Faktycznie moja wina, ze nie zauwazylem tego podpisujac umowe. Przyznam sie szczerze, ze do glowy mi nie przysla tak kuriozalna sytuacja.
Przede wszystkim nie widze technicznego problemu w zmianie kwoty na nizsza (rozumiem, ze operator moglby miec opory w odwrotna strone).
Po drugie, jesli zglasza sie klient i mowi , ze tak wysokiego limitu nie chce, nie bedzie wstanie splacic, itd..itd... to chyba w interesie operatora jest jaknajszybsze zmniejszenie limitu? Co bowiem z tego, ze Kowalski, ktoremu telefon ukradna/zgubi/itd... bedzie te 1000 zl winien firmie Play jesli fizycznie bedzie ich placil?
Po trzecie, w przypadku umow na czas neokreslony (a taka mam) raczej bym klienta to oczywistymi i chyba prostymi sprawami nie draznil bo sobie odejdzie. Ja osobiscie to powaznie rozwazam. Po co mi bowiem stres i potencjalne klopoty? Telefon zginac moze, nawet gdy bardzo sie uwaza... a za 1000 zl to sporo rozmow z numerami Premium mozna wykonac, prawda? Opcji na zablokowanie takich polaczń tez na razie nie znalazlem (ale moze gdzies jest tylko nie widze???)
Jesli klient grzecznie prosi o zmniejszenie tego limitu (nadal nie rozumiem i Ty tez nie odpowiedziales - po co przy tak niskich cenach minuty, tak kosmicznie wysoki limit???)
to chyba warto rozwazyc zmiane podejscia w tej sprawie.
Zacytuje Ci odpowiedzi Play informujace mnie dlaczego limit nie moze zostac zmieniony w trakcie trwanie umowy - wg mnie zadna w logiczny sposob nie tlumaczy dlaczego NIE (np. bo technicznie w naszym systemie sie tego nie da zrobic - to bylaby jakas sensowna odpowiedz, ale...):
Nie mozemy zmniejszyc Pana limitu kredytowego, bo "limit kredytowy nie jest narzędziem kontroli kosztów dla Klienta, tylko
zabezpieczeniem operatora (serio??? jakim??? to moze powinien byc tam milion zlotych?.
Zgodnie z regulaminem § 2 punkt 12 „Limit Kredytowy – określona indywidualnie przez Operatora kwota pieniężna” " Ok, kwota okreslona indywidualnie, wiec... dlaczego indywidualnie, nie mozna go zmienic? Z zapisu wynika, ze kazdy moze miec inna wiec....?
Nie mozemy zmniejszyc Pana limitu bo: "Limit kredytowy nie jest produktem komercyjnym, w związku z tym o wysokości limitu kredytowego decyduje Operator zgodnie z definicją pojęcia „Limit kredytowy” zawartą w §2. Regulaminu świadczenia Usług Telekomunikacyjnych przez P4 sp. z o. o. dla Abonentów." Nadal nie wynika z tego dla mnie zdana logiczna przeslanka dlaczego sie nie da, poza tym, ze nie bo nie chcemy tego zrobic (a nie chcemy, bo liczymy, ze ten 1000 zl jednak bedziesz winnny).
Dalej....
Zgodnie z § 7 pkt 8 Regulaminu Świadczenia Usług Telekomunikacyjnych dla Abonentów „Operator zastrzega sobie prawo do ustalenia, w chwili zawarcia Umowy
lub w trakcie jej wykonywania, Limitu Kredytowego. Wysokość Limitu Kredytowego określa Cennik albo Oferta Promocyjna, chyba że kwota Limitu Kredytowego została określona w Umowie.”
Przeciez z tego zapisu wrecz wyunika, ze limit w trakcie umowy mozna zmienic. Sadze, ze Operator zostawil sobie furtke na wypadek ludzi ciagle spozniajacych sie z placeniem rachunkow, do ktorych nioe ma zaufania, ze po przekroczeniu kowty abonamentu zaplaca to co sa winni (przynajmniej tak to brzmi wedle mojej interpretacji). Co za tym idzie pisanie do mnie - nie zmniejszymy Panu limitu bo zastrzeglismy sobie przeciez mozliwosc jego zmiany wiec sie nie da jest jakos totalna bzdura logiczna!
Kogo i jak chroni limit na rozmowy w wysokosci 1000 zl.... nadal nie wiem.
[ Dodano: 2012-07-25, 13:01 ]
Karlos20 pisze:
Dodam, że przy aktualnych stawkach za połączenia nie jest łatwo przekroczyć ten limit. No chyba, ze ktoś ma taryfę bez wbudowanego pakietu netowego i korzysta nieumiejętnie z aparatu z systemem operacyjnym (np. Android), albo: po kradzieży telefonu wyśle SMSy Premium po kilkadziesiąt zł (choć teraz to trudno wykonać takie nadużycia, gdyż operator kontroluje ruch usług Premium).
Wszystko sie zgadza ale w zaden sposb nie odpowiada na pytanie. po jaka cholere ustalono ten limit na tak wysokim poziomie (nie liczac glupszego pytania: dlaczego nie chca go zmniejszyc)?