?

swoją drogą, znalazłęm fajny calculator co liczy wlaśnie takie rzeczy:
http://www.numion.com/Calculators/Units.html
Polecam! ;)

 #60167  autor: pumba
 11 mar 2006, 22:19
D@rio pisze:
Th0mas pisze:
Btk_Tomas pisze: Jakąś nową teorię tu widzę???????? :shock:
Dlaczego? Wszystko się zgadza. 1kB = 1024B = 8192b.
tak, tylko od kiedy jeden KILOBAJT to 1024 KILOBITY?
A kto tak napisał ze 1kB = 1024kb bo ja nic takiego niewidze?

 #60169  autor: D@rio
 11 mar 2006, 22:21
IreQ pisze:Powiem Ci tak konfiguracja poszła ze strony Heyah. Testowałem to na GPRSie! Z EDGE nie miałem styku. Tak czy siak strony www odwiedzałem bo mam w telefonie przeglądarke xHTML. Wszystko śmiga bez zarzutu!
Aha, rozumiem. Czyli to testowałeś na telefonie. Ja zaraz, jak znajdę chwilkę czasu to skonfiguruję wszystko pod kompa i zobaczę jak to śmiga po EDGE do WWW :)

 #60171  autor: D@rio
 11 mar 2006, 22:22
pumba pisze:
D@rio pisze:
Th0mas pisze:Dlaczego? Wszystko się zgadza. 1kB = 1024B = 8192b.
tak, tylko od kiedy jeden KILOBAJT to 1024 KILOBITY?
A kto tak napisał ze 1kB = 1024kb bo ja nic takiego niewidze?
Patrz dobrze co napisałem :D ;)