Hejka,
Mam taką sytuację, że w firmie jest umowa z operatorem kom na używanie kart SIM. Jest z tytułu tej umowy spora 7 cyfrowa nadpłata, ale operator nie chce się zgodzić ani na jej oddanie ani skonwertowanie na bieżące płatności. Umowa się kończy za kilka miesięcy. Operator twierdzi że jak się skończy to nadpłata przepadnie.
Mam możliwość uruchomienia kilkuset kart SIM aby zeżreć tą nadpłatę w rozsądny sposób. Mogę ją skonsumować tylko przez ruch na kartach SIM. Oczywiście pierwsza myśl Premium smsy i to udało się uruchomić, jednakże po odzyskaniu fragmentu kasy (przez ręczne wysyłanie smsów premium przez pracowników i Klientów biorących udział w konkursie) operator stwierdził że to jest sztuczny ruch i nie zapłaci naszemu sms providerowi. Czyli prawo kaduka, nie stosowaliśmy maszynek ani jakiś generatorów.
Czy możecie poradzić w jaki sposób korzystać z usług telekom, aby część wydanej kasy (najlepiej ponad 50%) wróciła do nas i czy można to zrobić przez jakąś zagranicę coby operator nie stosował swojej logiki klasyfikowania ruchu jako sztuczny i odmówił płacenia? Liczę na to że umowy m-nar są tu lepsze niż krajowe. Any suggestions?
Mam taką sytuację, że w firmie jest umowa z operatorem kom na używanie kart SIM. Jest z tytułu tej umowy spora 7 cyfrowa nadpłata, ale operator nie chce się zgodzić ani na jej oddanie ani skonwertowanie na bieżące płatności. Umowa się kończy za kilka miesięcy. Operator twierdzi że jak się skończy to nadpłata przepadnie.
Mam możliwość uruchomienia kilkuset kart SIM aby zeżreć tą nadpłatę w rozsądny sposób. Mogę ją skonsumować tylko przez ruch na kartach SIM. Oczywiście pierwsza myśl Premium smsy i to udało się uruchomić, jednakże po odzyskaniu fragmentu kasy (przez ręczne wysyłanie smsów premium przez pracowników i Klientów biorących udział w konkursie) operator stwierdził że to jest sztuczny ruch i nie zapłaci naszemu sms providerowi. Czyli prawo kaduka, nie stosowaliśmy maszynek ani jakiś generatorów.
Czy możecie poradzić w jaki sposób korzystać z usług telekom, aby część wydanej kasy (najlepiej ponad 50%) wróciła do nas i czy można to zrobić przez jakąś zagranicę coby operator nie stosował swojej logiki klasyfikowania ruchu jako sztuczny i odmówił płacenia? Liczę na to że umowy m-nar są tu lepsze niż krajowe. Any suggestions?
