• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
  • Strona 6 z 21
  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 21

 #575412  autor: ppp1ppp
 16 sie 2012, 20:07
Mordrag pisze:wojciech, weź pod uwagę, że netia po bsa nadal ma techników z tpsa którzy niechętnie się dogadają.
bzdura

 #575531  autor: Ricki1980
 17 sie 2012, 11:09
drcox, to akurat przypadłość SE w Play, na innym telefonie lub SE z systemem android nie byłoby problemu.

 #575569  autor: drcox
 17 sie 2012, 13:33
Ricki1980 pisze:drcox, to akurat przypadłość SE w Play, na innym telefonie lub SE z systemem android nie byłoby problemu.
Szarpałem się z nimi, nawet się z Huaweiem kontaktowali, ale nic się nie dało zrobić. Telefon się zawiesza przy przejściu z HSDPA na UMTS. Nowe Sony Ericssony typu Cedar, Zylo, Hazel tej przypadłości już są pozbawione.

 #577078  autor: warczanek
 23 sie 2012, 17:42
Panowie ja to mam tak z neostradą że działą mi 6 mb przez np 4 tygodnie potem spada do 3 dzwonie do nich przyjeżdza technik znowu działą 6 mb bo coś tam na centrali pozmieniają ale musi robić to technik bo ta z biura nie potrafi i tak wkułko co robić

 #577096  autor: Vieslav
 23 sie 2012, 19:18
Kolejny przykład osób, które nie wiedzą co podpisują.

 #577105  autor: ManiacGSM
 23 sie 2012, 19:48
Dokładnie Vieslav.

Co innego jak masz nabite rachunki powyżej kwoty a wogóle nigdzie ich nie generowałeś.
Ale jeśli patrzeć na bilingi i koszt połączeń w Orange to proponuję tylko orientacyjnie. Oni mają swój przelicznik, poza tym nie raz tak miałem że wszystko odnośnie kasy na koncie się zgadzało ,a wykazie połączeń głosowych i sms ceny były spod dywanu.
W tej firmie pracują sami czarodzieje. Na minus tej firmy niestety świadczy fakt platformy z której korzystają.

PLUSH na Kartę x1. Virgin Mobile x1, Orange FREE x1, PLAY MIX x1.
iP 5s, NOKIA C7, HUAWEI Y5, BB 9810, NOKIA 2610.

 #577150  autor: 0101011
 23 sie 2012, 22:50
Vieslav pisze:Kolejny przykład osób, które nie wiedzą co podpisują.
Jak Orange uzna reklamację to też tak powiesz ;) ? Dla mnie to jest klasyczny przykład nabijania kogoś w butelkę dopóki się nie zorientuje. A potem przepraszamy i wychodzimy na prokliencką firmę.

 #577166  autor: ManiacGSM
 23 sie 2012, 23:25
0101011 pisze:
Vieslav pisze:Kolejny przykład osób, które nie wiedzą co podpisują.
Jak Orange uzna reklamację to też tak powiesz ;) ? Dla mnie to jest klasyczny przykład nabijania kogoś w butelkę dopóki się nie zorientuje. A potem przepraszamy i wychodzimy na prokliencką firmę.
Zgłoszenia reklamacyjne do BOK to jak rozmowa z bot'em.
Znam to z autopsji. Na jednym numerze nie chce mi się uruchomić blokada ACR ani ussd ani sms'em , po czterech dniach dostaję smsa ,że mam odpowiedź na zgłoszenie na mejlu.
Ok , fajnie zadowolony wchodzę i czytam a tam pacjent mi pisze ,że usługę mogę uruchomić poprzez sms o treści ....., lub krótkim kodem ..... mother of god ! Tyle to i ja wiem , bo potrafię korzystać z wyszukiwarki. I na końcu mejla

Z poważaniem
Pozdrawiamy Orange. :smt005

PLUSH na Kartę x1. Virgin Mobile x1, Orange FREE x1, PLAY MIX x1.
iP 5s, NOKIA C7, HUAWEI Y5, BB 9810, NOKIA 2610.

