We wrześniu będę go miał. Sprzedam Neo V, bo jedna osoba w mojej rodzinie się na niego napaliła, bo jest biała neonówka
No i głównie dla ekranu i obudowy chcę kupic tego LG, ale obawiam się nieco jakości i głośności rozmów, bo się naczytałem w testach, że jest "średnio"...
Ale do choinki jasnej, żaden z testerów w Polsce, ktory opisywał LG L7 nie potrafi opisać jakości rozmów w telefonie, co jest tragedią. Niektórzy pojęcia o testowaniu nie mają i nie wiem, dlaczego takie osoby piszą recenzje, pomijając tak ważną kwestię. Każdy tylko skupia się na necie i na grach, jakby to było wszystko. Ja telefon kupuję przede wszystkim do SMSów i rozmów, a w dalszej koleności liczy się dla mnie aparat, Internet czy też gierki z których tak naprawdę w ogóle nie korzystam.
Chcę mieć porządny telefon, który będzie fajnie wyglądał i miał wielki ekran (4.3" się zakochałem po ponad 3 tyg z Xperią S), chyba to będzie dobry wybór. Co ja stracę względem neo v? Trochę na aparacie i coś jeszcze? Zyskam lepszą baterię, obudowę (cieńsza i nie palcująca się), większy ekran (chyba ciutkę lepszej jakości) i coś jeszcze?
W większości piszę SMSy (czasami b. duzo), później rozmowy...
)
) z lepszym aparatem fotograficznym. Tego mi najbardziej brakuje. No i wiadomo, że następca powinien mieć 2x więcej RAM, procek najlepiej dwurdzeniowy oraz Androida w wersji 4.2 minimum (bo nasze L7 to już zostaną na 4.0 zapewne). Póki co to jest najlepszy smartfon, jakiego miałem. Tak pozytywnie wspominam jeszcze HTC Desire i testowanego S2, a reszta telefonów jakoś mi nie przypadła do gustu.
