• Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Wszystko, co dotyczy telefonii komórkowej - usługi, promocje, opinie, itp. Nie o telefonach komórkowych! (patrz niższe działy)
Regulamin forum: Zanim założysz nowy temat upewnij się, że wybrałeś odpowiedni dział! W przeciwnym razie wyląduje w koszu! Tak samo będą traktowane nowe posty pisane nie na temat.

 #569995  autor: adam1108
 24 lip 2012, 21:53
Dzięki Panowie za odpowiedź, trzeba czekać nic się nie poradzi ale czekać na telefon 2 miesiące jest nieprofesjonalne, kogokolwiek to jest wina.

http://w-support.pl/welcome_pl.asp

po wpisaniu numeru IMEI na tej stronie pojawia się informacja, że mojego numeru nie ma w bazie, może jakiś inny link?

pzdr

 #570001  autor: Ramirez
 24 lip 2012, 22:17
A może dowiesz sie na jakiejs infolinii Sony.. , SonyEricsona czy cos podobnego.... Na pewno jakiegos maila mają.
Jak z 1,5 roku temu dałem telefon samsunga na gwarancje i nie mogac sie doszukać telefonu po numerze IMEI na stronie serwisu, napisałem na maila BOK samsunga i dostałem informacje o tym gdzie jest moj telefon, kiedy został dostarczony do serwisu itd.

 #570014  autor: kitas5
 25 lip 2012, 00:41
Zadzwoń do W-Support i zapytaj ich czy mają po imei jakieś informacje.

 #570018  autor: thonka
 25 lip 2012, 01:25
cook1e, tja... bo przedmiotem umowy byl telefon :D przedmiotem umowy sa uslugi telekomunikacyjne i telefon dostajesz tylko w cenie promocyjnej, ktory z chwila wydania jest jak zakupiony jak w zwyklym sklepie - jest twoja wlasnoscia i jako taki nie jest w zadnej mierze czescia umowy z operatorem. operator o wartosc tego telefonu (oczywiscie z jego cennika) uwzglednil to w karze umownej, ktora z takiego powodu jak Tobie sie marzy, moze dochodzic od takich, przekonanych o swojej racji jak Ty.

salony maja umowy z kurierami i o ile oddawales telefon do salonu firmowego, a nie do salonu partnerskiego, to telefon powinien wyjsc max. po tygodniu (takie czasy sa glownie zarezerwowane dla pieniaczy by im zrobic na zlosc, normalnie telefon powinien wyjsc max. po 2 dniach). salony partnerskie to niestety inna para kaloszy i oni rzadza sie wlasnymi przepisami tj. byle zlapac klienta, a potem niech sie dzieje co chce poki nie zlozy skargi do "gory".
vh pisze:Gwarantem jest sprzedawca. To, czy naprawi telefon sam, czy wyśle do serwisu, czy naprawi go pan Zenek w garażu, zupełnie mnie interesuje.
gwarantem jest w zdecydowanej wiekszosci PRODUCENT, a nie sprzedawca. w wielu przypadkach jest to importer/dystrybutor np. mojego desire importowala bezposrednio PTC i mam zarowno gwarancje HTC jak i PTC. tu akurat zlozylo sie, ze gwarantem byl sprzedawca, ale praktycznie zawsze gwarantem jest producent lub importer...

gwarancja jest swiadczeniem dobrowolnym producenta/importera i to co jest w niej zapisane jest w toku reklamacji gwarancyjnej "swiete". jezeli nie ma tam zapisu o maksymalnym czasie naprawy (mialy tak motorole, maja tez HTC) to moga sprzet trzymac nawet 6 miesiecy jezeli tego wymaga sytuacja i tego nikt nie moze im zabronic (zawsze zostaje droga sadowa za utracone korzysci jak i spadek przez ten czas wartosci sprzetu itp. czego nie bede tu rozwazac, bo nie o tym temat). mimo wszystko w wiekszosci kart gwarancyjnych nie ma zapisu o maksymalnym czasie naprawy, a wiec moga trzymac sprzet tak dlugo jak im bedze to potrzebne. i uwierzcie - zadnemu serwisowi nie chce sie trzymac Waszego sprzetu ponad wymagany koniecznoscia czas, bo to problem.

jezeli juz idziesz to sklepu sprzedawcy (tak. celowo to napisalem) to reklamuj z tytulu niezgodnosci z umowa. w przypadku elektroniki kazde takie zgloszenie do 6 miesiaca od zakupu jest zalatwiane "od reki" w ciagu 14 dni. po 6 miesiacach trzeba na zyczenie sprzedawcy wykazac, ze wada byla juz od nowosci, bo to sprzedawca (tu operator) ponosi wtedy koszt naprawy. masz tez wtedy wiele opcji zalatwienia takiej reklamacji. tu odsylam do ustawy o Szczegolnych Warunkach Sprzedazy Konsumenckiej (dotyczy tylko sprzedazy dla konsumentow, a wiec nie dla firm itd.). dokument nie jest dlugi, w miare prosty do zrozumienia jak na "papier" pisany mowa prawna. zachecam kazdego do zapoznana sie, miast siac jakies niepotwierdzone informacje.