 #577185  autor: ciekawy
 24 sie 2012, 01:44
Orange kojarzy mi się z jakąś firmą anty kliencką gdzie wszystko musi długo trwać, gdzie ciągle trzeba robić jakieś poprawki, gdzie jest duuuużo kodów, dużo taryf i promocji, które trzeba studiować bo inaczej nie wiadomo która promocja do której taryfy - to akurat tyczy się taryf na karte, a w abonamencie jak dla mnie usługi były mało korzystne kiedy byłem w tej sieci, rachunki najmniejsze to dobijały do około 100 zł, a jak przychodzi złożyć reklamacje (nie o rachunek, tylko o usługę) to można składać miesiąc w miesiąc i po 3 miesiącach ta reklamacja po zgłaszaniu miesiąc w miesiąc kiedy się okazuje, że reklamacja nie jest rozwiązana zgodnie z obietnicą od nowego okresu rozliczeniowego, może być rozwiązana. Aż strach być w tej powolnej, ociężałej firmie, która działa bardzo wolno, takie mam wspomnienie po Orange od dawna. Odpisywanie przez Konsultantów i Konsultantki jak roboty albo posługując się szablonami powinno być zabronione (podobnie mówienie "okrągłymi słowami" kiedy nie znają odpowiedzi) przez firmę bo może tak wyjść, że Klient zgłasza problem, a Konsutlant odpowiada w ogóle na całkiem inny temat bo może być w firmie zewnętrznej na umowie zlecenie i co go to jakie problemy mają klienci, byle spławić szablonem,a jak zgłosi problem jeszcze raz to niech się zajmuje ktoś inny i odbijanie piłeczki, dla Konsultantów może być najważniejsze przedłużenie umowy albo zawarcie nowej umowy, żeby zgarnąć prowizje, a z resztą niech się sam klient męczy. Doradzam ostrożność zanim wybierze się Orange.

 #577213  autor: Celularny
 24 sie 2012, 10:11
Witam. Wczoraj wściekłem się na tę firme totalnie i aż założyłem tutaj profil aby przestrzegać wszystkich przed tą firmą. Uprzejmy pan sprzedał w salonie Orange (Tp..) mi i żonie, Starter Orange Free na kartę za 20zł. Co okazało się po przyjściu do domu, że ów starter posiada kartę microSIM która nie współpracuje ze standardowym modemem. Najciekawsza jest reklamacja... Następnego dnia pomimo posiadanego paragonu tym razem pewna pani sprzedawczyni w tym samym salonie odmówiła wymiany startera na taki z standardSIM. Zastępczyni kierownika również odmówiła wymiany. Powtórzę że dla sprzedawcy oczywiste jest spytać sie klienta czy będzie obslugiwał jego modem microSIM (dopisane na opakowaniu jest "współpracuje z iPadem...") Gdybym to ja czytał co jest napisane... (Gdzie Play i T-mobile sprzedają startery internetowe z standardową kartą SIM).
Nie ruszając się z salonu zadzwoniłem do BOK, trzeci konsultant po 3 minutach odparł że dziwi sie dlaczego nie chcą wymienić startera, zaproponował udać sie do gł.salonu w Gdańsku... Tam po 45 minutach oczekiwania na obsługę, powiedziano że nie wymienią bo to będzie ich strata 20zł, mogę kupić dublikat karty w formacie standartSIM za 25 zł! Co dało by już 45 zł wydatków plus stracony czas i dojazdy... Odmówiłem, zaproponowałem więc wymiane na zasadzie wadliwej karty SIM odpowiedział że nie gdyż może ją sprawdzić a ona będzie działać i nic z tego nie będzie. Poprosiłem grzecznie aby ów pan napisał mi oświadczenie że nie jest w stanie mi pomóc i opisać całą rozmowe :) a także by podał imię i nazwisko bądz namiary na całego kierownika tegoż salonu - i tu nagle olśnienie.... Pan zaskoczony mówi że nie ma Worda w komputerze i przyniósł adapter do karty microSim, pomyślał cofnął się przyniósł czystą SIM i zrobił klona... ile problemu? W Playu od ręki wymienili mi wadliwą kartę sim kilka miesięcy temu. Orange widać kalkuluje każde 5 zł netto (klonSIM) i woli stracić klienta... Co dalej... powrót do pierwotnego salonu Orange TP... poprosiliśmy o dane sprzedwacy tego startera, oraz kiedy będzie w salonie, otrzymaliśmy je, nagle pewna pani oznajmia że nam wymieni nagle starter! To nami już wstrząsneło! Tyle biegania upokorzeń, chamskich, ironicznych odzywek ze strony obsługi salonów, (próbowali udowadniać że na niczym sie nie znamy, że nie mamy praw wymiany towaru, że nic nam nie przysługuje). Wracając zebraliśmy wszystkie dane osobowe ekipy salonu i przygotuje pismo do centrali ze skargą. Żona będzie używać orange free na karte ja nie.... zrezygnuje z abonamentu i przejdę do innej sieci. Przestrzegam przed tym kolosem w którym zbiorowa odpowiedzialność jest idealnym narzędziem niszczenia reklamacji klientów i ich samych. Obsługa ze sprzecznymi zdaniami wyklucza sie wzajemnie, są nie mili, obsceniczni, nie jestem osobą która jest chamska i to pewnie działa na takich ludzi w salonach - próbują cie zniszczyć, zwyczajnie nie poddawajcie walczcie. Uff ... Pozdrawiam ze startera Orange Free na karte - o i działa! 8)

