• Wszystko, co dotyczy telefonii stacjonarnej - usługi, promocje, opinie, VoIP, sprzęt, itp. Także dostęp do Internetu - radiowy, xDSL, dial-up, itp.
Wszystko, co dotyczy telefonii stacjonarnej - usługi, promocje, opinie, VoIP, sprzęt, itp. Także dostęp do Internetu - radiowy, xDSL, dial-up, itp.
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.
 #56837  autor: Paola
 27 lut 2006, 07:49
Ci którzy mają nieduże doświadczenie w uzyciu lutownicy oraz nie sprawi im problem lutowania-pozwoli zbudowac dość proste urządzenia do nagrywania rozmów z telefonu stacjonarnego.

Urządzenia automatycznie nagrywające rozmowy telefoniczne w centrach obsługi klienta są dosyć drogie. Jednak można bardzo łatwo podłączyć zwykły magnetofon, wieżę z opcją nagrywania na taśmie magnetofonowej. Innym rozwiązaniem jest wykorzystanie starego modemu komputerowego z funkcją + systemu Linux, jednak jest to kwestia odpowiedniego oprogramowania a nie konkretnego rozwiązania sprzętowego.

Głównym problemem przy podłączeniu dowolnego urządzenia audio będzie brum w głośnikach. Niestety nie można go inaczej wyeliminować niż przez galwaniczne oddzielenie obwodów za pomocą transformatora 1:1. Na szczęście taki transformator możemy wyciągnąć z prawie każdego aparatu telefonicznego lub modemu komputerowego.
Obrazek

Poza transformatorem zastosowano wysokonapięciowy kondensator 2uF (może być z powodzeniem mniejszy np. 220nF) o napięciu wytrzymałości 400V oraz rezystor 620 om w celu nie obciążania linii telefonicznej. Diody mogą być dowolne 1N400X / 1N4148 zabezpieczają przed sygnałem dzwonienia.

Poniżej fabryczny adapter firmy Philips do nagrywania rozmów telefonicznych:
Obrazek
Układ jest bardzo zabezpieczony, w prototypie wcale nie trzeba wbudowywać bezpieczników 50mA. Kondensatory na wysokie napięcie.

Rozwiązanie Norelco poprzez elimację rezystorów umożliwia osiągnięcie większej amplitudy sygnałów
Obrazek
Adapter opublikowany Tekniikan Maailma w numerze 8/1994 jest bardziej rozbudowany ale upraszczając połączenie elementów równolegle tj zamiast 4 kondensatorów jeden 220nF i dwóch rezystorów jeden 4,7k otrzymujemy układ podobny do poprzedników. Zastosowano transformator telefoniczny z odczepem umożliwiający dodatkowo podłączenie sygnału do odtwarzania dźwięku.
Obrazek
Bez transformatora nagrywanie rozmów jest znacznie prostsze - w zasadzie to kondensator 220nF/400V włączony w szereg z wieżą jednak w zasadzie nie ukniemu brumu w układzie audio.

 #57669  autor: dziedziel
 02 mar 2006, 19:41
RAczej to skomplikowane, jak dla mnie przynajmniej :/

re

 #57680  autor: amadeo
 02 mar 2006, 20:07
dziedziel pisze:RAczej to skomplikowane, jak dla mnie przynajmniej :/
dlaczego?? nawet lutownicy nie trzba miec,zawsze sie cos znajdzie jakis grat do wylutu aby cos takiego zrobić...

Obrazek

 #57776  autor: Jedi
 02 mar 2006, 22:55
A tak wogóle to nagrywanie rozmów bez zgody obu stron jest nielegalne...

re

 #57838  autor: amadeo
 03 mar 2006, 12:37
Jedi pisze:A tak wogóle to nagrywanie rozmów bez zgody obu stron jest nielegalne...
niekoniecznie

Obrazek
 #57860  autor: dziedziel
 03 mar 2006, 13:11
amadeo pisze:
Jedi pisze:A tak wogóle to nagrywanie rozmów bez zgody obu stron jest nielegalne...
niekoniecznie
Nie jest legalne, przynajmniej w polsce, w instukcjach telefonu jest napisane ze zawsze przed rozpoczecie nagrywania, nalezy sie zapytac o zgode rozmowcy.