Osoby używające więcej niż 3 wykrzykników lub pytajników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości - Terry Pratchet

 #570118  autor: cook1e
 25 lip 2012, 17:48
Ja pierdziu, ale się czepiacie, kolega zapytał:
adam1108 pisze:Ewentualnie czy ktoś był w podobnej sytuacji i czy wiecie jak można to "przyśpieszyć"?
No to na szybko odpisałem, że byłem i co w moim wypadku pomogło... teraz widzę, że muszę precyzować.

Thonka, nie należę do pieniaczy, wszystkie kontakty z przedstawicielami operatora od mojej strony były spokojne i kulturalne (choć druga strona nie zawsze taka była). Doskonale zdawałem sobie sprawę, że umowa na usługę i umowa kupna/sprzedaży telefonu to 2 różne kwestie.
Telefon oddałem do salonu firmowego - zapewniano mnie, że telefon zostanie wymieniony ale najpierw usterkę musi potwierdzić serwis. Gdy po 3 tyg nie miałem żadnych informacji skontaktowałem się z salonem i infolinią. Ale uzyskałem tylko info, że nie wiedzą co z telefonem i ze mogę ewentualnie sprawdzić na stronie serwisu Regenersis. Po sprawdzeniu okazało się, że telefon na serwis dotarł dopiero po ponad 2 tygodniach i jest na etapie analizy problemu. W salonie nie potrafili wyjaśnić jak to się stało. Po kilku kolejnych dniach otrzymałem informację, że telefon jest do odebrania ale po wizycie w salonie okazało się, iż nadal go nie ma i nie dalej nikt nic nie wie, ale pewnie jest przetrzymywany w serwisie. Na pytanie dlaczego w ogóle dotarł tak późno do serwisu usłyszałem, że telefony wysyłają zbiorczo. Tego samego dnia poprosiłem kierownika salonu, opisałem sytuację, a ten niewzruszony podał mi tylko kartkę, żebym sobie złożył reklamację jak mi nie pasuje. No to opisałem, łącznie z zachowaniem pracowników salonu i zagroziłem rozwiązaniem umowy (Zrobiłem to jedynie by podkreślić moje zdenerwowanie). Gość to przeczytał, zeskanował, podpiął w systemie i kazał czekać.
Prawdę mówiąc nie spodziewałem się, żadnej odpowiedzi w najbliższym czasie - bo to zwykła reklamacja była.
Za kilka godzin miałem jednak telefon od pracownika tego salonu z informacją, że jak tylko będzie dostawa (za 2 dni) to mogę dostać nowy telefon, bo już wyjaśnili sprawę. Przy okazji przeprosił za zamieszanie, zapytał czy takie rozwiązanie mi odpowiada i czy zgadzam się na wycofanie reklamacji. Jak się zgodziłem to dorzucił jeszcze jakiś pakiet minut.

Podsumowując... uważam, że w moim wypadku zawalił salon i poniekąd się do tego przyznał, o czym moim zdaniem świadczy jak to wszystko się zakończyło.
Gdybym im nie wiercił dziury w brzuchu to nie wiem kiedy odebrałbym telefon.

 #570148  autor: Kryniczanin
 25 lip 2012, 21:40
adam1108, Coś musi być nie tak. Ja 10 lipca oddałem do serwisu SE W995 (Support Wrocław przez salon Play Nowy Sącz) a dzisiaj odebrałem nowego W995 bez czekania, bez sapania dostałem nowy tel.

 #570193  autor: Vieslav
 26 lip 2012, 01:21
Mam złotą radę - zrezygnuj z naprawy gwarancyjnej, niech ci odeślą telefon i napraw na własną rękę. Ja tak zrobiłem z laptopem po prawie dwóch miesiącach, gdy pani z supportu delikatnie dała mi do zrozumienia, że w warunkach gwarancji, które sam podpisałem jest zapis, że naprawa będzie trwała tak długo, jak będzie to konieczne, czyli mogą go trzymać i 50 lat w serwisie (limitowany model, czekali na touchpad i się nie doczekali). Kupiłem uszkodzony na aukcji i sam wymieniłem touchpad.