 #577267  autor: 0101011
 24 sie 2012, 13:03
Kolejna rzecz gdzie Orange jest zacofane, bo inni operatorzy mają karty SIM, ale można je wyłamać do standardu MicroSIM - takie rozwiązanie jest najlepsze, bo nie trzeba się rozdrabniać na sprzedawanie dwóch wersji.

 #577438  autor: StormChaser
 24 sie 2012, 22:03
W Orange też takie bywają, bardzo rzadko, ale bywają...

 #577465  autor: get
 25 sie 2012, 01:23
Orange ? heh. CDMA oferowało lepszą jakość połączeń niż ich wspaniałe zapychające się GSM, nie wspomnę o HSPA, bo miejsca zabraknąć może. Jako jedyna sieć wymusza swoją marną kompresję danych, której nie sposób wyłączyć w smartphone. Po kilkunastu emailach z BOK Orange odpuściłem i teraz jestem w innej sieci :-)

 #577529  autor: sosen
 25 sie 2012, 14:10
Celularny pisze:Witam. Wczoraj wściekłem się na tę firme totalnie i aż założyłem tutaj profil aby przestrzegać wszystkich przed tą firmą. Uprzejmy pan sprzedał w salonie Orange (Tp..) mi i żonie, Starter Orange Free na kartę za 20zł. Co okazało się po przyjściu do domu, że ów starter posiada kartę microSIM która nie współpracuje ze standardowym modemem. Najciekawsza jest reklamacja... Następnego dnia pomimo posiadanego paragonu tym razem pewna pani sprzedawczyni w tym samym salonie odmówiła wymiany startera na taki z standardSIM. Zastępczyni kierownika również odmówiła wymiany. Powtórzę że dla sprzedawcy oczywiste jest spytać sie klienta czy będzie obslugiwał jego modem microSIM (dopisane na opakowaniu jest "współpracuje z iPadem...") Gdybym to ja czytał co jest napisane... (Gdzie Play i T-mobile sprzedają startery internetowe z standardową kartą SIM).
Nie ruszając się z salonu zadzwoniłem do BOK, trzeci konsultant po 3 minutach odparł że dziwi sie dlaczego nie chcą wymienić startera, zaproponował udać sie do gł.salonu w Gdańsku... Tam po 45 minutach oczekiwania na obsługę, powiedziano że nie wymienią bo to będzie ich strata 20zł, mogę kupić dublikat karty w formacie standartSIM za 25 zł! Co dało by już 45 zł wydatków plus stracony czas i dojazdy... Odmówiłem, zaproponowałem więc wymiane na zasadzie wadliwej karty SIM odpowiedział że nie gdyż może ją sprawdzić a ona będzie działać i nic z tego nie będzie. Poprosiłem grzecznie aby ów pan napisał mi oświadczenie że nie jest w stanie mi pomóc i opisać całą rozmowe :) a także by podał imię i nazwisko bądz namiary na całego kierownika tegoż salonu - i tu nagle olśnienie.... Pan zaskoczony mówi że nie ma Worda w komputerze i przyniósł adapter do karty microSim, pomyślał cofnął się przyniósł czystą SIM i zrobił klona... ile problemu? W Playu od ręki wymienili mi wadliwą kartę sim kilka miesięcy temu. Orange widać kalkuluje każde 5 zł netto (klonSIM) i woli stracić klienta... Co dalej... powrót do pierwotnego salonu Orange TP... poprosiliśmy o dane sprzedwacy tego startera, oraz kiedy będzie w salonie, otrzymaliśmy je, nagle pewna pani oznajmia że nam wymieni nagle starter! To nami już wstrząsneło! Tyle biegania upokorzeń, chamskich, ironicznych odzywek ze strony obsługi salonów, (próbowali udowadniać że na niczym sie nie znamy, że nie mamy praw wymiany towaru, że nic nam nie przysługuje). Wracając zebraliśmy wszystkie dane osobowe ekipy salonu i przygotuje pismo do centrali ze skargą. Żona będzie używać orange free na karte ja nie.... zrezygnuje z abonamentu i przejdę do innej sieci. Przestrzegam przed tym kolosem w którym zbiorowa odpowiedzialność jest idealnym narzędziem niszczenia reklamacji klientów i ich samych. Obsługa ze sprzecznymi zdaniami wyklucza sie wzajemnie, są nie mili, obsceniczni, nie jestem osobą która jest chamska i to pewnie działa na takich ludzi w salonach - próbują cie zniszczyć, zwyczajnie nie poddawajcie walczcie. Uff ... Pozdrawiam ze startera Orange Free na karte - o i działa! 8)
Nikt z nas nie był z Tobą i nie wie co kupiłeś ale zapytam Cię inaczej bo mamy XXI wiek i obowiązek szkolny istnieje od dawna. Czy nie widziałeś co kupujesz? Czy zapytałeś sprzedawcę do czego chcesz tą kartę SIM? Czy myślisz że sprzedawca ma złotą kulę? Pewnie w każdej ze stron jest trochę winy ale zacznij wreszcie czytać to co kupujesz. Chociaż by dlatego że należy zakładać że błędy zdarzają się każdemu i najłatwiej je poprawić w czasie kiedy wiesz co kupujesz. A jak przyjdziesz za tydzień lub da to niby dlaczego ktoś ma Ci coś wymienić za Free? bo ja nie widzę powodu. Otrzymałeś pełnowartościową kartę SIM na której jest napisane jaka to karta. Tak więc nie obwiniajmy tylko jednej strony.

