Ci którzy mają nieduże doświadczenie w uzyciu lutownicy oraz nie sprawi im problem lutowania-pozwoli zbudowac dość proste urządzenia do nagrywania rozmów z telefonu stacjonarnego.
Urządzenia automatycznie nagrywające rozmowy telefoniczne w centrach obsługi klienta są dosyć drogie. Jednak można bardzo łatwo podłączyć zwykły magnetofon, wieżę z opcją nagrywania na taśmie magnetofonowej. Innym rozwiązaniem jest wykorzystanie starego modemu komputerowego z funkcją + systemu Linux, jednak jest to kwestia odpowiedniego oprogramowania a nie konkretnego rozwiązania sprzętowego.
Głównym problemem przy podłączeniu dowolnego urządzenia audio będzie brum w głośnikach. Niestety nie można go inaczej wyeliminować niż przez galwaniczne oddzielenie obwodów za pomocą transformatora 1:1. Na szczęście taki transformator możemy wyciągnąć z prawie każdego aparatu telefonicznego lub modemu komputerowego.
Poza transformatorem zastosowano wysokonapięciowy kondensator 2uF (może być z powodzeniem mniejszy np. 220nF) o napięciu wytrzymałości 400V oraz rezystor 620 om w celu nie obciążania linii telefonicznej. Diody mogą być dowolne 1N400X / 1N4148 zabezpieczają przed sygnałem dzwonienia.
Poniżej fabryczny adapter firmy Philips do nagrywania rozmów telefonicznych:
Układ jest bardzo zabezpieczony, w prototypie wcale nie trzeba wbudowywać bezpieczników 50mA. Kondensatory na wysokie napięcie.
Rozwiązanie Norelco poprzez elimację rezystorów umożliwia osiągnięcie większej amplitudy sygnałów
Adapter opublikowany Tekniikan Maailma w numerze 8/1994 jest bardziej rozbudowany ale upraszczając połączenie elementów równolegle tj zamiast 4 kondensatorów jeden 220nF i dwóch rezystorów jeden 4,7k otrzymujemy układ podobny do poprzedników. Zastosowano transformator telefoniczny z odczepem umożliwiający dodatkowo podłączenie sygnału do odtwarzania dźwięku.
Bez transformatora nagrywanie rozmów jest znacznie prostsze - w zasadzie to kondensator 220nF/400V włączony w szereg z wieżą jednak w zasadzie nie ukniemu brumu w układzie audio.
Urządzenia automatycznie nagrywające rozmowy telefoniczne w centrach obsługi klienta są dosyć drogie. Jednak można bardzo łatwo podłączyć zwykły magnetofon, wieżę z opcją nagrywania na taśmie magnetofonowej. Innym rozwiązaniem jest wykorzystanie starego modemu komputerowego z funkcją + systemu Linux, jednak jest to kwestia odpowiedniego oprogramowania a nie konkretnego rozwiązania sprzętowego.
Głównym problemem przy podłączeniu dowolnego urządzenia audio będzie brum w głośnikach. Niestety nie można go inaczej wyeliminować niż przez galwaniczne oddzielenie obwodów za pomocą transformatora 1:1. Na szczęście taki transformator możemy wyciągnąć z prawie każdego aparatu telefonicznego lub modemu komputerowego.

Poza transformatorem zastosowano wysokonapięciowy kondensator 2uF (może być z powodzeniem mniejszy np. 220nF) o napięciu wytrzymałości 400V oraz rezystor 620 om w celu nie obciążania linii telefonicznej. Diody mogą być dowolne 1N400X / 1N4148 zabezpieczają przed sygnałem dzwonienia.
Poniżej fabryczny adapter firmy Philips do nagrywania rozmów telefonicznych:

Układ jest bardzo zabezpieczony, w prototypie wcale nie trzeba wbudowywać bezpieczników 50mA. Kondensatory na wysokie napięcie.
Rozwiązanie Norelco poprzez elimację rezystorów umożliwia osiągnięcie większej amplitudy sygnałów

Adapter opublikowany Tekniikan Maailma w numerze 8/1994 jest bardziej rozbudowany ale upraszczając połączenie elementów równolegle tj zamiast 4 kondensatorów jeden 220nF i dwóch rezystorów jeden 4,7k otrzymujemy układ podobny do poprzedników. Zastosowano transformator telefoniczny z odczepem umożliwiający dodatkowo podłączenie sygnału do odtwarzania dźwięku.

Bez transformatora nagrywanie rozmów jest znacznie prostsze - w zasadzie to kondensator 220nF/400V włączony w szereg z wieżą jednak w zasadzie nie ukniemu brumu w układzie audio.