Na twoim miejscu posłuchałbym rady Karlosa i nie pakował się w abonament w Orange (w innych sieciach także, ale ta sieć jest wyjątkowa), dopóki dobrze nie przetestujesz działania w ofercie na kartę.
Ja osobiście się cieszę, że przetestowałem ofertę na kartę Orange, bo gdybym podpisał umowę z tym "nowoczesnym" operatorem to plułbym sobie w brodę. Przez ~6 miesięcy korzystania z oferty zdarzyły się 2 awarie, o których pisał ten portal plus kilka mniejszych, o zasięgu lokalnym. Internet po 3G (HSPA) działał wolniej i mniej stabilnie niż po EDGE (2G) w innych sieciach. Często nie można się było dodzwonić, a jakość to była jedna wielka żenada. Sąsiedzi też korzystają z Orange i nie są zadowoleni, lecz związani z tą siecią z uwagi na rodzinę, do której mają tanie rozmowy (i vice versa). Mój wujek także w Orange (w związku z telefonem z Simlockiem, którego za stówę nie chcę ściągnąć) i ... narzeka. Z drugiej strony, moja koleżanka jest zadowolona z Orange, ale co do jej zdrowia psychicznego to nie mogę zaręczyć, że jest ono w dobrym stanie...
Ogółem, odradzam podpisywanie umowy z tym operatorem, dopóki nie upewnisz się, że jakimś cudem w twojej lokalizacji i przy twoim profilu korzystania, oferta nie wpłynie negatywnie na twoje zdrowie...