Druga sprawa to jak poszedłeś do salonu to trzeba było rozmawiać z człowiekiem u którego to kupiłeś a nie z kimś innym który niestety sprawy nie zna podobnie jak człowiek z BOK czy człowiek z innego salonu.

 #577619  autor: Orange Ekspert
 25 sie 2012, 20:53
0101011 pisze:
MADMAX pisze:dobreprogramy.pl i rachunki z Orange:
http://www.dobreprogramy.pl/tomekb/A-cz ... 35749.html
Zrobiłem im reklamę na Wykopie, dostało się na stronę główną chyba w ciągu trzech godzin ;)

Sprawa do której link podajesz, jest obecnie na etapie weryfikacji. Czekamy na szczegółowe informacje, żeby móc je przeanalizować i wyjaśnić.

 #577640  autor: oski33
 25 sie 2012, 23:02
Ostatnio dzwoniłem do BOKu, z pytaniem o PIN2 oraz PUK2. Pytania jakie zadawała konsultantka to: po co panu te kody? jakie funkcje w telefonie się nimi uaktywnia? :roll:
Po wytłumaczeniu (przeze mnie), pani stwierdziła, że nie może mi pomóc, bo nie wie nic na ten temat.

 #577817  autor: Celularny
 26 sie 2012, 20:49
sosen pisze:
Celularny pisze:Witam. Wczoraj wściekłem się na tę firme totalnie i aż założyłem tutaj profil aby przestrzegać wszystkich przed tą firmą. Uprzejmy pan sprzedał w salonie Orange (Tp..) mi i żonie, Starter Orange Free na kartę za 20zł. Co okazało się po przyjściu do domu, że ów starter posiada kartę microSIM która nie współpracuje ze standardowym modemem. Najciekawsza jest reklamacja... Następnego dnia pomimo posiadanego paragonu tym razem pewna pani sprzedawczyni w tym samym salonie odmówiła wymiany startera na taki z standardSIM. Zastępczyni kierownika również odmówiła wymiany. Powtórzę że dla sprzedawcy oczywiste jest spytać sie klienta czy będzie obslugiwał jego modem microSIM (dopisane na opakowaniu jest "współpracuje z iPadem...") Gdybym to ja czytał co jest napisane... (Gdzie Play i T-mobile sprzedają startery internetowe z standardową kartą SIM).
Nie ruszając się z salonu zadzwoniłem do BOK, trzeci konsultant po 3 minutach odparł że dziwi sie dlaczego nie chcą wymienić startera, zaproponował udać sie do gł.salonu w Gdańsku... Tam po 45 minutach oczekiwania na obsługę, powiedziano że nie wymienią bo to będzie ich strata 20zł, mogę kupić dublikat karty w formacie standartSIM za 25 zł! Co dało by już 45 zł wydatków plus stracony czas i dojazdy... Odmówiłem, zaproponowałem więc wymiane na zasadzie wadliwej karty SIM odpowiedział że nie gdyż może ją sprawdzić a ona będzie działać i nic z tego nie będzie. Poprosiłem grzecznie aby ów pan napisał mi oświadczenie że nie jest w stanie mi pomóc i opisać całą rozmowe :) a także by podał imię i nazwisko bądz namiary na całego kierownika tegoż salonu - i tu nagle olśnienie.... Pan zaskoczony mówi że nie ma Worda w komputerze i przyniósł adapter do karty microSim, pomyślał cofnął się przyniósł czystą SIM i zrobił klona... ile problemu? W Playu od ręki wymienili mi wadliwą kartę sim kilka miesięcy temu. Orange widać kalkuluje każde 5 zł netto (klonSIM) i woli stracić klienta... Co dalej... powrót do pierwotnego salonu Orange TP... poprosiliśmy