Pozdrawiam Dziedziel
 #57885  autor: D@rio
 03 mar 2006, 14:49
dziedziel pisze:
amadeo pisze:
Jedi pisze:A tak wogóle to nagrywanie rozmów bez zgody obu stron jest nielegalne...
niekoniecznie
Nie jest legalne, przynajmniej w polsce, w instukcjach telefonu jest napisane ze zawsze przed rozpoczecie nagrywania, nalezy sie zapytac o zgode rozmowcy.
Nie prawda. Prawo jasno mówi iż można nagrywać rozmówcę swojego przez telefon. I nie musimy go wcale o tym informować. Oczywiście ja mówię o samym nagrywaniu. Nie mówię o tym co można dalej zrobić i jak wykorzystać to nagranie.

Swoją drogą: jakoś widziałem tyle instrukcji i nie natknąłem się taki wpis...ciekawe.

 #58029  autor: Arwena
 03 mar 2006, 21:26
umiem sie poslugiwac lutownica ale tylko poslugiwac bo ten schemat wyglada jak dla mnie zbyt zakrecono :?

re

 #58030  autor: Saracen
 03 mar 2006, 21:28
tak jak przedmówca powiedzial mozna i nikt mi tego nie zabroni

[email protected]
Obrazek

 #59980  autor: Jedi
 11 mar 2006, 12:50
W TPSA i NOM przed rozpoczęciem nagrywania pani mówi coś w stylu - zgodnie z polskim prawem informuję Pana o rejestracji połączenia. Czy wyraża Pan na to zgodę?

D@rio, mówisz, że polskie prawo jasno mówi, że nie trzeba infirmować o tym osoby nagrywanej. To podaj mi fragment tego zapisu, który to tak jasno mówi? Wogóle od kiedy polskie prawo coś jasno mówi?

 #60011  autor: D@rio
 11 mar 2006, 14:45
Jedi pisze:W TPSA i NOM przed rozpoczęciem nagrywania pani mówi coś w stylu - zgodnie z polskim prawem informuję Pana o rejestracji połączenia. Czy wyraża Pan na to zgodę?

D@rio, mówisz, że polskie prawo jasno mówi, że nie trzeba infirmować o tym osoby nagrywanej. To podaj mi fragment tego zapisu, który to tak jasno mówi? Wogóle od kiedy polskie prawo coś jasno mówi?
Nie jestem prawnikiem ani nie kręcę się w tej branży a więc Ci nie podam Ci paragrafu ani artykułu ani też nie będę się podejmowal cytowania tego zapisu. Jednak informację posiadam od osoby która na codzień zajmuje się zawodowo prawem i takie informacje tutaj przekazalem. Dlatego, wierz mi lub nie ze informowanie to jest tylko Twoja dobrowolna zgoda. Nagrywać (np. w celach własnych tylko i wylącznie) sobie możesz co chcesz, kiedy chcesz i jak chcesz. Ja nie wierzysz to udaj się do prawnika albo radcy prawnego i się dowiedz :)
I nie wiem tak jesteś negatywnie nastawiony do Naszego prawa ;) jest jakie jest. Ale jest parę przepisów mówiących dosyć jasno o niektórych sprawach. Kodeks drogowy precyzuje dość jasno i dokładnie wiele możliwość zajsć na drodze :D ;) ..tak apropo :-)
 #60026  autor: Paola
 11 mar 2006, 15:29
Polskie prawo nie wymaga informowania rozmówcy (w przeciwieństwie do amerykańskiego), że nasza rozmowa jest rejestrowana.
Nie musimy także uzyskać na to zgody rozmówcy.
KAŻDY uczestnik rozmowy może ją rejestrować bez zgody pozostałych uczestników.
Zabronione jest jedynie rejestrowanie obcych rozmów w których nie bierzemy udziału, chyba że choć jeden z ich uczestników udzielił nam na to zgody.