o dane sprzedwacy tego startera, oraz kiedy będzie w salonie, otrzymaliśmy je, nagle pewna pani oznajmia że nam wymieni nagle starter! To nami już wstrząsneło! Tyle biegania upokorzeń, chamskich, ironicznych odzywek ze strony obsługi salonów, (próbowali udowadniać że na niczym sie nie znamy, że nie mamy praw wymiany towaru, że nic nam nie przysługuje). Wracając zebraliśmy wszystkie dane osobowe ekipy salonu i przygotuje pismo do centrali ze skargą. Żona będzie używać orange free na karte ja nie.... zrezygnuje z abonamentu i przejdę do innej sieci. Przestrzegam przed tym kolosem w którym zbiorowa odpowiedzialność jest idealnym narzędziem niszczenia reklamacji klientów i ich samych. Obsługa ze sprzecznymi zdaniami wyklucza sie wzajemnie, są nie mili, obsceniczni, nie jestem osobą która jest chamska i to pewnie działa na takich ludzi w salonach - próbują cie zniszczyć, zwyczajnie nie poddawajcie walczcie. Uff ... Pozdrawiam ze startera Orange Free na karte - o i działa! 8)
Nikt z nas nie był z Tobą i nie wie co kupiłeś ale zapytam Cię inaczej bo mamy XXI wiek i obowiązek szkolny istnieje od dawna. Czy nie widziałeś co kupujesz? Czy zapytałeś sprzedawcę do czego chcesz tą kartę SIM? Czy myślisz że sprzedawca ma złotą kulę? Pewnie w każdej ze stron jest trochę winy ale zacznij wreszcie czytać to co kupujesz. Chociaż by dlatego że należy zakładać że błędy zdarzają się każdemu i najłatwiej je poprawić w czasie kiedy wiesz co kupujesz. A jak przyjdziesz za tydzień lub da to niby dlaczego ktoś ma Ci coś wymienić za Free? bo ja nie widzę powodu. Otrzymałeś pełnowartościową kartę SIM na której jest napisane jaka to karta. Tak więc nie obwiniajmy tylko jednej strony.

Druga sprawa to jak poszedłeś do salonu to trzeba było rozmawiać z człowiekiem u którego to kupiłeś a nie z kimś innym który niestety sprawy nie zna podobnie jak człowiek z BOK czy człowiek z innego salonu.
Witam. Obowiązek szkolny chyba z zakreu nowości technicznych? Nie jestem zobowiązany jako klient znac sie na wszystkich nowinkach - zawsze miałem doczynienia z standardowymi kartami sim i jesli napisane jest microSim to dla laika to standardSim i tak jest juz micro... Sprzedawca wiedział iż posiadam modem gdyz mu o tym powiedzialem, w gł salonie byli bardzo zdziwieni że taką micro kartę mi sprzedali! Kartę która jest bardzo mało popularna. Kimkolwiek jest klient, wykształcony czy nie, powinien być poinformowany o technicznych zagadnieniach owej karty. W odpowiedzi na pytanie by rozmawiać z człowiekiem od którego kupiłem karte - nie było go w pracy, mi jako osobie poszkodowanej nie w gestii doszukiwać sie kiedy ów pan będzie. Pan ów nie nie dopełnił obowiązku krótkiego wytłumaczenia na czym polega sekret microSim, sprzedał i dowidzenia. Nie pragnę obwiniać zarazem wszystkich sprzedawców jednakże niektórzy są z nich świetnymi sprzedawcami z sumieniem a inni nie.
:smt006
  • Strona 6 z 21
  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 21
  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
  • 21